Pytania nowego;p

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Witam
Jestem amatorem w bieganiu:) Jeszcze około pół roku temu wybierałem się na bieżnie i troche biegałem, ale nigdy nie trafiłem na forum i nie miałem do czynienia z żadnymi planami.

Najpierw opisze może jak biegam: 1km, moze teraz dałbym rade przebiec w 4:30, biegam najczęściej wolnym truchtem około 3-5km, nigdy nie uprawiam marszu, biegnę - nie daje rady - kończe trening, na koniec sprintując.

Moim celem jest wystąpienie w Human Race i mieć tam około 45min :> (teraz no nie wiem czy bym przebiegł do końca w 1:10 :<), a więc mam pół roku ciężkiej pracy;d

Mogę biegać trzy razy w tygodniu, i pytanie, co by się mi przydało? Jakieś interwały, bieg długi z każdym treningiem dłuzszy?

Proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkich biegaczy:)
Ostatnio zmieniony 27 mar 2009, 07:29 przez zydziorek, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
misiek12345
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 04 mar 2008, 20:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Biecz

Nieprzeczytany post

Najlepiej skorzystać z gotowych planów tutaj: http://bieganie.pl/?cat=19 .
Dwa plany dla Ciebie: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=169 i http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=306 (ten drugi to jednak plan na bieganie 4x w tygodniu, i jest on o wiele trudniejszy, ale na wynik 45 min :bum: ). Możesz je oczywiście modyfikować i pobawić się w połączenie ich :)
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Ok już trochę realniej patrzę na moje możliwości:D. 45 min jest poza zasiegiem na pewno;D. 4km przy szybkim tempie zrobiłem w 24:40 :||. Problem mam ze stopą, w czasie biegu po około 2 km następuje ból stopy i biec dalej nie mogę. Powodem moga byc złe buty? Bo chyba nie to ze stopa nie może sie przestawic na bieg, bo przeciez 2km to nie duzo, dodam ze miałem ja skrecona, ale około 2 lata temu:P
Valarauco
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 19 mar 2009, 10:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zydziorek a rozgrzewkę biegową robisz? Tzn. przebiec np. 1 km, chwila przerwy na rozciągnięcie albo szybki marsz. Ja tak robię zawsze i nigdy nie miałam żadnego bólu (po za zakwasami)

W Human Race się nie poddawaj, jesteś na początku drogi, która jest najcięższa.
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Zawsze wchodzę na bieżnie, rozgrzewam sie około 10-15minut i biegnę, ale w rozgrzewce nie mam zwykłego biegu przez kilka minut. Zobaczymy, jak na następnym treningu będzie po rozgrzewce biegowej
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Jeszcze jedno pytanko jak narazie. Czy w bieganiu podobnie jak w innych sportach, najlepsze postępy i efekty widać na początku?;] Czy w przeciągu pierwszych miesięcy najbardziej podnosi się szybkość, wytrzymałość i możliwości ile się da przebiegnąć??
Valarauco
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 19 mar 2009, 10:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczywiście, najlepsze efekty i poprawę wyników widać u początkującch, potem o przełom już trudniej :jatylko:
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Witam ponownie mam kolejne pyt:D Dzis robilem sobie krosa 7.5km niezle podbiegi znalazlem w okolicach, ale do rzeczy, prezz ok. 5km biegłem z muzyką po cichu, okolo 10/25 w glosnosci, po 5km musialem marszem przejsc okolo 1min, po nastepnym 500m mozna powiedziec ze juz sie toczylem, ledwo oddychalem, nogi nie niosly, mialem tempo chyba powyzej 7min/km :|. Nagle sobie przypomnialem ze w mp3 mam folder "bieganie" z piosenkami ktore mi pomagaja, te powersongi. No jak odpalilem moja ulubiona to po prostu jakbym sie urodzil, nagle oddech mi sie uspokoil calkowicie, bol zniknal i po prostu ostatnie niecale 2km wrecz przelecialem, tempa nie podam bo wsrod was to bedzie 1 zakres ^^ ale dla mnie to bylo tempo ktorym bym biegl na rekord 2km;p, mozna powiedziec ze nie czulem ze mam w nogach juz ponad 5km pofaldowanego terenu

I pyt, czemu zawodowcy nie stosuja takich metod? Nie biegna na dlugie dystanse z muzyka, ktora moze isc ratowac;D Jak wy macie?:p
ajron
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 13 gru 2008, 22:10

Nieprzeczytany post

Nie stosują bo to nie działa (przynajmniej w taki sposób jak opisałeś)
Na pewno dzięki innym zaistniałym procesom mogłeś nadal biec - najprostsza rzecz, choćby przerwa na marsz - ale Ty idziesz na łatwiznę i tłumaczysz sobie to tym że usłyszałeś powersonga ",
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Chyba nie zrozumiales, marsz zrobilem, przebieglem kolejne 500m i juz ponownie nie mialem sily, nie zatrzymujac sie odpalilem powersonga i polecialem, no ale nic:")
Gramowicz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Książ Wielki

Nieprzeczytany post

Zależy od osoby, ja nie liczę na żadne powersongi itd. bo wszystko lezy w psychice tak naprawdę i ujawni się w trakcie zawodów, uwierz mi adrenalina działa kilkanaście razy lepiej niż twój powersong :)
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Fakt faktem, ze na zawodach powersong nic nie da, tam juz chyba bardziej zmotywowac sie nie da;), jednak na treningu.. ;p
Awatar użytkownika
Erelen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 06 gru 2008, 22:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja zamiast słuchać muzyki wolę kontrolować mój oddech, tempo, styl biegu (fatalny, ale ćwiczę nad nim). Muzyka byłaby dla mnie zbyt dużym rozproszeniem.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Galakar][img]http://runmania.com/f/0bc2281cee6042c96b80b75dba0be126.gif[/img][/url]
http://erelen.blog.onet.pl/
Gramowicz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Książ Wielki

Nieprzeczytany post

Ja już na szczęście w miare wyczuwam swój organizm, więć coś może mi szumieć w uszach ;)
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Erelen pisze:Ja zamiast słuchać muzyki wolę kontrolować mój oddech, tempo, styl biegu (fatalny, ale ćwiczę nad nim). Muzyka byłaby dla mnie zbyt dużym rozproszeniem.
Ja, gdy biegam na biezni, to nie wyobrazam sobie biec dluzej jak 30min bez muzyki, no za bardzo monotonne;d, co innego na miescie gdzies;p
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ