Witajcie

Chciałam się nprzywitać i dołączyć do grona biegających grubasów
Do tej pory biegałam bardzo nieregularnie, więc liczę na to, że z Wami będzie mi się łatwiej zmotywować.
Muszę zrzucić prawie 10 kg, ale wiem, że mi się nie uda, więc będę się cieszyć, jeśli zjadę nawet 5-6 kg.
Jedynym moim problemem to zbyt wysoki puls.
Ja mam za wysoki wchodzac po schodach jak również maszerując. Gdy odrywam się od ziemi, to już zaczyna źle się dziać.
Nie powinnam przekraczać 140, ale niestety mam ten puls podczas marszu. Gdy dodatkowo zacznę machać rękami od razu wzrasta mi na ponad 150. Gdy biegnę mam od 180 wzwyż.
Mam nadzieję, że z czasem nabiorę kondycji i mój puls nie będzie tak szalał.
Obecnie na bieganiu, a właściwie maszerowaniu spędzam jakieś 30 minut.
Tak na prawdę ja mam siły biegać, ale ten puls mi na to nie pozwala.
Pamiętam, jak rok temu biegałam, to puls mi się ustabilizował po około 2 tygodniach biegania. Byłam w stanie biegać godzinę non stop.
Muszę się zmobilizować do regularnego biegania.