III Bieg Ursynowa
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 02 mar 2009, 13:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Zapraszamy wszystkich na Bieg Ursynowa.
21 czerwca br. o godz. 13.00 start sprzed ursynowskiego Ratusza.
Zmieniliśmy niecio trasę biegu i robimy atest.
Bieg główny będzie miał dystans 5000m a bieg rekreacyjny nieco ponad 2500 m.
Zapisy na stronie biegu www.biegursynowa.pl
Zapisalo się już ok. 100 osób, a limit w biegu głównym to 500 osób.
Zapraszamy
21 czerwca br. o godz. 13.00 start sprzed ursynowskiego Ratusza.
Zmieniliśmy niecio trasę biegu i robimy atest.
Bieg główny będzie miał dystans 5000m a bieg rekreacyjny nieco ponad 2500 m.
Zapisy na stronie biegu www.biegursynowa.pl
Zapisalo się już ok. 100 osób, a limit w biegu głównym to 500 osób.
Zapraszamy
biegam bo lubię
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 02 mar 2009, 13:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Zostało już niewiele miejsc (ok. 50) więc jeżeli chcecie się pościgać na atestowanej trasie 5000m to nie czekajcie.
Zapisy na www.biegursynowa.pl
Zapisy na www.biegursynowa.pl
biegam bo lubię
- kub44
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 10 mar 2009, 16:43
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: 3:48:00
- Lokalizacja: Komorów
Dzięki za ten link, wrzuciłem go do tematu o biegu senatu: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?p=202851#202851
5km-19:04 10km-39:46 maraton-3:48:21
- kub44
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 10 mar 2009, 16:43
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: 3:48:00
- Lokalizacja: Komorów
Są już wyniki, bieg dobry choć duszno strasznie. Życiówka poprawiona więc nie ma co narzekać. Tylko kiedy w Polsce będzie tak, że dobrze zorganizują wbieg na metę?
Czy organizatorzy sobie nie zdają sprawy, że czasami zawodnicy wbiegają pełnym ogniem na metę? Czy może mamy hamować już przed metą żeby grzecznie się ustawić w kolejce po medale i wodę? Na metę wbiega się z prędkością ponad 26km/h a tu nagle łapie jakaś Pani i w kolejkę ustawia?? Nie można zrobić tego tak żeby było więcej swobody po przebiegnięciu mety? Takie nagłe zatrzymanie zdrowe bynajmniej nie jest. Rozumiem, że dużo ludzi biegnie ale można to chyba lepiej zorganizować.
(i zrobić trochę szerzej bo omijać slalomem ludzi na finiszu to też śmieszna sprawa)
Czy organizatorzy sobie nie zdają sprawy, że czasami zawodnicy wbiegają pełnym ogniem na metę? Czy może mamy hamować już przed metą żeby grzecznie się ustawić w kolejce po medale i wodę? Na metę wbiega się z prędkością ponad 26km/h a tu nagle łapie jakaś Pani i w kolejkę ustawia?? Nie można zrobić tego tak żeby było więcej swobody po przebiegnięciu mety? Takie nagłe zatrzymanie zdrowe bynajmniej nie jest. Rozumiem, że dużo ludzi biegnie ale można to chyba lepiej zorganizować.
(i zrobić trochę szerzej bo omijać slalomem ludzi na finiszu to też śmieszna sprawa)
5km-19:04 10km-39:46 maraton-3:48:21
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
No duszno było rzeczywiście okropnie, momentami miałam wrażenie, że się nie daje oddychać.
Co do mety, to podzielam w pełni opinię powyżej + nie do końca trafiona koncepcja, żeby te ostatnie kilkaset metrów było z dużą ilością zakrętów i o szerokości półtora metra w tłumie ludzi i samochodów po obu stronach... Odruchowo się zwalnia ze strachu przed kolizją...
Ale impreza fajna, sprawna organizacja przed startem i niezła trasa. Podoba mi się pomysł biegów dzielnicowych, może inne dzielnice pójdą za przykładem Ursynowa - i może z jakimiś dłuższymi dystansami też.
Co do mety, to podzielam w pełni opinię powyżej + nie do końca trafiona koncepcja, żeby te ostatnie kilkaset metrów było z dużą ilością zakrętów i o szerokości półtora metra w tłumie ludzi i samochodów po obu stronach... Odruchowo się zwalnia ze strachu przed kolizją...
Ale impreza fajna, sprawna organizacja przed startem i niezła trasa. Podoba mi się pomysł biegów dzielnicowych, może inne dzielnice pójdą za przykładem Ursynowa - i może z jakimiś dłuższymi dystansami też.
- kub44
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 10 mar 2009, 16:43
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: 3:48:00
- Lokalizacja: Komorów
Ale za to parę razy zawiał taki super przyjemny chłodny wiatr co od razu dodawał sił.Midi pisze:No duszno było rzeczywiście okropnie, momentami miałam wrażenie, że się nie daje oddychać.
5km-19:04 10km-39:46 maraton-3:48:21
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Z zapowiadanych kobiet wystartowała tylko Ania Jakubczak... po co zatem takie zapowiedzi???
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
Taaa, ale wiał zawsze w oczy więc mi do życiówki daleeeko.kub44 pisze:Ale za to parę razy zawiał taki super przyjemny chłodny wiatr co od razu dodawał sił.Midi pisze:No duszno było rzeczywiście okropnie, momentami miałam wrażenie, że się nie daje oddychać.
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 paź 2008, 14:12
Karolina zrezygnowała w ostatniej chwili z powodu kontuzji, Ola długo się wahała i wybrała wraz z trenerem inny start, a pozostałe zawodniczki odstraszyły chyba te zapowiedzi bo poziom wśród biegających Pań nie był faktycznie zbyt wysoki. Zaczynam teraz rozumieć organizatorów, którzy różnicują nagrody w kategorii kobiet i mężczyzn.
DOM pisze:Z zapowiadanych kobiet wystartowała tylko Ania Jakubczak... po co zatem takie zapowiedzi???
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 23 sty 2009, 13:06
Hmm. Dla mnie natomiast warunki były super. Duszno mi nie było, ba nawet super się oddychało. Chyba pierwszy raz takie dobre dopisały, bo dwie poprzednie edycje pamiętam, że były w ostrym słońcu.
Troszkę wiatr momentami doskwierał, ale on też nie był taki straszny.
Końcówka jak co roku taka sama. Dobrze, że już po poprzednich edycjach pamiętam, że łatwo glebe zaliczyć na wybojach, to uważałem na to tym razem.
Jeszcze udało się życiówkę poprawić, więc same plusy biegu
Troszkę wiatr momentami doskwierał, ale on też nie był taki straszny.
Końcówka jak co roku taka sama. Dobrze, że już po poprzednich edycjach pamiętam, że łatwo glebe zaliczyć na wybojach, to uważałem na to tym razem.
Jeszcze udało się życiówkę poprawić, więc same plusy biegu
- pejot
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 379
- Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
- Życiówka na 10k: 00:44:44
- Życiówka w maratonie: 3:32:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czy można gdzieś zobaczyć zdjęcia z krótszych czasów (ww. link obejmuje czasy >25min)? (pierwszy raz w życiu nie załapałem się na coś z powodu zbyt dobrego wyniku:))yaap pisze:W serwisie biegnij.com można oglądać zdjęcia z końcówki biegu
Widziałem na mecie sporo aparatów, może ktoś wrzuci fotki?
Mój czas 23:53, nr 253.
edit: ok, juz znalazlem na maratonczyk.pl