Komentarz do artykułu mBank Maraton po raz ostatni ?

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
marsowa
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krk

Nieprzeczytany post

wasyl pisze:To może teraz trochę o......skracaniu:)
Z mojej obserwacji,to w Łodzi 95% ludzi skracało...i to jak!Popatrzcie sobie na foty,ak na "dzieńdobry" na poczatku 2 km skręcaliście w lewo....popatrzcie na moje foty :hej:
O który moment ci chodzi? Daj linka, proszę.
New Balance but biegowy
wasyl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 lut 2002, 13:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

marsowa pisze:
wasyl pisze:To może teraz trochę o......skracaniu:)
Z mojej obserwacji,to w Łodzi 95% ludzi skracało...i to jak!Popatrzcie sobie na foty,ak na "dzieńdobry" na poczatku 2 km skręcaliście w lewo....popatrzcie na moje foty :hej:
O który moment ci chodzi? Daj linka, proszę.
Tutaj skracali prawie wszyscy:
http://maratony.net/index.php?option=co ... &Itemid=13
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A tu trezba byłoe lecieć prosto, tak ?
No to wtopa, do biegaczy nie mozna mieć pretensji bo jak ktoś zaczyna to inny leci za nim.
Ale znaczy, że trasa była źle zabezpieczona.
runPawelrun
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 30 paź 2008, 13:47

Nieprzeczytany post

jak łuk czy zakręt nie jest zabezpieczony taśmą albo barierką to jasen zę wszyscy taki zakret bedą ścinać jak się da.
wasyl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 lut 2002, 13:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:A tu trezba byłoe lecieć prosto, tak ?
No to wtopa, do biegaczy nie mozna mieć pretensji bo jak ktoś zaczyna to inny leci za nim.
Ale znaczy, że trasa była źle zabezpieczona.
Tak Fredzio,trza było biegnąć prosto do prostopadłej drogi i tam skręcić w lewo.
Nie piję tym postem do biegaczy,tylko mówię,że takich miejsc było bardzo dużo.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Aż się nie chce wierzyć, że taka lipna trasa mogła dostać jakikolwiek atest. Zwykle atestowane, prestiżowe biegi są robione w taki sposób, że nie ma możliwości skrócenia, nawet gdyby ktoś bardzo chciał.
Awatar użytkownika
pikkot
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:24

Nieprzeczytany post

runPawelrun pisze:jak łuk czy zakręt nie jest zabezpieczony taśmą albo barierką to jasen zę wszyscy taki zakret bedą ścinać jak się da.
Nie do końca jasne. Przynajmniej dla mnie. Na Silesii jak zakręcaliśmy na skrzyżowaniu, to nie wbiegałem na chodniki, tylko biegłem asfaltem. Swoją drogą nawet nie wiem, czy atestator liczył ścinanie po chodnikach, czy nie.
Zawsze mnie to nurtuje na biegach, bo czasem pręty i taśma są między chodnikiem i trawą. Ale to chyba dlatego, że w ziemię łatwo wbić pręt, a w asfalt trudno.
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

O ile znam naszego głównego atestatora to nigdy do głowy mu nie przyjdzie "ściąć" przez chodnik, ani przez krawężnik, no chyba, że na wyraźne życzenie towarzyszącego mu organizatora. Nigdy nie patrzy się na to czy jest gdzie wbić pręt, bo obecnie wykorzystywane są do ogrodzenia trasy płotki, a te można postawić praktycznie wszędzie.

Niestety, zdjęcia wasyla pokazują wyraźnie jak biegacze skrócili sobie trasę. Winny jest przeważnie pierwszy, który się tego dopuścił, pozostali w "owczym pędzie" idą w jego ślady.

Oczywiście obowiązkiem organizatora jest uniemożliwić biegaczom takie praktyki, ale powiedzcie czy biegacze w tym konkretnym przypadku są absolutnie bez winy? :ojnie:
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

imho - tak ... - jak by nie można było"ścinać" to by była taśma między latarniami choćby... - tasma to na prawdę niewiele kosztuje ;-) w Krakowie jakoś taśmy były ;-) niektórzy i tak przez nie przechodzili ;-) ale to już wtedy tylko ich problem ! ;-)
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
marsowa
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krk

Nieprzeczytany post

runPawelrun pisze:jak łuk czy zakręt nie jest zabezpieczony taśmą albo barierką to jasen zę wszyscy taki zakret bedą ścinać jak się da.
Tak myślałem że o ten fragment trasy chodziło. Jednak, przynajmniej do pacemakera na 3:30 wszyscy pobiegli tak jak trzeba.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Aż się nie chce wierzyć, że taka lipna trasa mogła dostać jakikolwiek atest. Zwykle atestowane, prestiżowe biegi są robione w taki sposób, że nie ma możliwości skrócenia, nawet gdyby ktoś bardzo chciał.
standardowy atest wykonywany jest przed biegiem na podstawie informacji o przebiegu trasy podanej przez organizatora. Atest dotyczy trasy a nie przebiegu biegu. I tu nie ma co winić osoby przeprowadzającej atest.

Naprawdę dobre maratony do komunikatu końcowego dołączają oświadczenie osoby atestującej, że czołówka biegu pokonała trasę zgodnie z atestem, co oznacza, że atestator w takich imprezach nie kończy swojej roli na pomiarze trasy przed imprezą.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

marsowa pisze: Tak myślałem że o ten fragment trasy chodziło. Jednak, przynajmniej do pacemakera na 3:30 wszyscy pobiegli tak jak trzeba.
właśnie, ja tez nie pamiętam takiego ścinania. za to pamiętam jak Jar mnie objechał jak ściąłem 2m trawnikiem w parku :lalala:
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Ooco bo my tam pobiegliśmy prawidłowo. To jest na skręcie Z Karskiego w Drewnowską. Nie wiem czemu tu akurat niektórzy skrócili (nawet Łodzianie :hej: ), było wiadomo, że trzeba dobiec za te pasy do skrzyżowania. Za to w parku było wiele miejsc gzie można było skracać.
Znowu wyszedłem na gbura, który krytykuje. Uważam, że po to biegam dany dystans, żeby właśnie tą odległość przebiec więc nie skracam i niektórym wydawało się dziwne, że w parku biegłem cały czas chodnikiem nawet na zakrętach :hej: . To już historia i nie ma co wspominać. Emocje opadają więc i inaczej na ten bieg patrzę.

Zobaczymy jak będzie w Toruniu i Bydgoszczy.



Pozdrawiam wraz z Google Earth
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
wasyl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 lut 2002, 13:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

..tia,elita też skracała i to mocno!
wkładać kij w mrowisko :niewiem: :)
ODPOWIEDZ