Komentarz do artykułu Test - Stuptuty Raidlight
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Generalnie się zgadzam z Jaśkiem, że są bardzo dobre ale aż tak entuzjastycznie bym ich nie ocenił. Mam te stuptuty od kilku miesięcy. Być może miałem pecha ale porwałem je na chyba piątym treningu. Biegłem po lesie, zaczepiłem o patyk i .... w stuptutach dziura na 10 cm. Na szczęście dało się zszyć ale na treningi już ich nie zabieram (chyba że będzie naprawę dużo śniegu) Tylko na zawody. Po moich doświadczeniach oceniam trwałość tak na 3/5.
Jest to jednak coś za coś. Są trochę delikatne ale bardzo lekkie. Są też bardzo wygodne, na mojej nodze leżą jak ulał. W miarę wygodnie sie je zakłada i zdejmuje. W mojej ocenie są to bardzo dobre stuptuty na zawody, do biegania po głębokim śniegu lub jakimś wielkim błocie. Na codzienny trening w niezbyt trudnych warunkach - niekoniecznie.
Jest to jednak coś za coś. Są trochę delikatne ale bardzo lekkie. Są też bardzo wygodne, na mojej nodze leżą jak ulał. W miarę wygodnie sie je zakłada i zdejmuje. W mojej ocenie są to bardzo dobre stuptuty na zawody, do biegania po głębokim śniegu lub jakimś wielkim błocie. Na codzienny trening w niezbyt trudnych warunkach - niekoniecznie.
- sredniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 359
- Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
nie jeden obóz biegało się po kolana w sniegu i nie były potrzebne takie wynalazki, myślę że to dobre dla sprzęciaży którzy muszą mieć każdą nowinkę w swoim ekwipunku.dla mnie to zbędny gadżet, który po kilku treningach odłoży się w kąt.z tego co wiem Nagor też mial okazję w nich biegać więc może coś doda od siebie.pozdr
run your way
www.sklepbiegacza.pl - polecam
www.sklepbiegacza.pl - polecam
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
mam ten sprzęt od listopada.
bardzo delikatne.w miejscu gdzie stykają się z językiem buta uszkadza się laminat ( jakoś tak to wygląda).Trzeba baaardzo uważać, bo można je łatwo uszkodzić.
patent jest super, świetnie się sprawdzają w zimie(choć odniosłem wrażenie, że jednak przemakają).
podsumowując : jak na tą jakość to o wiele za dużo kosztują.Chyba kosztuje tyle sam pomysł
bardzo delikatne.w miejscu gdzie stykają się z językiem buta uszkadza się laminat ( jakoś tak to wygląda).Trzeba baaardzo uważać, bo można je łatwo uszkodzić.
patent jest super, świetnie się sprawdzają w zimie(choć odniosłem wrażenie, że jednak przemakają).
podsumowując : jak na tą jakość to o wiele za dużo kosztują.Chyba kosztuje tyle sam pomysł

Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
- jasiekpol
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 06 cze 2004, 13:09
- Życiówka na 10k: 35:00:02
- Życiówka w maratonie: 2:56:23
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Hej, racja że są delikatne - ale są wyścigowe więc trzeba sobie jakoś ulżyć. To tak jak z odchudzaniem roweru
Mi się jeszcze nie porwały. Test teraz gdyż sprzęt otrzymaliśmy niedawno .

Don`t walk if you can RUN GG 3600898
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Ja biegam w stuptutach Campusa, które są trochę wkurzające, bo z butów biegowych potrafią się szybko zsunąć. Ale przy dużym śniegu jest to ciekawy gadżet. Tylko jedna uwaga - to ma sens według mnie tylko w zestawie buty goretex, spodnie goretex - w innym przypadku i tak wszystko jest mokre i wszystko jedno, czy się ma stuptuty czy nie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Eee, przesadzasz, bez goretexu czy jakichś wodoodpornych membrann biega się dobrze tez w całkiem głębokim śniegu.
Ja bym te stuptuty kupił ale już na przyszły sezon.
Ja bym te stuptuty kupił ale już na przyszły sezon.
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
moje już na wykończeniu,a biegam po parku lub asfalcie ( niestety często w błocie pośniegowym).Są bardzo delikatne.Jak już wcześniej pisałem,patent super, ale wykonanie bardzo kiepskie.Szkoda..
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Moje doświadczenie mówi, że bieganie w śniegowych warunkach na długich dystansach, a suche nogi to dwa wykluczające się warunki. Można oczywiście założyć buty z membraną, stuptuty z membraną i takież spodnie. Ale wówczas noga zapoci się dokumentnie i ukisi w środku. I tak będzie mokra. Sutptut ma na celu ograniczyć ilość śniegu, który dostaje się do buta. Dzięki temu jest znacznie cieplej, nie ma grud które "skrobią marchewki". Stuptut przydaje się również w bardzo trudnym terenie - na piargach, w piachu czy w błocie.
Nie rozumiem dlaczego tak wiele osób nie może się pogodzić z faktem. Suche nogi w czasie biegania zimą w śniegu to mit. Możliwe są natomiast ciepłe nogi.
Nie rozumiem dlaczego tak wiele osób nie może się pogodzić z faktem. Suche nogi w czasie biegania zimą w śniegu to mit. Możliwe są natomiast ciepłe nogi.
napieraj.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Khsysiek - może poprostu Ty się jakoś szczególnie pocisz
a może patrzysz tylko z punktu swojego ekstremalistycznego biegania.
Ja biegając czasem w śniegu po 2 godziny biegałem w butach w których miałem suche nogi.

Ja biegając czasem w śniegu po 2 godziny biegałem w butach w których miałem suche nogi.