Biegi w Szczecinie - Zarezerwuj sobie najbliższe 3 niedziele

Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja dziś ok. 16-tej pobiegłam do lasu, a Sławek wcześniej pojechał w stronę Pyrzyc (razem przejechał 90 km w temp. 10-7 st.).  
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Karola czy mozesz opisac w jakim ubraniu jezdzi Slawek ? z jakich materialow itp, no i jak sie w nich czuje (czy np dobrze odprowadzaja pot itp)
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jeździ w takich jakie ma i nie są to jakieś specjalne ciuchy rowerowe poza koszulką i spodenkami. Dokłada do tego bluzę nie mającą związku z kolarstwem i leginsy. Jak byś zapytał go jak się czuje to na pewno odpowiedział by że świetnie. Od marudzenia to ja jestem ;)
Jest pare osób na forum które jeżdżą dużo i w specjalistycznej odzieży. Rozpocznij temet: w czym na rower zimą, a zobaczysz ile dostaniesz porad.
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no widze wlasnie ze w innych miastach to sa super promocje np na ciuchy a u nas to lipa
a taka kurteczka na rower to ladnie kosztuje niestety
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

To nawet nie kwestia ceny tylko Sławek nie lubi kurtek. Podobnie jest z czapkami do biegania (tylko w upał z daszkiem mu się zdarza).
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

saint, najlepiej troche pojezdzic rowerem jesiena i sam sobie wykombinujesz pasujace wdzianko. z moje doswiadczenia wynika, ze jak sie robi dluzsze trasy lub wracam pare godzin pozniej trzeba miec awaryjne cieple ubranie (czapka zimowa, dodatk. polar itp.) optymalny sposob na cebule :)
Piotr
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no na razie tylko to mi pozostaje chyba ale podejrzewam ze sie uparuje w zwyklych dresach
teraz sobie je troche rozpinam zeby troche powietrza wlecialo pod dres ale to nie jest najzdrowsze
optymalnie jest jednak miec cos co oddycha i w czym jest sieplo
wyobrazam sobie ze efekt jest wtedy taki jak jazda w samej koszulce w letni dzien :) , a moze sie myle ?
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Tu może nikt nie zajrzeć z rowerzystów i dlatego radzę takie pytania zadawać w dziale SPRZĘT. :)
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

www.kolarstwo.z.pl
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

marcos to Ty chlopie, cos sie zmienil :)
jak leci...
Piotr
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiem, wiem, na swoje usprawiedliwienie mam tylko wiek.
18 lat to burza hormonów i 1000 myśli na minutę.

Przepraszam Was Saint, Karola za chamskie wpajanie mojego punktu widzenia.
To, co ja myślę, to moje, każdy ma prawo do własnego zdania i dlatego ten świat ma swój niepowtarzalny urok a każdy biegacz swoje własne cele.
Dzięki Gosia za pokrzepiającą korespondencje!!
Zapraszam do udzielania się w Grupie działającej w Twoim mieście.

Minęły tylko dwa tygodnie, a u mnie tysiąc zmian....... m.in. sprzedałem pulsometr :)

Pozdro
www.kolarstwo.z.pl
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Odebrałam rower z serwisu ( nie zepsuł się, ale zmieniłam przerzutkę i jest suuuuuuper) i przy okazji kupiłam kurtkę rowerową nie na deszczowa pogodę, ale zaledwie mżawkę. Przejechałam w niej się od razu do pracy, a za chwilę pojadę do domu. Pierwszy test wypadł pozytywnie.  Plecy polarowe, a przód z tkaniny trochę zatrzymującej wiatr.
A jak Wam idzie bieganie? Kto będzie w  Lasku w niedzielę?
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

u mnie stagnacja, w likend przegiolem ze sportem i sie jakos podziebilem...
Piotr
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

To przykre Piotrze. :(
Mnie zdecydowanie bieganie weekendowe wzmacnia, nie przeziebiam się choć czasem marznę.
Ja nie mam za wiele czasu teraz, ale wczoraj wjechałam sobie do domu na górę po pracy i żałuję że rano jest tak zimno, bo to zniechęca do jeżdżenia codziennie. Może spróbuję raz w tygodniu skoro nie pada.

Co z niedzielą? Kto będzie w Lasku?
ODPOWIEDZ