skakanka
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
dlatego, nie ma co gadać, trza skakać.
ja już zacząłem, siła łydek skoczyła, średnia ilość postów na dzień też skoczyła, tylko że w drugą stronę, i bardzo mi z tym dobrze.
jeszcze zostało to bieganie cholerne...coś muszę z tym zrobić.
zdrówko
ja już zacząłem, siła łydek skoczyła, średnia ilość postów na dzień też skoczyła, tylko że w drugą stronę, i bardzo mi z tym dobrze.
jeszcze zostało to bieganie cholerne...coś muszę z tym zrobić.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- bebej
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Russia i reszta skoczków,
Proponuję rezygnację z dwóch dni biegania w tygodniu na rzecz skakanki i skocznosci, Wejdźcie na siłownie, siła łydek jeszcze bardziej sie poprawi i pokażecie jakas nowatorską technikę kroku biegowego. Yacool to poklatkowo przeanalizuje i będziecie wzorem dla innych. Moze sie tez tak zdarzyć że trójskokiem pokona ktoś jako pierwszy na świecie ostatnie 100 metrów maratonu czy ultra maratonu. Sa dziwa na tym swiecie i trzeba tylko mocno wierzyc że sie uda. Moge służyc pomoca w dodatkowym doborze ćwiczeń na wzmocnienie łydek i polepszenie skocznosci Jakby ktos potrzebował to ad hoc napisze za friko jakis planik.
Proponuję rezygnację z dwóch dni biegania w tygodniu na rzecz skakanki i skocznosci, Wejdźcie na siłownie, siła łydek jeszcze bardziej sie poprawi i pokażecie jakas nowatorską technikę kroku biegowego. Yacool to poklatkowo przeanalizuje i będziecie wzorem dla innych. Moze sie tez tak zdarzyć że trójskokiem pokona ktoś jako pierwszy na świecie ostatnie 100 metrów maratonu czy ultra maratonu. Sa dziwa na tym swiecie i trzeba tylko mocno wierzyc że sie uda. Moge służyc pomoca w dodatkowym doborze ćwiczeń na wzmocnienie łydek i polepszenie skocznosci Jakby ktos potrzebował to ad hoc napisze za friko jakis planik.
-
vrs
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 309
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: WWa
Ale ja nie myślałem o skakance zamiast biegania tylko dodatkowo w ramach robienia siłybebej pisze:Russia i reszta skoczków,
Proponuję rezygnację z dwóch dni biegania w tygodniu na rzecz skakanki i skocznosci,
Michał
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
bebej, jak go znam, też nie chciał napisać planu do treningu, tylko zamiast ...
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13591
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ja bym nawet płotki olał, bo nie są potrzebne do szczęścia większości z nas. W życiu nie przeskoczyłem przez jeden nawet, ale jak mi Bebej na Olimpii ustawi, to z ciekawości se przeskocze.
Ale rozciąganie to podstawa. Nogi muszą się bujać jak u marionetki w czasie biegu. Wtedy też i wahadła obszerniejsze wychodzą bez specjalnego stylizowania. W przeciwnym razie każdy krok to walka z mięśniami w pokonywaniu ich oporu.
Ale rozciąganie to podstawa. Nogi muszą się bujać jak u marionetki w czasie biegu. Wtedy też i wahadła obszerniejsze wychodzą bez specjalnego stylizowania. W przeciwnym razie każdy krok to walka z mięśniami w pokonywaniu ich oporu.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
z rozciaganiem to róznie bywa - niekiedy moze przeszkadzac, a niekiedy wrecz przeciwnie - za to płotki to ho ho ho - płotki to wszystko: rytm gibkosc, koordynacja - po prostu uwielbiam i polecam - skakanka jako przerywnik tez nie zaszkodzi ja tylko ją krytykowałem jako srodek treningowy długodystansowca. Pietia mnie rozszyfrował. 
-
owenb
- Wyga

- Posty: 72
- Rejestracja: 03 gru 2008, 18:15
hehe olal byś a nigdy ich nie robiłeś tu nie chodzi o jakies skakane przez płotki tylko różne cwiczenia/przejscia noga zakroczna i atakująca przydatna sprawa...yacool pisze:Ja bym nawet płotki olał, bo nie są potrzebne do szczęścia większości z nas. W życiu nie przeskoczyłem przez jeden nawet, ale jak mi Bebej na Olimpii ustawi, to z ciekawości se przeskocze.
Ale rozciąganie to podstawa. Nogi muszą się bujać jak u marionetki w czasie biegu. Wtedy też i wahadła obszerniejsze wychodzą bez specjalnego stylizowania. W przeciwnym razie każdy krok to walka z mięśniami w pokonywaniu ich oporu.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13591
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
2 lata temu robiłem wywiad z płotkarką (400m). Machnąłem parę fotek jak przeskakuje płoty i zakochałem się w tym ruchu. Jej rytmy i skipy były też tak fantastycznie lekko-plastycznie-energiczne, że śliniłem się jak buldog na pedigree. Co z tego jednak, gdy dochodziło do zawodów. W jej biegu nie mogłem dostrzec już tej wcześniejszej gracji. Było inaczej. Bardziej spięcie, ciężej i z mniejszym luzem. Można zwalać wszystko na stres, presję wyniku itp. ale skoro specjaliści od płotków również mają kłopoty z przełożeniem treningowej umiejętności rozluźnienia się na rozluźnienie startowe, to nam leszczom też się to nie przełoży.
Jedno jednak przekłada się: to czucie głębokie przejawiające się perfekcyjnym chodzeniem w szpilkach i to po wybrukowanym Starym Rynku w Poznaniu. Od razu poznałem ją z daleka. Przy niej reszta lasek była jak z parkinsonem...
Jedno jednak przekłada się: to czucie głębokie przejawiające się perfekcyjnym chodzeniem w szpilkach i to po wybrukowanym Starym Rynku w Poznaniu. Od razu poznałem ją z daleka. Przy niej reszta lasek była jak z parkinsonem...
- bebej
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
PS. Na luz najlepsza jest małpka .
, Po niej należy kontrolować tor biegu ograniczony dwoma liniami- nadepniecie to dyskwalifikacja.
A to najwiekszy luzak http://www.youtube.com/watch?v=sVaUWS6x2PE nota bene najlepszy wynik w tym sezonie na świecie, 2:40
A to najwiekszy luzak http://www.youtube.com/watch?v=sVaUWS6x2PE nota bene najlepszy wynik w tym sezonie na świecie, 2:40
- bebej
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
A teraz prosze państwa ten sam skoczek Iwan Uchow - not drunk - pewnie po skakance.
http://www.youtube.com/watch?v=c1krWgYdfYo&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=c1krWgYdfYo&NR=1
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13591
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
super kolo.
Kiedyś na bani też tak skakałem. 2:50 z piętra żeńskich akademików. Tylko, że wtedy jutuba nie było.
Kiedyś na bani też tak skakałem. 2:50 z piętra żeńskich akademików. Tylko, że wtedy jutuba nie było.
-
airda
Dzisiaj ponownie odkrylam skakanke.
Tak po treningu poskakac sobie i przypomniec zabawy z pieknych, dzieciecych czasow :) No i cwiczenie dla biegajacych/usilujacych biegac 'na przodzie' jak znalazl.
No polecam skakanke i tyle :) A w towarzystwie i w rywalizacji kto ile i jak (obunoz, na jednej nodze, krzyzak i rowerek, z dwoma obrotami skakanki przy jednym podskoku, ze skakanka skrzyzowana) powalczy, to dopiero frajda :)
Tak po treningu poskakac sobie i przypomniec zabawy z pieknych, dzieciecych czasow :) No i cwiczenie dla biegajacych/usilujacych biegac 'na przodzie' jak znalazl.
No polecam skakanke i tyle :) A w towarzystwie i w rywalizacji kto ile i jak (obunoz, na jednej nodze, krzyzak i rowerek, z dwoma obrotami skakanki przy jednym podskoku, ze skakanka skrzyzowana) powalczy, to dopiero frajda :)
-
OlekB
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
Skacze już od dwóch lat i muszę powiedzieć że skakanka to jest piękna sprawa, ogólnorozwojowa i dobre na rozgrzewkę u mnie pozycja nr. 1 przed siłówką.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...

