Debiut w maratonie w 2009
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 09:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
wracam do wątku po prawie 2 miesiącach bez biegania.
Przerwa spowodowana była kontuzją stawu skokowego i chorobą.
Na razie powoli wchodzę w bieganie, żeby nie przesadzić.
W niedzielę 5,2 km, wczoraj 6 km, a jutro planuję 6,5 km. Wszystko na razie powolutku w I zakresie.
mam nadzieje że do września dam radę sie przygotować, tak aby ukończyc maraton w czasie poniżej 5h.
Jak myślicie zdążę?
Przerwa spowodowana była kontuzją stawu skokowego i chorobą.
Na razie powoli wchodzę w bieganie, żeby nie przesadzić.
W niedzielę 5,2 km, wczoraj 6 km, a jutro planuję 6,5 km. Wszystko na razie powolutku w I zakresie.
mam nadzieje że do września dam radę sie przygotować, tak aby ukończyc maraton w czasie poniżej 5h.
Jak myślicie zdążę?
Ostatnio zmieniony 21 maja 2009, 13:24 przez biegacz77, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 09:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
na debiut wybralem Berlin, opłaciłem go już w grudniu jako jeden z pierwszych i od tego czasu dośc mocno trenowałem ( 5 razy w tygodniu , średnio robiąc 50-60km na tydzień). Tak bylo do połowy marca kiedy wszytstko szlak trafił.
Biegam dokładnie od roku, mam za soba starty na 10 km 15km i półmaraton 4 energy.
Najdłuższe moje wybieganie miałem we wrześniu i było to 30 km.
póżniej juz tyle nie biegałem i oprócz półmaratonu najwięcej to 14 km zrobiłem. Najćzesciej biegam około 10 km
Biegam dokładnie od roku, mam za soba starty na 10 km 15km i półmaraton 4 energy.
Najdłuższe moje wybieganie miałem we wrześniu i było to 30 km.
póżniej juz tyle nie biegałem i oprócz półmaratonu najwięcej to 14 km zrobiłem. Najćzesciej biegam około 10 km
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 09:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
to fajnie że ktoś we mnie wierzy.
A czy mi sie uda zobaczymy. W ubiegłym roku jak zacżąłem przygode z bieganiem to również był maj i do września spokojnie doszłem do tych 30 km na treningu , a teraz mając juz rok biegania za sobą myślę że jest szansa przebiec te 42 km tym bardziej że dodatkowo uskrzydli mnie fantastyczna atmosfera berlińskiego maratonu.
A czy mi sie uda zobaczymy. W ubiegłym roku jak zacżąłem przygode z bieganiem to również był maj i do września spokojnie doszłem do tych 30 km na treningu , a teraz mając juz rok biegania za sobą myślę że jest szansa przebiec te 42 km tym bardziej że dodatkowo uskrzydli mnie fantastyczna atmosfera berlińskiego maratonu.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
masz dużo czasu
ja od 0 w 5 miesięcy w debiucie mialem 3:59 przy regularnym i solidnym treningu 


Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 09:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
dzisiaj 6,5 km czyli plan wykonany. Troche sie obawiam czy nie za wczesnie wróciłem jednak do biegania bo moja prawa noga lekko pobolewa w czasie biegu. Po biegu jest juz ok, ale nie podoba mi sie to.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
biegaj bardzo spokojnie, bez żadnego spinania się, noga musi przyzwyczaić się do wysiłku
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Mam szybkie pytanie - jakich dzienniczków treningowych on-line używacie?
-
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 27 lip 2008, 21:03
Ja wysyłam dane prosto z mojego Polara RS200 na https://www.polarpersonaltrainer.com/. Początkowo serwis ten wydawał mi się prymitywny, ale dla mnie okazał się wystarczający. Ostatnio pokazało się kilka nowych opcji.run pisze:Mam szybkie pytanie - jakich dzienniczków treningowych on-line używacie?
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=13698]Trochę o mnie[/url]
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
jacek_f - może jakieś screenshoty?
Proszę

-
- Stary Wyga
- Posty: 205
- Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa
Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich :D
Pierwszy trening od 12 kwietnia. 1,5 miesiąca przerwy. Przebiegłem moją pętlę 5,6 km. Myślałem, że będę umierał, ale było ok. Dam radę do 15 sierpnia przygotować się do Maratonu Solidarności :D
Pierwszy trening od 12 kwietnia. 1,5 miesiąca przerwy. Przebiegłem moją pętlę 5,6 km. Myślałem, że będę umierał, ale było ok. Dam radę do 15 sierpnia przygotować się do Maratonu Solidarności :D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
A co się stało? Kontuzja była?elendil1985 pisze:Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich :D
Pierwszy trening od 12 kwietnia. 1,5 miesiąca przerwy. Przebiegłem moją pętlę 5,6 km. Myślałem, że będę umierał, ale było ok. Dam radę do 15 sierpnia przygotować się do Maratonu Solidarności :D
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot