Komentarz do artykułu Rozmowy w kuluarach
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38
Polskie piekełko i mysle ze to nie chodzi tylko o LA i uklady w niej panujace ale tak jest na wszelkich szczeblach zycia publicznego w tym kraju samorzadowym, wojewodzkim, media itd.
Jak to powiedzial Franc w Psach do czlonka komisji weryfikacyjnej "czasy sie zmieniaja a Pan dalej jest w komisjach" czy jakos tak
Mozna narzekac jak ja i siedziec na emigracji lub wsadzac kij w mrowisko jak Adam
Gratuluje odwagi.
Jedna uwaga na chlodno, pomysl Adam czy tym wystapieniem pomogles Michalowi Smalcowi(w perspektywie dlugoterminowej) i wizerunkowi meetingu jako takiego?
Jak to powiedzial Franc w Psach do czlonka komisji weryfikacyjnej "czasy sie zmieniaja a Pan dalej jest w komisjach" czy jakos tak
Mozna narzekac jak ja i siedziec na emigracji lub wsadzac kij w mrowisko jak Adam
Gratuluje odwagi.
Jedna uwaga na chlodno, pomysl Adam czy tym wystapieniem pomogles Michalowi Smalcowi(w perspektywie dlugoterminowej) i wizerunkowi meetingu jako takiego?
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Muszę ciebie skrytykować Gregory - masz jakies patrzenie emigranckie na to co sie dzieje w kraju - czyli czytasz, że sa pewne nieprawidłosci i to ma niby być usprawiedliweieniem dla decyzji o pobycie za granica- tak to odebrałem, sorry.Gregory pisze:Polskie piekełko i mysle ze to nie chodzi tylko o LA i uklady w niej panujace ale tak jest na wszelkich szczeblach zycia publicznego w tym kraju samorzadowym, wojewodzkim, media itd.
Jak to powiedzial Franc w Psach do czlonka komisji weryfikacyjnej "czasy sie zmieniaja a Pan dalej jest w komisjach" czy jakos tak
Mozna narzekac jak ja i siedziec na emigracji lub wsadzac kij w mrowisko jak Adam
Gratuluje odwagi.
Jedna uwaga na chlodno, pomysl Adam czy tym wystapieniem pomogles Michalowi Smalcowi(w perspektywie dlugoterminowej) i wizerunkowi meetingu jako takiego?
Adam nic nie ryzykuje, no chyba że jest delikatny jak mimoza i boi się paru pieniaczy którzy pokrzykują żeby jeszcze choc z pół roku było po staremu.
- pikkot
- Wyga
- Posty: 150
- Rejestracja: 06 mar 2009, 12:24
Ale dlaczego trzeba dbać o wizerunek jakiegoś meetingu? Jak się robi memoriał kogoś porządnego, to wypada robić go porządnie i fair.Jak są przekręty, to trzeba mówić dużo i głośno i prawdę.
Wątpie, żeby wystąpienie Adama odbiło się jakimkolwiek echem w PZLA i w sporcie w ogóle. Nie takie rzeczy np PZPN zwyciężyło(choć dzięki ochronie UEFA).
Wątpie, żeby wystąpienie Adama odbiło się jakimkolwiek echem w PZLA i w sporcie w ogóle. Nie takie rzeczy np PZPN zwyciężyło(choć dzięki ochronie UEFA).
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:08
Gratulacje, bardzo dobra "akcja". Teoretycznie nadaje sie do mediow? Moze do jakiejs gazety?, zwrociloby uwage.
Swoja droga, czy zawodnicy zaproszeni na te zawody dostaja jakies "startowe"?
Troche zaczynam sie martwic o Michala: tu trzeba, kasy, sponsora, moze rzeczywiscie nowy trener, ktory ma dostep do "zloba"? Michal ma bardzo dobre wyniki, ale jeszcze przydalo by sie urwac ze 30 sekund na dyszke, popawic sie na krotszych i moze coswtedy zdziala w maratonie. Sadzicie, ze model Radwanskich z tenisa moze tu zostac przeniesiony?
Swoja droga, czy zawodnicy zaproszeni na te zawody dostaja jakies "startowe"?
Troche zaczynam sie martwic o Michala: tu trzeba, kasy, sponsora, moze rzeczywiscie nowy trener, ktory ma dostep do "zloba"? Michal ma bardzo dobre wyniki, ale jeszcze przydalo by sie urwac ze 30 sekund na dyszke, popawic sie na krotszych i moze coswtedy zdziala w maratonie. Sadzicie, ze model Radwanskich z tenisa moze tu zostac przeniesiony?
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Jakie przekręty, o czym wy piszecie? Tu chodzi o kryteria o jassne zasady po to żeby nikt sie czuł pokrzywdzony i teoretycznie kazdy miał równe szanse - oj oj oj, nieładnie tak oskażac jak się nie wie do końca o co chodzi.
-
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 15 mar 2009, 16:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Bardzo dobrze, że ktoś o to walczy. Tutaj akurat chodzi o Michała Smalca, ale patrząc ogólnie to bardzo często do takich sytuacji dochodzi. Ktoś nie może wystartować, bo jego trener nie znam tego czy tamtego pana, albo bo nie ma znajomości u organizatora. Takie postępowanie tylko szkodzi, bo jak pokazał przykład Kędzierzyna, Polacy też wyniki mogą robić tylko muszą mieć warunki do tego ( na zawodach ). Sądze, że gdyby PZLA zgodziło się na zająca na MP na 10km to wyniki byłyby jeszcze lepsze. A wracając do tematu, nie zapraszanie kogoś kto rok temu był 2 na Klusym i pokazał w tym roku, że forma mu wcale nie uciekła to kpina i wstyd dla osoby odpowiedzialnej za kompletowanie zawodników.
Nazywam się Kamil Kędzierski
"Jeśli paść to przynajmniej po walce..."
"Jeśli paść to przynajmniej po walce..."
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Kurcze Adam, aleś ty im po klacie pojechał
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- giza
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 04 cze 2009, 13:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: tam gdzie można trenować
- Kontakt:
Fajnie, że ktoś wstawia się za zawodnikami.
DZIĘKI ADAM!!!
DZIĘKI ADAM!!!
- Brenek
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 31 mar 2004, 16:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lębork - POLSKA
BRAWO!!! Cieszę się bardzo że ktoś zwrócił uwagę na ten fakt!!! OD lat się tak dzieje w naszej polskiej LA!!! Kto nie ma pleców ten nie startuje lub startuje w gorszej serii miło lepszego wyniku!!! Pełen szacunek dla naczelnego www.bieganie.pl Liczy się fakt i jasne zasady zapraszania!!! Liczmy tylko na to że Pan PREZES SKUCHA dotrzyma słowa i w przyszłym roku zaproszone będą osoby które naprawdę na to zasługują:) Serdecznie pozdrawiam Breszka Michał
Breszka Michał - biegi średnie i długie
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No - pierwsi dwaj zawodnicy się wypowiedzieli. Dzięki.
Od rana dostałem sporo poparcia - mailowo-telefonicznego ze świata wyczynu ale poza powyższymi zawodnikami się jeszcze nie wypowiadali.
Ja uważam że nie ma się co tutaj doszukiwać złej woli tylko złej organizacji.
Oraz tego, że ponieważ biegi długie nie "punktują" nam w klasyfikacjach międzynarodowych to generalnie wszyscy w PZLA mają je w dupie.
PZLA chce więc głównie skupiać się na płotkach, dysku, oszczepie, tyczce zupełnie odpuszczając sobie to co nazywa się wytrzymałością.
Myślenie wg mnie krótkowzroczne.
Odpuszczamy najbardziej naturalną aktywność którą masowo może wykonywac młodzież we wsiach, miastach. Część z nich pójdzie do sprintu, część do wytzrymałości, część do piłki nożnej. Ale każdy sport potrezbuje swoich bohaterów.
A na kim by się mieli wzorować Ci którzy chcą się zająć wytrzymałością, jakich mieć bohaterów jeśłi ich bohaterowie są traktowani na takich mityngach jak piąte koło u wozu ?
Bo wg mnie tak są traktowani.
Od rana dostałem sporo poparcia - mailowo-telefonicznego ze świata wyczynu ale poza powyższymi zawodnikami się jeszcze nie wypowiadali.
Ja uważam że nie ma się co tutaj doszukiwać złej woli tylko złej organizacji.
Oraz tego, że ponieważ biegi długie nie "punktują" nam w klasyfikacjach międzynarodowych to generalnie wszyscy w PZLA mają je w dupie.
PZLA chce więc głównie skupiać się na płotkach, dysku, oszczepie, tyczce zupełnie odpuszczając sobie to co nazywa się wytrzymałością.
Myślenie wg mnie krótkowzroczne.
Odpuszczamy najbardziej naturalną aktywność którą masowo może wykonywac młodzież we wsiach, miastach. Część z nich pójdzie do sprintu, część do wytzrymałości, część do piłki nożnej. Ale każdy sport potrezbuje swoich bohaterów.
A na kim by się mieli wzorować Ci którzy chcą się zająć wytrzymałością, jakich mieć bohaterów jeśłi ich bohaterowie są traktowani na takich mityngach jak piąte koło u wozu ?
Bo wg mnie tak są traktowani.
- Brenek
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 31 mar 2004, 16:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lębork - POLSKA
Panie Adamie nie ma co cicho siedzieć!!! Bardzo się cieszę z tego że ktoś głośno o tym mówi nie boi się prawdy!!! Trzeba również zaznaczyć że w przeszłości było wielu dobrych biegaczy i potrafili startować co miting w mocno obsadzonych składach. A czemu i dzisiaj mi może być podobnie?? Czemu ludzi którzy mają jeden z najlepszych wyników w kraju nie zaprasza się? Tylko samemu trzeba za przeproszeniem wchodzić w t... by zostać zaproszonym. Można by uważać to za absurd. Ale jednak ktoś na to zezwala. Jednym z wywiadów na wasze stronie wypowiedział się: Jos Hermens Ci którzy załatwiają swoim zawodnikom mitingi biorą swoje 15 % i resztę ich nie obchodzi!!! Czyżby Michał nie chciał z żadnymi z polskich menegerów współpracować? Nie chciał im dać zarobić? Czy to o to chodzi między innymi? Odpowiedzieć na to pytanie zostawiam każdemu którzy posiadają większą wiedzę aniżeli Ja posiadam. Ale by można wg przysłowia: "Jeśli nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniądze". Jeśli moja linia rozumowania jest błędna to przepraszam, ale możliwe jest że problem tkwi właśnie wokół ogniwa którym są pieniądze!!! Breszka Michał
Breszka Michał - biegi średnie i długie
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ee, wydaje mi się, że nie.
On nie ma w PZLA lobbysty.
Ale to powinno byc tak zorganizowane, że w PZLA nie powinno byc potrzebne posiadanie jakiegokolwiek lobbysty, każdy zawodnik jeśłi jest członkiem PZLA powinien wiedzieć, żę jeśli tylko biega dobrze to ktos w PZLA o tym wie i jeśli jest mityng to on spokojnie czeka i martwić się juz o nic nie musi bo wie, że wystartuje.
I wolałbym nie skupiać się na Michale bo przed niedzielą lepiej by było zeby się wyluzował.
On nie ma w PZLA lobbysty.
Ale to powinno byc tak zorganizowane, że w PZLA nie powinno byc potrzebne posiadanie jakiegokolwiek lobbysty, każdy zawodnik jeśłi jest członkiem PZLA powinien wiedzieć, żę jeśli tylko biega dobrze to ktos w PZLA o tym wie i jeśli jest mityng to on spokojnie czeka i martwić się juz o nic nie musi bo wie, że wystartuje.
I wolałbym nie skupiać się na Michale bo przed niedzielą lepiej by było zeby się wyluzował.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
no no. to Ci pięknie wyszło.
liczę, że wprowadzicie stałą praktykę rozmów z Orgami "przed i po" :D.
swoją drogą to przekichane być w Polsce zawodowym/topowym biegaczem - no bo dla amatorów sprawą życia lub śmierci może być pomijalna w sumie kwestia wodopojów albo sraczyków, a tutaj 5 wynik w Polsce to za mało żeby pojechać na zawody organizowane z państwowych pieniędzy przez PZLA, trzeba mieć aż plecy w mediach - lol.
no i jeszcze ciekawi mnie bardzo co to byli za "dziennikarze".
rozumiem Adam, że nie wypada Ci krytykować kolegów po fachu, ale toż to obciach jak stąd do Pacanowa - widać że Ci goście byli kompletnie nieprzygotowani, albo wykazali się złą wolą (wolę przyjąć to pierwsze)
liczę, że wprowadzicie stałą praktykę rozmów z Orgami "przed i po" :D.
swoją drogą to przekichane być w Polsce zawodowym/topowym biegaczem - no bo dla amatorów sprawą życia lub śmierci może być pomijalna w sumie kwestia wodopojów albo sraczyków, a tutaj 5 wynik w Polsce to za mało żeby pojechać na zawody organizowane z państwowych pieniędzy przez PZLA, trzeba mieć aż plecy w mediach - lol.
no i jeszcze ciekawi mnie bardzo co to byli za "dziennikarze".
rozumiem Adam, że nie wypada Ci krytykować kolegów po fachu, ale toż to obciach jak stąd do Pacanowa - widać że Ci goście byli kompletnie nieprzygotowani, albo wykazali się złą wolą (wolę przyjąć to pierwsze)
SBBP.WAW.PL
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie, oni może byli przygotowani.
Oni się rzeczywiście zajmują LA tylko że maja w głebokim poważaniu zawodników którzy są nieco z tyłu. Może Chabowskiego by ten pierwszy kojarzył. Ale co do reszty to oni maja taki stosunek bym powiedział - z satysfakcja lekceważący - bo uważają, że to oni kreują gwiazdy i od nich zalezy o kim i ile będzie się mówiło.
To samo jest z dziennikarzami politycznymi.
Ja nie uważam ich za kolegów po fachu, nie czuję żadnej duchowo/zawodowej z nimi solidarności, jedności.
Osobiście to może i fajni ludzie ale w mediach zaczynaja z nich wychodzic inne cechy, złe cechy, nie posiadają takie sportowej empatii mimo, że obydwaj amatorsko biegają.
Oni się rzeczywiście zajmują LA tylko że maja w głebokim poważaniu zawodników którzy są nieco z tyłu. Może Chabowskiego by ten pierwszy kojarzył. Ale co do reszty to oni maja taki stosunek bym powiedział - z satysfakcja lekceważący - bo uważają, że to oni kreują gwiazdy i od nich zalezy o kim i ile będzie się mówiło.
To samo jest z dziennikarzami politycznymi.
Ja nie uważam ich za kolegów po fachu, nie czuję żadnej duchowo/zawodowej z nimi solidarności, jedności.
Osobiście to może i fajni ludzie ale w mediach zaczynaja z nich wychodzic inne cechy, złe cechy, nie posiadają takie sportowej empatii mimo, że obydwaj amatorsko biegają.