oko w oko z dziką przyrodą

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
XXXXXdych
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 30 kwie 2008, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kłodzko

Nieprzeczytany post

Dzięki za 59,xx kota bym pogonil kenijczykom. Wygrał gość z czasem
1:03. Mogli by wpaśc w depresje jak by przegrali z 52-letnim białasem,
PKO
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

351 321 21 768 STRZELCZAK Henryk MM50 1958 MARATON NOWA RUD 1:31:09 0:31:02 POL

to twój znajomy? / wziąłem z wyników 2009 hervis praga, 21 to miejsce w kategorii
w m50 był 21 na 233 sklasyfikowanych
jakby nie patrzeć respekt

jak na moje to dał tej szkapie fory, albo jest tak słabym okulistą, że kuń nie uwierzył w jego umiejętności
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
XXXXXdych
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 30 kwie 2008, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kłodzko

Nieprzeczytany post

To właśnie Heniu -pogryźiony przez konia.
W ubiegłym roku w tej właśnie imprezie pobiegł lepiej.
Pozdrawiam.
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Ja miałem z 30 spotkań z sarnami i jeleniami, nawet bardzo bliskich, muszę przyznać że sarny są bardzo ciekawskie :), nigdy jeszcze z dzikami, ogólnie zwierzyna ucieka w kontakcie z człowkiekiem, ale co z tą pumą(mi) :> strach biegać!

pozdro
slowik93
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 21 mar 2008, 15:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja jestem z Opolszczyzny i mama nie chciała mnie dzisiaj puścić biegać do lasu przez te pumy.. (podobno jest ich 3) a ja z ciekawości wiozłem aparat, żeby przy konfrontacji zdjęcie zrobić ;)
dyndel
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 19 sie 2008, 13:04
Życiówka na 10k: 38:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rusinów

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 19:01 przez dyndel, łącznie zmieniany 1 raz.
vrs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: WWa

Nieprzeczytany post

Mnie w zimę w lesie, nocną porą napadły trzy psy... bez właściciela. Obeszło się bez rozlewu krwi ale byłem gotowy do walki na śmierć i życie. Później przez jakiś miesiąc nie biegałem wieczorem po lesie. Jakoś tak czułem się nieswojo... Miałem nawet kupić gaz tak na wszelki wypadek ale jakoś się nie zebrałem :bum:
Michał

10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
dyndel
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 19 sie 2008, 13:04
Życiówka na 10k: 38:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rusinów

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 18:57 przez dyndel, łącznie zmieniany 1 raz.
Midi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zmienna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ludzie, gdzie wy biegacie? :bum: Dziki? Żmije?...
Mi się tylko stada wiewiórek przyglądają i czasem jakaś odważniejsza nornica wyłazi z norki :) Nie mówiąc o pawiach, sikorkach, drozdach, rudzikach, 2 gatunkach dzięciołów i kilku innych gatunkach ptactwa, z których w dodatku dziś rano jeden niezidentyfikowany egzemplarz celnie narobił mi na nogawkę spodni :hej:
dyndel
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 19 sie 2008, 13:04
Życiówka na 10k: 38:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rusinów

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 18:57 przez dyndel, łącznie zmieniany 1 raz.
dyndel
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 19 sie 2008, 13:04
Życiówka na 10k: 38:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rusinów

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 18:57 przez dyndel, łącznie zmieniany 1 raz.
munczios
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 24 cze 2008, 08:25

Nieprzeczytany post

to bardziej zwierzęta boją się ludzi niż my ich...raz sobie biegałem i wybiegam z lasku...lecę ścieżka a 3 metry od ścieżki młoda sarna...mała była jak na sarnę i nic nie robiła sobie z mojej obecności...pewnie jeszcze "goopia" każda normalna inna płoszy się i ucieka....minąłem ją a ona nie wzruszona stała sobie dalej te 3 metry od ścieżki...na to ja myślę sobie "no to ja Ci zaraz pokaże" :D obrót o 180 stopni i HADYSZ w długą za nią w to polę, spi.... aż się kurzyło...wiadomo nie dogoniłem jej ale myślę że już będzie unikać ludzi...:P
"Możesz przegrać z przeciwnikiem ale nie z samym sobą"
piotras
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 220
Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Duże miasta też nie są bezpieczne:)

Ja mieszkam na północy Poznania na piątkowie w jednych z ostatnich bloków. Wystarczy przejść tory kolejowe by biegać po polach.

Wieczorem dziki to prawie normalnośc. Tej zimy w nocy miałem 2 takie spotkania.
Raz biegłem z czołówką po polnej ścieżce. Naprawdę z 500m od 10 piętrowych bloków. Naglę przedemną na drodzę wiedzę jak biegnie kilkanaście cieni. Pomyślałem że jestem ugotowany bo to dzikie psy. Po chwili okazało się że to coś leciał w krzaki i pochrunkiwało:) To dziki. Częściwo się uspokoiłem.

Historia z przed wczoraj. Byłem w lesie 5 min od mojego domu Dodam że las ten jest w granicach poznania. No i natknąłem się na Zaskrońca długości 80cm do 100cm wygrzewającego się na ścieżce. Grubegy na 3 palce:)) W razie czego mogę załączyć zdjęcia i filmik z tego spotkania:)
dyndel
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 19 sie 2008, 13:04
Życiówka na 10k: 38:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rusinów

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 18:54 przez dyndel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzisiaj widziałem zająca. Rok temu jelenia, dzika. Masa ptaków. Ogólnie jest bezpieczniej mieć ze sobą gaz na wypadek spotkania z bezdomnymi psami, mogą być groźne.

Bieganie w otoczeniu przyrody jest dla mnie dużo przyjemniejsze niż w mieście :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ