jadę na zakupy

[Adam Klein]

Adam - czy możesz mi załatwić zmianę nicka na "KOLCE ROZMIAR 50?"

Jesteś pewien? To będzie już Twoja trzecia osobowość.
Zagadka do wszystkich - jaką ksywkę miał deckard w 2002 roku ?

[wojtek]

"Cienias"

[deckard]

http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... b0b#114142

pytałem teoretycznie.
sprawdziłeś kwestię józefa-bota? o ile pamiętam tego typu kwestie leżą Ci na sercu

[elektrod]

Ponawiam pytanie :

Czy w Decaltonie można kupić przez internet, albo telefonicznie złożyć zamówienie? Jestem ze Szczecina i niestety nie ma tu takiego sklepu, a przyznam, że ceny i opinie produktów Kalenji są kuszące i kilka ciuchów bym sobie kupił.

[PiotrekMarysin]

Żeby nie było.
Na tym zdjęciu - jesteśmy w czwórkę z Deckardem, Joycat i Pitem.
Zgaduj zgadula - kto jest kto ?

Od lewej: Pit, Joy, Deckard vel grubcio, Fredzio

Co wygrałem ???

[Adam Klein]

Koszulke biegową bieganie.pl.
Jaki rozmiar ? M? L?

[m47!]

Ponawiam pytanie :

Czy w Decaltonie można kupić przez internet, albo telefonicznie złożyć zamówienie? Jestem ze Szczecina i niestety nie ma tu takiego sklepu, a przyznam, że ceny i opinie produktów Kalenji są kuszące i kilka ciuchów bym sobie kupił.

Tak można . Pisz na maila michal.rubaszewski@decathlon.com

[elektrod]

dzięki za namiary

[Michał Rubaszewski]

O widzę że mój mail się jakoś znalazł. Oczywiście w miarę możliwości będę starał się pomóc, ale z góry uprzedzam że proces wysyłki trochę trwa i wysyłamy jedynie kurierem na koszt klienta.
pozdrawiam

[elektrod]

Szkoda, że realizowane są tylko zamówienia powyżej 1000 zł

[deckard]

Szkoda, że realizowane są tylko zamówienia powyżej 1000 zł

pasuje do Twojego problemu wstęp do tego utworu, lol

http://zyziu.wrzuta.pl/audio/2AKwzP3SwI ... can_happen

dlaczego to ma być problem? za 1k możesz kupić całe tony szajsu - w konotacji gangsta oczywiście, lol

[PiotrekMarysin]

Koszulke biegową bieganie.pl.
Jaki rozmiar ? M? L?

L.

[Michał Rubaszewski]

Szkoda, że realizowane są tylko zamówienia powyżej 1000 zł

Niestety koledzy z sektora bieganie tak ustalili. A trzeba powiedzieć jeszcze że Decathlon nie prowadzi sprzedaży wysyłkowej jako takiej. Jest taka możliwość - faktura pro forma i przesyłka kurierska, więc jeżeli jest czas, duże zamówienia mogą być realizowane. Niestety odbywa się to kosztem obsługi klienta na sklepie. To jest priorytet, więc stąd te warunki.

A kolega deckard chyba został nieźle pojechany w tym wątku i teraz ma jakąś dziwną antydecathlonową misję. Ba, PRÓBUJE być nawet zabawny.
Mimo to pozdrawiam

[deckard]

A kolega deckard chyba został nieźle pojechany w tym wątku i teraz ma jakąś dziwną antydecathlonową misję.

Say jam sucker, cytując ulubioną piosenkę kolegi Tomka. Nie mam misji o kórej piszesz, a Decathlon? ba, albo się zmieni albo zniknie, to kwestia czasu. :D

[zbizag]

Mi się wydaje, że Deckard ma po prostu nazbyt rozbuchane ego. Nie na tyle aby po prostu przemilczeć sprawę. On musi podzielić się publicznie swoimi uwagami. Oczywiście w takiej sytuacji najlepiej jest zdyskredytować, uprościć i wyśmiać. Przecież nie warto wspominać o rzeczach pozytywnych.
Rada jest prosta. Jeśli za niskie decathlenowe progi na tak wysokie nogi - pozostaje sprzedaż wysyłkowa.
Nie miej mi za złe.

Ja korzystam z usług Decatholnu od kilku miesięcy. Parę złotych już tam zostawiłem. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z samego sprzętu, jak i z obsługi. Nie przytrafiła mi się żadna przykrość, sprzedawcy zawsze byli pomocni. Wybór również jest zadowalający. Znajdzie się tam coś na każdą kieszeń. Markowy sprzęt jak i coś o połowę tańszego, co dla amatora sportowca z powodzeniem wystarcza. Oczywiście nie jest to sklep z super fajerwerkami ale jak na polskie warunki to ok. Zresztą widzę jak się sam sklepik zmienia idąc w pozytywnym kierunku. Myślę, że będzie coraz lepiej.
Co do Kalenji. Używam 2 par butów. Nie mam na tyle doświadczenia aby porównywać je do innych marek. Mi się w nich fajnie biega. Jedyna uwaga to smutny fakt, że w dwóch parach zaczął odlepiać się ścierny element podeszwy. Co raczej nie powinno się zdarzyć, co źle świadczy o tym produkcie. Za to koszuleki, bluza i wiatrówka made in Kalenji z powodzeniem spełniają swoją rolę a kosztowały 4 razy mniej niż podobne Adidasa czy Nike.

W sumie to nie ma się co ekscytować tym tematem. Każdy by chciał aby w sportowych sklepach wszystko było perfekcyjne, wybór ponadprzeciętny, obsługa z doktoratem w kieszeni lub po sukcesach olimpijskich. Ale miejmy miarę ...