Biegi w Szczecinie - Zarezerwuj sobie najbliższe 3 niedziele
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Jeździ w takich jakie ma i nie są to jakieś specjalne ciuchy rowerowe poza koszulką i spodenkami. Dokłada do tego bluzę nie mającą związku z kolarstwem i leginsy. Jak byś zapytał go jak się czuje to na pewno odpowiedział by że świetnie. Od marudzenia to ja jestem
Jest pare osób na forum które jeżdżą dużo i w specjalistycznej odzieży. Rozpocznij temet: w czym na rower zimą, a zobaczysz ile dostaniesz porad.
Jest pare osób na forum które jeżdżą dużo i w specjalistycznej odzieży. Rozpocznij temet: w czym na rower zimą, a zobaczysz ile dostaniesz porad.
- PiotrP
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 638
- Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska
saint, najlepiej troche pojezdzic rowerem jesiena i sam sobie wykombinujesz pasujace wdzianko. z moje doswiadczenia wynika, ze jak sie robi dluzsze trasy lub wracam pare godzin pozniej trzeba miec awaryjne cieple ubranie (czapka zimowa, dodatk. polar itp.) optymalny sposob na cebule
Piotr
- saint
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no na razie tylko to mi pozostaje chyba ale podejrzewam ze sie uparuje w zwyklych dresach
teraz sobie je troche rozpinam zeby troche powietrza wlecialo pod dres ale to nie jest najzdrowsze
optymalnie jest jednak miec cos co oddycha i w czym jest sieplo
wyobrazam sobie ze efekt jest wtedy taki jak jazda w samej koszulce w letni dzien , a moze sie myle ?
teraz sobie je troche rozpinam zeby troche powietrza wlecialo pod dres ale to nie jest najzdrowsze
optymalnie jest jednak miec cos co oddycha i w czym jest sieplo
wyobrazam sobie ze efekt jest wtedy taki jak jazda w samej koszulce w letni dzien , a moze sie myle ?
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
www.kolarstwo.z.pl
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
Wiem, wiem, na swoje usprawiedliwienie mam tylko wiek.
18 lat to burza hormonów i 1000 myśli na minutę.
Przepraszam Was Saint, Karola za chamskie wpajanie mojego punktu widzenia.
To, co ja myślę, to moje, każdy ma prawo do własnego zdania i dlatego ten świat ma swój niepowtarzalny urok a każdy biegacz swoje własne cele.
Dzięki Gosia za pokrzepiającą korespondencje!!
Zapraszam do udzielania się w Grupie działającej w Twoim mieście.
Minęły tylko dwa tygodnie, a u mnie tysiąc zmian....... m.in. sprzedałem pulsometr
Pozdro
18 lat to burza hormonów i 1000 myśli na minutę.
Przepraszam Was Saint, Karola za chamskie wpajanie mojego punktu widzenia.
To, co ja myślę, to moje, każdy ma prawo do własnego zdania i dlatego ten świat ma swój niepowtarzalny urok a każdy biegacz swoje własne cele.
Dzięki Gosia za pokrzepiającą korespondencje!!
Zapraszam do udzielania się w Grupie działającej w Twoim mieście.
Minęły tylko dwa tygodnie, a u mnie tysiąc zmian....... m.in. sprzedałem pulsometr
Pozdro
www.kolarstwo.z.pl
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Odebrałam rower z serwisu ( nie zepsuł się, ale zmieniłam przerzutkę i jest suuuuuuper) i przy okazji kupiłam kurtkę rowerową nie na deszczowa pogodę, ale zaledwie mżawkę. Przejechałam w niej się od razu do pracy, a za chwilę pojadę do domu. Pierwszy test wypadł pozytywnie. Plecy polarowe, a przód z tkaniny trochę zatrzymującej wiatr.
A jak Wam idzie bieganie? Kto będzie w Lasku w niedzielę?
A jak Wam idzie bieganie? Kto będzie w Lasku w niedzielę?
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
To przykre Piotrze.
Mnie zdecydowanie bieganie weekendowe wzmacnia, nie przeziebiam się choć czasem marznę.
Ja nie mam za wiele czasu teraz, ale wczoraj wjechałam sobie do domu na górę po pracy i żałuję że rano jest tak zimno, bo to zniechęca do jeżdżenia codziennie. Może spróbuję raz w tygodniu skoro nie pada.
Co z niedzielą? Kto będzie w Lasku?
Mnie zdecydowanie bieganie weekendowe wzmacnia, nie przeziebiam się choć czasem marznę.
Ja nie mam za wiele czasu teraz, ale wczoraj wjechałam sobie do domu na górę po pracy i żałuję że rano jest tak zimno, bo to zniechęca do jeżdżenia codziennie. Może spróbuję raz w tygodniu skoro nie pada.
Co z niedzielą? Kto będzie w Lasku?