Ja robię regularnie trasę koło 11-12 kmów i nie biorę ze sobą picia (ale za to dzbanek po powrociessokolow pisze:na biegi takie do 15 km nie biorę picia... bo i jak się z tym tłuc... (czyli do 1h30 minut liczę)

Równie dobrze możesz kupić glukozę (artykuł dziecięcy) i też jest oki... A mieszanie w letniej wodzie to nie problemssokolow pisze: jak w planie jest coś dłuższego - to wtedy tak... i to zazwyczaj biorę izotonik - bo łatwiej go zrobić niż mieszać wodę z miodem i cytryną ;p ale w sumie na jedno wychodzi... woda też by była dobra z kostką cukru![]()

Ja zostaję przy swoich nawykach, mleko, woda z cytryną i miodem, soki (herbaty nie piję u siebie) + aspargin.ssokolow pisze: a po treningu ... cóż jak sobie bardzo dam w kość a w planach mam następne treningi to wtedy pijam izotonik w ramach uzupełniania cukru i wody... - ale przy takim bieganiu jak ostatnio zostaję przy herbacie i też jest dobrze.
250/6=42 dziennie. Sporo, więc przynajmniej 1 dystans dziennie musiałby być dłuższy (chyba że nie robisz w życiu nic innego niż bieganie i możesz przez cały dzień biegać trasy 5-10 kmów :D ). Trochę się imo zagalopowałeś. Wg mnie przy trasie pod 20 już jest wskazane picie w trakcie biegania. Wyżej tym bardziej...ssokolow pisze: Ogólnie im więcej biegasz tym ma to większy sens... co i tak nie znaczy że nie da się bez tego obejść zupełnie i to nawet śmigając 250 km / tydzień
Łatwo jest zwalczyć nałóg. Podstawowy problem to postawa. Jeśli wychodzisz z postawy, że to takie trudne, masz tyyyyle problemów, to zawsze jest gorzej. Przykład: jeśli komuś każe lekarz przerwać palenie w związku z kłopotami ze zdrowiem to ten w zdecydowanej większości przypadków (jeśli mu na zdrowiu zależy) rzuci palenie. A wcześniej nieudanie rzucał 5 razy....mateo00 pisze:Haha łatwo sie Wam gada "rzuć palenie"Bardzo prosze niech nie daja rad odnosnie palenia Ci co nigdy nie byli uzaleznieni od nikotyny. Tak samo jak głodny nie zrozumie sytego tak samo niepalacy nie wie jak to jest rzucac papierosy i jaka to jest męka. Do autora: Twoj lekarz mial racje mowiac zebys odlozyl rzucanie na potem. Nie wszystko naraz. Good luck!
A co do biegania i rzucania palenia: jeśli nie ma rzucić od razu to może przynajmniej zmniejszać ilość wypalanych fajek i to żadnych złych efektów na pewno mieć nie będzie.
Wiesz jak kijowo jest być uzależnionym biernym palaczem?
