PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK

Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

bebej pisze:Jutro mam chęc zaliczyć dwa jeziorka, piwko i kąpiel - ktoś reflektuje na taką propozycję?
chyba Ci się od upału cyferki pokręciły.
na cholerę dwa jeziorka??????
Zuzia pisze:I żeby nie było - też biegam, może nie codziennie, coby sie nie zmęczyć zbytnio, ale te 4 razy w tygodniu sie zbieram w sobie. Po powrocie z treningu można ostatnio ze mnie wyciskać hektolitry płynów
znaczy, że się opieprzasz zdrowo.
ze mnie grama wody po bieganiu już więcej nie wyciśniesz.

mam taki plan, coby się obedrzeć ze skóry, transplantację zrobić "na odwrót" i pocić się do środka.
inaczej się chyba w tych upałach biegać nie da.

zdrówko i do jutra.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z Wami to trudno dojśc do kompromisu - chyba każdy będzie biegał osobno. Ale jeszcze nie trace nadziei - do jutra.
Awatar użytkownika
mikaelos
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 lut 2009, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Spotykamy się o 9 czy coś się zmieniło?
Michał
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak tam Wiechu, noga w porządku już ? Mam nadzieje, że to nic poważnego i zwykłe naciągnięcie.

btw. Dzisiaj to mnie ostro wymeczyło takie tempo nadaliście w ten parny dzień :) Wszystko przez to, że jedyna przedstawicielka płci pięknej się tak szybko odłączyłą od nas :)
Awatar użytkownika
Wiechu
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Edi pisze:Jak tam Wiechu, noga w porządku już ? Mam nadzieje, że to nic poważnego i zwykłe naciągnięcie.

btw. Dzisiaj to mnie ostro wymeczyło takie tempo nadaliście w ten parny dzień :) Wszystko przez to, że jedyna przedstawicielka płci pięknej się tak szybko odłączyłą od nas :)
Niestety Edi noga jest jak jak bańka. :ech: Robię okłady z lodu i z Altacetu. Na razie wieszam buty do biegania na kołku. Dzisiaj idę do lekarza.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiechu , masz pecha , a wszyscy podejrzewali ze udawałes aby pobiegac z jakas fajna laską.
W sumie kto cie tam wie, moze przedobrzyłes i wylało sie dziecko z kapielą.
Awatar użytkownika
Wiechu
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dziwne podejrzenia :nienie: Nie Michał, niestety nie. Ja w takich sprawach nie udaję. To był zwykły przypadek, pech i tyle. Teraz usiłuję dostać się do jakiegoś ortopedy. Niestety zetknięcie z naszą służbą zdrowia powoduje u mnie zawsze szok. Mówię o urazie a oni mi proponują termin najwcześniej za tydzień, to jakaś masakra. Musiałem się umówić prywatnie ale za to lekarz przyjmie mnie dzisiaj.
Awatar użytkownika
ultima-thule
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 08 maja 2009, 23:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Przedstawicielka płci przeciwnej odłączyła się, gdyż obrana trasa była zbyt długa, raczej bym nie dała rady. Potruchtałam dzielnie swoje pierwsze jednorazowo zrobione 12 km i wróciłam do domu. Następnym razem spróbuję ;)

Wiechu, odpoczywaj, byle nie za długo, Amsterdam czeka :)
Przeciwności losu są jak kamienie, które ostrzą mój miecz - Ave Raf
Awatar użytkownika
Wiechu
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

nie wiem Aniu czy ja potrafię odpoczywać :hej:
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przedstawicielka płci przeciwnej odłączyła się, gdyż obrana trasa była zbyt długa, raczej bym nie dała rady. Potruchtałam dzielnie swoje pierwsze jednorazowo zrobione 12 km i wróciłam do domu. Następnym razem spróbuję
No to gratulacje !! O ile mnie pamięć nie myli to ostatnio było z nami 10 więc widać postępy :)
zoozia
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 16 lut 2009, 18:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań miasto doznań

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:
Zuzia pisze:I żeby nie było - też biegam, może nie codziennie, coby sie nie zmęczyć zbytnio, ale te 4 razy w tygodniu sie zbieram w sobie. Po powrocie z treningu można ostatnio ze mnie wyciskać hektolitry płynów
znaczy, że się opieprzasz zdrowo.
ze mnie grama wody po bieganiu już więcej nie wyciśniesz.

mam taki plan, coby się obedrzeć ze skóry, transplantację zrobić "na odwrót" i pocić się do środka.
inaczej się chyba w tych upałach biegać nie da.

zdrówko i do jutra.
Tfu, znaczy się, inaczej - hektolitry można wyciskać z tego, co mam na sobie. Ze mnie - nic. Howg :spoczko:

Edi pisze:btw. Dzisiaj to mnie ostro wymeczyło takie tempo nadaliście w ten parny dzień Wszystko przez to, że jedyna przedstawicielka płci pięknej się tak szybko odłączyłą od nas
Dlatego jak jest upał, ja biegam swoim tempem. Dzięki temu wczoraj udało się nabiegać 27 km - choć mimo 20 stopni (niby tylko!) wilgotność była tak masakryczna, że po powrocie zaliczyłam lekki zgon, a i dzisiaj w najlepszej formie nie jestem.

Wiechu - szybkiego powrotu do pełni formy życzę!
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja wczoraj nie byłem w najlepszej formie :D Zaraz po biegu poszedłem na basen gdzie powiedzmy pływałem jak siekiera :D
Awatar użytkownika
Wiechu
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wiechu - szybkiego powrotu do pełni formy życzę![/quote]

Dzięki Zuziu :oczko: Chciałbym żeby to było szybko ale niestety zanosi się na 2- 3 tygodnie bez biegania :echech:
Awatar użytkownika
ultima-thule
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 08 maja 2009, 23:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dzięki, Edi :) Trochę chyba jednak przesadziłam ze zwiększaniem dystansu w ostatnich tygodniach i trochę mnie noga pobolewa.

Wiechu, pomyśl, co by było, gdybyś już NIGDY nie mógł biegać... To tylko 2-3 tygodnie...
Przeciwności losu są jak kamienie, które ostrzą mój miecz - Ave Raf
Awatar użytkownika
Wiechu
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tak to już z bieganiem jest, że czasem boli Aniu. Trzeba robić odnowę minimum raz w tygodniu. Może być solanka albo np sauna. Bolące miejsce okładaj lodem albo takim żelowym kompresem, który mozna kupić w aptece:-)

A jeśli chodzi o tę moją przerwę i wyobraźnię:-)) Oczywiście może się tak zdarzyć że nie będę mógł biegać wcale ale teraz mogę i myślę pozytywnie jak ten okres bez biegania zredukować do minimum :hej:
ODPOWIEDZ