Nowy wita..
- dean2
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 cze 2009, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubuskie
Witam! Do biegania skłoniła mnie oczywiście chęć poprawienia swojego wyglądu.. mam obecnie 25lat 184cm i 93kg wagi... w przeszłości raczej unikałem wysiłku fizycznego:) biegam dopiero od 4 dni niewielkie dystanse np okrążenie stadionu biegiem następnie idę pół kolka żeby odsapnąć i tak 3 - 4 rundy do tego dietka i spalasz tłuszczu może doradzicie mi coś więcej jako specjaliści? dzięki i Pozdrawiam!
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
na górze stronki masz krótkie wprowadznie jak zacząć: http://bieganie.pl/?cat=6
Jeśli chodzi o bieganie to nie będe oryginalny ipolecę plan 10-cio tygodniowy, szczególnie że wcześniej stroniłeś od wysiłku fizycznego
.
http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1
Wiele osób go robiło i większość może go polecić
.
Pozdrawiam i życzę przede wszystkim wytrwałości,
Lejek
na górze stronki masz krótkie wprowadznie jak zacząć: http://bieganie.pl/?cat=6
Jeśli chodzi o bieganie to nie będe oryginalny ipolecę plan 10-cio tygodniowy, szczególnie że wcześniej stroniłeś od wysiłku fizycznego

http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1
Wiele osób go robiło i większość może go polecić

Pozdrawiam i życzę przede wszystkim wytrwałości,
Lejek
- Bagadyr
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 15 cze 2009, 23:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowogard
Mam tylko nadzieję, że nie stosujesz żadnej diety cud tylko zdrowo się odżywiasz.
Wybierz sobie tak jak radził kolega wyżej plan dla początkujących ( Ja robiłem akurat 6-tygodniowy ale 10-tygodniowy też jest ok) do tego zrezygnować z chfast food-ów, słodyczy, smażonego i będzie ok.
Do tego dobre butki i o ile masz gdzie to w teren a nie żaden stadion
Wybierz sobie tak jak radził kolega wyżej plan dla początkujących ( Ja robiłem akurat 6-tygodniowy ale 10-tygodniowy też jest ok) do tego zrezygnować z chfast food-ów, słodyczy, smażonego i będzie ok.
Do tego dobre butki i o ile masz gdzie to w teren a nie żaden stadion

- dean2
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 cze 2009, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubuskie
dieta myślę ze jest w miarę w porządku nie katuje się minimalna ilością jedzenia:) mniej węglowodanów , nie jem pieczywa ziemniaków itp za to więcej warzyw , ryb i nabiału.. terenu mam sporo może faktycznie lepiej popędzę w las 

- artur511
- Wyga
- Posty: 93
- Rejestracja: 24 cze 2009, 00:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piła
polecam jedzenie gotowane na parze - o ile lubisz. A poza tym to wpierniczaj tyle błonnika ile wejdzie. Oczyścisz sobie jelita i porpawi Ci się wchłanianie. Jeśli nie możesz zmusić się do dużej ilości warzyw i owoców to kup błonik w spożywczym, rozmieszaj z jogurtem i też zdjedz.
No i życzę powodzenia w bieganiu - ja jestem w drugim tygodniu planu 6-cio tygodniowego.
PS Też jestem na diecie.. tyle że na przytycie!
No i życzę powodzenia w bieganiu - ja jestem w drugim tygodniu planu 6-cio tygodniowego.

PS Też jestem na diecie.. tyle że na przytycie!

NEVER back down!
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
dean2 - Na swoim przykładzie widzę, że dietę należy bardzo ostrożnie stosować żeby się nie wyczerpać. Radziłbym najpierw przyzwyczaić organizm i samego siebie do wysiłku, przy tym zacząć rozsądnie jeść. Na diety i spalacze przyjdzie czas 

- dean2
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 cze 2009, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubuskie
właśnie tego się obawiam ze źle robię jednoczenie przechodząc na dietę i biegać... nie chce się wypompować! może podam jak wygląda teraz moje dzienne menu: śniadanie 100g twarogu z cebulka i pół pomidora drugie śniadanie jogurt i kawa obiad pół piersi z kurczaka z kapusta kiszona po południu tylko owoc lub warzywo do tego przegryzę arbuza jeżeli już nie daje rady :P w międzyczasie 3 kubki czerwonej herbaty i sok pomidorowy do tego dużo wody...
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 17:53
Powinienś zacząc jeśc chlebek i kasze, makarony różnego rodzaju. Jak można biegac na połowie piersi kurczaka i kiszonej kapuście? Chyba nawet nie zjadasz 1000 cal. Jedz trochę więcej, bo padniesz gdzies pod drzewem albo na drodze podczas biegu.
- Bagadyr
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 15 cze 2009, 23:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowogard
dean2 masz bardzo podobną dietę do tej na której ja byłem. Też tak się katowałem. Było ciężko ale się udało (-20 kg w 6 miesięcy). Musisz tylko uważać na efekt jojo przy takiej diecie. Zanim w ogóle zaczniesz biegać lepiej przyzwyczaj się do tego, że mniej jesz a za miesiąc ostrożnie wplataj treningi.
Według mnie utrzymanie takiej diety jest wystarczającym wysiłkiem dla organizmu i psychiki. Ale może Ty jesteś bardziej zdyscyplinowany.
Życzę powodzenia. Cierpliwości a na pewno po jakimś czasie będą świetne efekty.
Według mnie utrzymanie takiej diety jest wystarczającym wysiłkiem dla organizmu i psychiki. Ale może Ty jesteś bardziej zdyscyplinowany.
Życzę powodzenia. Cierpliwości a na pewno po jakimś czasie będą świetne efekty.
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Kiedyś dietowałem się okrutnie - z mizernym efektem.
Zacząłem się ruszać i stwierdziłem że mogę jeść wszystko - i tak spalę. Byleby z umiarem.
Skala na wadze stoi w miejscu, ale spodnie spadywują.
W zasadzie o to chodzi.. (biega?)
Pozdrawiam
Von Igel
Zacząłem się ruszać i stwierdziłem że mogę jeść wszystko - i tak spalę. Byleby z umiarem.
Skala na wadze stoi w miejscu, ale spodnie spadywują.
W zasadzie o to chodzi.. (biega?)
Pozdrawiam
Von Igel
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
- dean2
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 cze 2009, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubuskie
Dzieki za pomoc... co do diety to jak narazie mi to wystarcza codziennie kontroluje podstawowe funkcje i jest ok żadnych spadków.. No i nie biegam sam tylko we dwójkę nie dość ze raźniej to i bezpieczniej
nie wiem czy to możliwe ale juz po kilku dniowym bieganiu zauważyłem poprawę kondycji.. w planie mam jeszcze kilka wypadów na saune :P

-
- Wyga
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 cze 2009, 11:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czestochowa
Mysle ze wlasnie o to , niekoniecznie mniejsza waga ale lepszy wyglad jak najbardziejVon_Igel pisze: Skala na wadze stoi w miejscu, ale spodnie spadywują.
W zasadzie o to chodzi.. (biega?)
Osobiscie jestem zdania ze albo dieta albo bieganie . Moim zdaniem nie nalezy wq sposob gwaltowny czyli np. dieta 1000 cal i bieganie ile wlezie ...
Mowisz ze narazie Ci wystarcza ale pozniej pewnie bedzie troche brakowalo wiec nie ograniczaj sie na siłe . Pamietaj nic na siłe

- dean2
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 cze 2009, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubuskie
potrzebowałbym tez jakichś bucików powiem szczerze ze nie chce narazie wydawać jakiejś kosmicznej sumy na buty co powiecie o czymś w tym stylu? nie chodzi konkretnie o ten model i cenę..
http://www.allegro.pl/item664078715_but ... _supo.html
http://www.allegro.pl/item664078715_but ... _supo.html
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Hejka,
co do butów, to nie proponuję oszczędzać. Nie masz kasy - zrezygnuj z pulsumetru, ale dołóż kaskę na lepsze buty.
Tu masz linka jak wybrać buty:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=20&id=367
Co do samej marki to nie jestem ekspertem, ale może Jomy? Są tanie, skoro to dla Ciebie decydujący czynnik, ale podobno mogą być:
http://bieganie.pl/index.php?cat=45&id=669&show=1
albo Woolfy:
http://bieganie.pl/index.php?cat=45&id=769&show=1
Możesz ich poszukać na allegro...
Pozdrawiam,
Lejek
co do butów, to nie proponuję oszczędzać. Nie masz kasy - zrezygnuj z pulsumetru, ale dołóż kaskę na lepsze buty.
Tu masz linka jak wybrać buty:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=20&id=367
Co do samej marki to nie jestem ekspertem, ale może Jomy? Są tanie, skoro to dla Ciebie decydujący czynnik, ale podobno mogą być:
http://bieganie.pl/index.php?cat=45&id=669&show=1
albo Woolfy:
http://bieganie.pl/index.php?cat=45&id=769&show=1
Możesz ich poszukać na allegro...
Pozdrawiam,
Lejek
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Oj nie, takiego szajsu nie kupuj. No chyba, że chcesz sobie zrobić krzywdędean2 pisze:potrzebowałbym tez jakichś bucików powiem szczerze ze nie chce narazie wydawać jakiejś kosmicznej sumy na buty co powiecie o czymś w tym stylu? nie chodzi konkretnie o ten model i cenę..
http://www.allegro.pl/item664078715_but ... _supo.html

Dołóż do tego 100 zł i masz Joma. Albo 200 zł i eleganckie Adidasy, Nike, Reebok, Acisc albo New Balance.