"Debiutanci" po debiucie

bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

jakub738 pisze:Oj Panie i Panowie przeczytałem właśnie że półmaraton 4erg w Katowicach w tym roku nie odbędzie się ale bieg przeniesiony zostanie do doliny 3 stawów. Taka informacja widnieje na jednym z konkurencyjnych portali w wątku 4energy półmaraton. :niewiem: no i co teraz?
To może maraton we Wrocku????
jacuś pisze:czyżby wakacje??? jakaś okropna posucha w tym wątku... nawet blogów już nie ma...

ja nie piszę, bo cały tydzień nie biegam
czyżby wszyscy mieli przerwę???
A ja biegam tylko nie piszę :hej: Ale teraz napisze, wczoraj se pobiegałem jakieś 16 km wieczorem a był tak duszno i porno, że jak wróciłem do domu to byłem mokry jak nurek.

Co do blogów to ja nic nie mam, ale monotonne zapisy typu "dziś 4 km easy + 6x1 km interwały po ok 3:53/km + 2,5 km easy" mnie nie bardzo zachęcają do czytania. Czyta w ogóle ktoś takie rzeczy? Co wy o tym sądzicie? Szczerze!
New Balance but biegowy
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Powiem szczerze że już od dawna czułem że z półmaratonem 4energy coś będzie nie tak... :( Ale fajnie że mimo wszystko za rok półmaraton w Katowicach z metą w Spodku znowu się odbędzie :) A co do tego roku to ja tak czy siak wybiorę się na ten półmaraton w Dolnie Trzech Stawów :) Dla mnie to jest kontynuacja półmaratonu 4energy, choć ten bieg na pewno już się tak nazywać nie będzie.
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

bleez pisze: monotonne zapisy typu "dziś 4 km easy + 6x1 km interwały po ok 3:53/km + 2,5 km easy" mnie nie bardzo zachęcają do czytania. Czyta w ogóle ktoś takie rzeczy? Co wy o tym sądzicie? Szczerze!
jak szczerze to szczerz - nie czytam, jest to dla mnie nie do przebrnięcia..., przynajmniej na dzień dzisiejszy. Nie twierdzę, że nie jest przydatne, jak ktoś lubi analizować treningi to dla niego na pewno fajna sprawa, może i mnie się kiedyś przyda, ale na dzień dzisiejszy nie daję rady...
Kończę, bo z reguły nie czytam albo czytam bardzo pobieżnie dłuższe wypowiedzi na forum (niektórzy te długie posty mają we krwi :hej: ). :hej:
No i jeszcze co do Wrocławia to na 99% jadę a od oprzyszłego tygodnia będę juz robił jakieś treningi pod tą imprezę. Na razie nie biegam od tygodnia, katuję rower :hej: .
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

bleez pisze: Co do blogów to ja nic nie mam, ale monotonne zapisy typu "dziś 4 km easy + 6x1 km interwały po ok 3:53/km + 2,5 km easy" mnie nie bardzo zachęcają do czytania. Czyta w ogóle ktoś takie rzeczy? Co wy o tym sądzicie? Szczerze!
ja czytam, ale nietutejszy jestem. ja z wątku obok.
w dodatku wygląda na to, że czytam je częściej, niż Jakub Osina pisze.
to jakby nie patrzeć, wypada po dwa razy niektóre:)

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
pikkot
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:24

Nieprzeczytany post

Ja też czytam takie wpisy i też jestem tu gościem. Mnie na przykład ostatnio natchnęły do zrobienia skipów na treningu i myślę, że to dobry pomysł. A teraz robię 3 dniową przerwę. Okolice achillesa pobolewały już długo, lepiej dać im odpocząć zanim od stanu zapalnego się jakieś zmiany porobią.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Jakub Osina pisze:Ja tam biegam - coraz mocniej i coraz więcej. Właśnie wróciłem ;-)
to tak jak ja :-) kiedy jakaś dyszka?? :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ja sam lubię pisać o swoim treningu i czytać takie wpisy innych np jakuba738 czytam skrupulatnie, z reszta wiem, że b dużo osób to czyta, dostaje b dużo pw lub wiadomościami na gg z różnymi pytaniami i prośbami o radę i jak mi się realizuje ten planik czy z pytaniami o samopoczucie podczas różnych akcentów, z wyrazami poparcia i podziękowaniami za motywację którą im dostarczam i różnymi takimi rzeczami, gdy ktoś pyta jak udało mi się dojść do tych wyników odsyłam do wątku i już wiadomo dokładnie kidy co robiłem którego dnia, z wieloma utrzymuje później kontakt na gg i grono znajomości biegowych się powiększa :-) blogi prowadzę jednocześnie na bieganie.pl i biegajznami.pl z uwagi, że mam wielu znajomych na obu forach i a na biegajznami.pl jest zdecydowanie więcej ludzi i więcej osób to czyta. Jednym się to podoba drugim nie ale nikt nikomu tego nie karze czytać, wejścia są dobrowolne :-)

Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Chciałem szczerze to mam :hej:
Piter82 - JESTEŚ WIELKI!!!
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Jako że Jacuś nie czyta długich postów (do mnie była ta aluzja? ;-)) postaram się skrótowo:
russian, white russian - Jakub ma plan pod siebie, dlatego to wygląda tak enigmatycznie.
Jakub738 fakt - szkoda 4energy, no ale już mogłeś napisać, gdzie to przeczytałeś.
Bleez tak jak wczoraj gadaliśmy, raczej se maraton w tym roku już odpuszczam. 2 m-ce ledwo co biegałem, a do Wrocka zostało ledwo 2,5 m-ca. Zamiast przygotowywać się pod maraton wolę sobie pobiegać w jakichś biegach. Ale kto wie, może jeszcze się zdecyduję.

Zgodzę się w tym miejscu z Jacusiem - moim zdaniem wypisywanie 3 km (5:30) --> 5 min rozgrzewki sprawnościowej --> 6 x (50 m SkipA/ 150 m trucht) --> 6 x (50 m skip C / 100 m trucht) --> 2 km (5:30) --> 8x(3 min w tempie 4:00 / 3 min trucht) --> 2 km (5:30) --> 6 x (1min w tempie 3:40 / 2 min trucht) --> ok. 2,5 km (5:30) jest bez sensu. Ten wątek w swoim zamyśle jest wątkiem „plotkarskim”, a nie sensu stricte treningowym. Wg mnie miejscem na takie posty jest dział „Trening” i np. Jakub738 robi tam takie zapiski w „swoim” wątku. Jak ktoś napisze, że mu zajefajnej trening wyszedł to ok, ale po co wypisywać 5 linijek co robił? Jak ktoś chce się dowiedzieć to może pisać na GG - w końcu chyba wszyscy mamy kontakt przez to medium.
Poza tym to wątek „specyficznej” grupki ludzi z pewną wspólną historią biegową i ich biegowych przyjaciół jak np. Jakub738, Pikkot, czy chyba już słynący z błyskotliwych wypowiedzi russian, white russian. Nie wiem czy takim kumplem jest ktoś, kto nawet na zawodach nie podejdzie chociażby przywitać się, a tu wypisuje swe mundrości i wspaniałości - wielki „kolega”. A do tego skromnością bije wszystkich na głowę.

Pozdrawiam.
Ps.: Wybacz Jacusiu - chciałem krótko, ale mi nie wyszło ;-). Może dlatego, że jak zaczynałem było o 5 postów mniej.
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Pólmaraton 4energy w Katowicach - list otwarty.

Od czterech lat pracując w firmie 4energy S.A. organizowałem bieg uliczny - półmaraton 4energy w Katowicach.

Z uwagi na fakt, iż od maja nie pracuję już w w/w firmie nie mam więc wpływu na to czy i jak zorganizowany zostanie tegoroczny bieg. W zaplanowanym terminie półmaratonu 4energy, Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach organizuje "II Międzynarodowy Bieg Kukuczki". Tak więc w tym terminie - 4 października br. półmaraton 4energy w Katowicach nie odbędzie się.

Niezależnie od decyzji podjętych przez władze spółki 4energy S.A. pragnę zapewnić, że w Katowicach nadal organizowany będzie półmaraton.

Wspólnie z władzami Miasta planujemy już organizację w przyszłym roku VI półmaratonu w Katowicach. Bieg przeprowadzony zostanie ulicami centrum miasta , a meta tradycyjnie usytuowana będzie w katowickim Spodku.

Mając w pamięci duże zaangażowanie i pracę kilkunastu miłośników i przyjaciół biegania nie chcę by dotychczasowe działania poszły w zapomnienie. Dlatego też w tym roku, zapraszam wszystkie osoby związane z naszym biegiem w Katowicach na "przyjacielskie spotkanie". Wspólnie pokonamy dystans 21.097 km na atestowanej trasie pierwszych edycji naszego biegu (Dolina 3Stawy Katowice).

Więcej informacji na temat prowadzony działań, niebawem.

Do zobaczenia na biegowych trasach,
Bohdan Witwicki


Proszę - to specjalnie dla Ciebie Bartess ;-).


Pozdrawiam,
Lejek
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Dzięuję. Czytałem to. Chodziło mi o to, że Jakub738 napisał Taka informacja widnieje na jednym z konkurencyjnych portali jakby napisanie bzn groziło banem ;-).
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

czyżby 4e biegło trasą biegu z powitania wiosny? tylko zamiast 3 kółek będą 4 i troche :-)

blezz dzięki i wzajemnie he he
Bartess a ty nawet nie słyszysz jak się do ciebie krzyczy "cześć " z 5 metrów :-)
pikkot dałeś czadu na Żarze i achilles boli o kurcze ;-/

ale tytus se noge na Żarze rozwalił heh ale dobiegł :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

No właśnie Bartess choć myślę że raczej cenzura przymknęła by swoje oko na taki wpis bo bieg jedyny w swoim rodzaju.

Ja tam mam swoje takie zapiski odnośnie planu na 10 km poniżej 40 minut i jeszcze 3 dni i może ktoś inny przejmie ten wątek,a po co powstają takie spowiedzi ... chyba dla motywacji do dalszej pracy w przypadku niepowodzeń.Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Hejka,

Pewnie bieg będzie na tej samej trasie, co Powitanie Wiosny ;-). Ciekawe czy będzie limit zapisów na bieg, bo trasa ma jednak niezbyt dużą "przepustowość" ;-)!


Przy okazji: czy wybiera się ktoś z Was na Bieg na Pilsko?



Pozdrawiam,
Lejek
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

;-) A ja się ostatnio tu w ogóle mało odzywałem.. ale co miałem pisać... znowu że przerwa ? ;-) czy że próbuję "zerwać z przerwą"...

- dziwne jest to że jak pisałem wcześniej jak przestałem biegać... to na 3'ci dzień wszystko zaczęło mnie boleć, - w szczególności biodro, kolano, stopa.... - no jakaś masakra... - odpocząłem do końca pełnego tygodnia ale nic to nie zmieniło ;-) no i teraz 3 dni delikatnie potruchtałem... i najgorzej z tym biodrem ... bo nie przestało pobolewać;-) - może boli to za dużo powiedziane po prostu odczuwam jego istnienie... - dlatego w najbliższym czasie planuję same dłuższe i krótsze "easy" może z przebieżkami - ale bez żadnych poważniejszych akcentów.

--------------------

Niesamowite jak różnica otoczenia zmienia odczuwanie treningu. W Krakowie biegam po parku - ciągle w koło macieju na pętli ok. 1km... - na 5'tym kilometrze umieram zawsze z nudów i zastanawiam się czy mogę już iść do domu... albo może jakieś przebieżki, akcent... no cokolwiek żeby nie było tak monotonnie.

Jak biegam po moich "górkach" - w sensie w Czajowicach ... to na 5'tym kilometrze zaczynam się zastanawiać gdzie by tu dalej pobiec bo mi się pętla zaczyna kończyć a ja się dopiero rozkręciłem... - zresztą w ogóle gdzieś dopiero na 5'tym kilometrze odczuwam potrzebę spojrzenia na tempo, tętno itd ;-)

nie wiem czy to kwestia innego otoczenia - czy po prostu bieganie po pętli zawsze będzie nudne.

------------------------------------

co do czytania 3km + 7x100m p.trucht.. - no cóż czasem czytam czasem nie ;-) zależy od nastroju ;-) czasem jestem pod wrażeniem że ktoś macha taki trening... - a sam piszę tak o treningach które były "jakoś" wyjątkowe przynajmniej dla mnie ;p
np. jak miały jakieś "zabójcze" przewyższenie (przynajmniej w moim odczuciu) albo jak były jakąś rewelacyjną trasą, która mnie zachwyciła. albo sam trening jak był z rodzaju takiego który dał ci poczucie "comfortably hard" ;-)
----------------------------------------------------

ale parno ostatnio ;-) - wczoraj w lesie miałem wrażenie jak bym biegał w szklarni... - wilgotno i gorąco
naszła mnie też taka mało śmieszna myśl - a propos wesołego motorowerzysty - że po 5'tym kilometrze nie sposób się nie uśmiechać... - a wtedy i biegaczowi zdarzy się złapać to i tamto między zęby...
Szymon
Obrazek
ODPOWIEDZ