Jak bym był to bym nie pytałjosina pisze:nie znam żadnych oficjalnych wyników, byłeś?
Debiut w maratonie w 2009
- wysek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Witam,ja dzisiaj w taki ladny pochmurny dzien poszedlem sobie zrobic jakies konkretne wybieganie,wyszlo 25,51 km ze srednia 5,10/km.Musze przyznac ze mimo fatalnych warunkow miejscami sniegu po kolana to sam bieg jakos szybko mi zlecial. Po raz pierwszy od paru tygodni bieglem z mp3 (wszystko przez dziki,ktore upodobaly sobie las w ktorym biegam i ryja jak szalone i troche mam czsami strach biegac zeby sie nie natknac na taka dzicza ferajne).Az boje sie pomyslec jak ten wszystki snieg zacznie topniec co bedzie sie dzialo
Pozdrawiam i zycze powodzenia w realizacji planow biegowych.
-
bleez
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Jakub to nieżle gzujesz! Ja dzisiaj zrobiłem ok 26,16 km ale ze średnią 6:08/km w tym dwa odcinki specjalne, grzązłem w śniegu jak mały samochodzik.
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
-
elendil1985
- Stary Wyga

- Posty: 205
- Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa
witam.
Voltaren pomógł. Miałem dzisiaj zrobić 3-4km. Była piękna pogoda poszedłem pobiegać w końcu do lasu. Biegało się super wyszło tego około 7,5km. (7'0")
2,2km - 16:35 (7'33")
rozciąganie
5,3km - 35:35 (6'47")
rozciąganie
A jutro 10km w Gdyni. Wybiera się ktoś??
Voltaren pomógł. Miałem dzisiaj zrobić 3-4km. Była piękna pogoda poszedłem pobiegać w końcu do lasu. Biegało się super wyszło tego około 7,5km. (7'0")
2,2km - 16:35 (7'33")
rozciąganie
5,3km - 35:35 (6'47")
rozciąganie
A jutro 10km w Gdyni. Wybiera się ktoś??
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
Josina - gratuluję i zazdroszczę czasu! Dla mnie raczej wynik nieosiągalny.
Dzisiaj biegałem pierwszy raz od wtorku. 14 km, z tym, że po 7 km trochę podkręciłem staw skokowy, akurat było takie nieoświetlone miejsce i okazało się, że były tam pozamarzane, dosyć głębokie koleiny, no i noga się podwinęła, jakoś to rozbiegałem i zrobiłem jeszcze 7 km (czas ogółem 1:15 z kawałkiem) ale jak noga ostygła to trochę spuchła no i boli. Smaruję altacetem i planuję jutro minimum 20 km, fajnie by było 25 zrobić.
Dzisiaj biegałem pierwszy raz od wtorku. 14 km, z tym, że po 7 km trochę podkręciłem staw skokowy, akurat było takie nieoświetlone miejsce i okazało się, że były tam pozamarzane, dosyć głębokie koleiny, no i noga się podwinęła, jakoś to rozbiegałem i zrobiłem jeszcze 7 km (czas ogółem 1:15 z kawałkiem) ale jak noga ostygła to trochę spuchła no i boli. Smaruję altacetem i planuję jutro minimum 20 km, fajnie by było 25 zrobić.
-
Rapacinho
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ech jak patrzę na te ilości kilometrów co biegacie to jestem coraz bardziej dobity... Ja w piątek wymęczyłem 14km a na więcej po prostu po tym śniegu bym nie dał rady, przerwy spowodowane chorobą i kontuzją swoje zrobiły... Teraz muszę jeszcze bardziej uważać na swoją stopę, a bieganie po śniegu w którym co chwilę są jakieś dołki, nierówności mi nie służy i po 14km czułem znowu ból w stopie. Przyszłaby już wiosna i wreszcie można by sobie normalnie polatać. Na najbliższe dni mam taki plan że dopóki śnieg nie stopnieje nie będę biegał szybko, trudno może będzie na wiosnę brakować szybkości ale wolę to niż żeby miała się jakaś kontuzja teraz mi znowu przyplątać.
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Witam wszystkich.Po wczorejszej 25-tce dzisiaj mialo byc lekkie rozbieganie ok 10 km ale tak wspaniale swieci slonce ze postanowilem dodac pare kilometrow wiecej i wyszlo ok 13. Lekki mroz trzyma,swieci slonce,niebo zrobilo sie niebieskie,chmur jak na lekarstwo nawet juz nie pamietam kiedy ostatnio byla taka pogoda. Ale Wam zazdroszcze dzisiejszego startu w zawodach w Gdyni,biegam tylko po lesie wciaz po tych samych drogach i juz nie moge sie doczekac najblizszych zawodow w Katowicach 15 marca bo czegos w tym samotnym bieganiu jednak brakuje.Pozdrawiam
-
elendil1985
- Stary Wyga

- Posty: 205
- Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa
Bieg urodzinowy Miasta Gdyni 10km (4x2,5km)
Pierwsze okrążenie wb2, trzy pozostałe wb3. Czas wyszedł niezły 1:01:xx :D
Byłby jeszcze lepszy bo warunki był złe. Wiało i sypało śniegiem. Mimo tego na starcie zjawiło się 500 osób. Trasa była trochę śliska. Generalnie pozytywne wrażenia z tego biegu
Pierwsze okrążenie wb2, trzy pozostałe wb3. Czas wyszedł niezły 1:01:xx :D
Byłby jeszcze lepszy bo warunki był złe. Wiało i sypało śniegiem. Mimo tego na starcie zjawiło się 500 osób. Trasa była trochę śliska. Generalnie pozytywne wrażenia z tego biegu
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
-
Rapacinho
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Powiało dziś optymizmem jak oglądałem sobie prognozę pogody
Teoretycznie od jutra ma być już w miarę ok czyli 0-3 stopnie, a od przyszłej niedzieli ma wreszcie przyjść wiosna
Oby, oby bo dłużej nie wytrzymam, choć wiadomo jak to z tymi prognozami bywa często się wcale nie sprawdzają... Ale teraz jestem optymistą bo słyszałem że i górale mówili o tym że wiosna przyjdzie z początkiem marca i szybko zrobi się ciepło. A ja jutro dalej będę się męczył po tym śniegu, mam nadzieję na około 9km.
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
Pierwszy start w zawodach w życiu? To gratulacje!elendil1985 pisze:Bieg urodzinowy Miasta Gdyni 10km (4x2,5km)
Pierwsze okrążenie wb2, trzy pozostałe wb3. Czas wyszedł niezły 1:01:xx :D
Byłby jeszcze lepszy bo warunki był złe. Wiało i sypało śniegiem. Mimo tego na starcie zjawiło się 500 osób. Trasa była trochę śliska. Generalnie pozytywne wrażenia z tego biegu
Ja dzisiaj 20 km z bolącym stawem skokowym i bolącymi mięśniami brzucha, padającym śniegiem i miejscami, tj. między głównie polami, wiejącym wiatrem w 1:48. Jestem zadowolony. Pół roku temu jak przygotowywałem się do półmaratonu to tydzień wcześniej jeszcze miałem wątpliwości czy dam radę to przebiec a teraz po prostu wstaję z kanapy, wyłączam telewizor, ubieram się i biegnę sobie 20 km. Nie każdy może to poczuć!
-
elendil1985
- Stary Wyga

- Posty: 205
- Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa
Tak dokładnie :D Super uczucie być częścią biegowej rodziny :D Podoba mi się ta cała oprawa startowa. No i medal oczywiściejacuś pisze: Pierwszy start w zawodach w życiu? To gratulacje!
jacuś pisze: Pół roku temu jak przygotowywałem się do półmaratonu to tydzień wcześniej jeszcze miałem wątpliwości czy dam radę to przebiec a teraz po prostu wstaję z kanapy, wyłączam telewizor, ubieram się i biegnę sobie 20 km. Nie każdy może to poczuć!
Dokładnie to jest super. Człowiek się zmienia diametralnie. Jakby mi ktoś kiedyś powiedział, że będę biegał w padającym śniegu i wiejącym wietrze, a do tego cieszył się z tego to bym powiedział, że jest nienormalny
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
ja w nd 18 km na bieżni, biegnie się troche śmiesznie ale lepsze to niż -15 ktore było rano jak wybierałem sie biegac. w tym bieg ciagły 8 km od 4:30 - 4-50 i 3 minutowki, troche sie zawiodlem bo max predkosc tej bieżni była 3:20 i nie mogłem biegnąć na maxa ;| walnołem tez troche ogolnej rozwojówki przy okazji na siłce 
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Jakub Osina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 576
- Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Dziś rozbieganie po sobotnich zawodach - 11 km w tempie ok. 5:35 min/km
Oficjalne wyniki mam ze Stoczka następujące:
44:15:973 - w klasyfikacji open 29 na 162,
w klasyfikacji M-30 miejsce 7 na 27
zwycięzca przebiegł w 36:32:007 dla porównania
Oficjalne wyniki mam ze Stoczka następujące:
44:15:973 - w klasyfikacji open 29 na 162,
w klasyfikacji M-30 miejsce 7 na 27
zwycięzca przebiegł w 36:32:007 dla porównania



