Uchikomi skipem ze Spały.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

t0mo pisze: 8'40'' oburącz, 9 z kawałkiem jedną ręką.
Jak to robicie? macie jakiś sposób na lepszy start tego ludka? Poddaję się i wracam do długich dystansów.

T0mo, gdyby ten wątek czytał jakiś trener Judo, to zaraz zapodałby mi soczystego ippona z jednoczesnym shime waza w locie.
PKO
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ok. namieszałem, więc napiszę co było moją intencją. Daleki jestem od negacji skipów. Ja je tylko strąciłem nieco z piedestału. Poniekąd podzielam obawy Bebeja, że niespójne informacje prowadzić mogą na manowce. W przypadku młodych ludzi do pewnego wieku da się ich, mówiąc brzydko, zbyć byle czym. Ale w miarę rozwoju intelektualnego, pytania stają się coraz bardziej szczegółowe i dorośli zaczynają mieć problemy z artykulacją. Kiedy to ma już miejsce to należy cieszyć się, że młody drąży, bo to znak, że interesuje się tym co robi. Taki młody człowiek to skarb, gdyż nie ma większej żenady jak prowadzenie popychadła, bo rzygać się chce i odbiera to wszelką radość trenerowi.

Podważanie kanonów pobudza do refleksji i nie pozwala przechodzić do porządku dziennego nad pytaniami, na które nie znamy odpowiedzi, bo tworzą się wtedy stereotypy myślowe typu: czarny z białym wygrywa, bo biegał już zanim się urodził.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobrze że chociaz się przyznałes do błednej diagnozy a nie idziesz w zaparte.
Nikt nie wie wszystkiego i pewnie sa takie jednostki ( zwłaszcza stare) którym skipy moga nie słuzyć, ale genaralnie jest odwrotnie - to abc techniki biegania.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Stawiałem problem, a nie diagnozę.
Celowo nie puentowałem, żeby nie musieć przyznawać się do ew. błędu.

Stary lis
piotras
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 220
Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Sam skip jest ruchem skończonym, którego opanowanie jest sztuką. Nie da się go robić dobrze od razu na pełnym zaangażowaniu. To jest proces. Początkowo nowy ruch jest zawiadywany przez umysł, do którego nie trafiają sygnały zwrotne z układu nerwowego. Mózg nie ma więc żadnej odpowiedzi układu, co do stopnia poprawności wykonania ruchu, dlatego już po krótkiej chwili człowiek męczy się. Ale nie jest to typowe zmęczenie mięśni. One mogłyby wykonywać zadaną pracę dalej, tyle że układ nerwowy przestaje precyzyjnie przenosić nawet sygnały z mózgu.
Rzeczywiście dochodzi wówczas do tego, że nie możemy tego ogarnąć. Objawia się to spięciem i jeszcze większym pogorszeniem motoryki.
Dopiero gdy wykonywanym ruchem zaczyna dowodzić bardziej pierwotna część mózgu, możemy zauważyć poprawę. Mówimy wtedy o nawyku. A objawia się to luzem, łatwością, synergią i minimalizacją liczby mięśni biorących udział w ruchu. Słowem - zaczyna to wyglądać po prostu ładnie.
Ten post to kolejny post z cyklu analiza wszystkiego.
Zauważyłem że ostatnio na forum jeśli pisze się przykładowo o skipach np. ktoś się pyta czy robić 30 czy 50metrów skipu ... to temat za chwilę przechodzi na to czym w ogóle jest skip, czy jest to siła czy technika, później, że afryka olewa skipy, później robimy analizę układu nerwowego osoby skipującej, następnie odwołujemy się do któregoś z wielkich filozofów. I w tym momęcie pytająca osoba nie wie nic a pewna grupa osób odpowiadających udowdniła swoją inteligencję.

Poprostu analiza, analizę analizą pogadnia.

Fajnie jest dotrzeć do senda sprawy (apropos ja też mam państwowy papier na mgr inż ) ale niektóre wywody są niestrawne.
Zapamiętajcie regułę że zazwyczaj prawda jest prosta lub inaczej najprostsze wytłumaczenia są prawdziwe.

Kiedyś na Discovery pewien doświadczony inżynier lotnictwa powiedział że on na oko wie czy samolot który właśnie jest projektowany będzie dobrze latał. Dlaczego? Bo on wie że tylko pięknę samoloty dobrze latają.

Tak samo sprawny i sliny człowiek ładnie biega. I czarny czy biały nie ma w tym miejscu patentu.
Awatar użytkownika
t0mo
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 19 lip 2008, 20:27

Nieprzeczytany post

yacool pisze:
t0mo pisze: 8'40'' oburącz, 9 z kawałkiem jedną ręką.
Jak to robicie? macie jakiś sposób na lepszy start tego ludka? Poddaję się i wracam do długich dystansów.
proste, lata grania w różne gry komputerowe + amatorska gra na kilku instrumentach muzycznych. Jakby do tej gry zasiadł kumpel, zawodowy muzyk, pewnie zrobiłby coś koło 6-7, zawsze miał o tyle lepsze czasy w tego typu zabawach. No ale jak po 4 godziny dziennie się przyciska palcami struny od kontrabasu...
tomasz

Nieprzeczytany post

Bebeju - po co te niemiłe emocje? :oczko:
Przyznaję, zasugerowałem się Nagorem, który wyraźnie zaznacza, że nikt z elity na świecie skipów nie robi. Uwierzyłem mu, być może ślepo.
Spokojnie :hejhej:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Fredzio zobligował się, że podpyta czarnych czy robią skipy. Jeśli tak, to sam rozpalę dla siebie stos za herezje.
Obiecuję, że w kwietniu zapytam się Wanjiru, Limo, Lela - i innych.

Jacek - ale ja wiem dlaczego tak się dzieje. Tzn dlaczego nasi biegają "brzydko".
Skip nie ma oczywiście nic do rzeczy - precz ze skipami - powiedziałbym. :)

Ja stawiam na to, że tu chodzi o splot kilku czynników - bieganie w młodym okresie:

- czasem po miękkej nawierzchni - daje kopa, siłę - noga oddaje wtedy inaczej niż z asfaltu
- czasem może nawet bez butów - inaczej ustawia się stopa - staw skokowy i stopa sa bardzo mocne - spójrzcie na kangura - on przecież tylko muska palcami ziemię - bo ma niezwykle silny staw skokowy
- w efekcje - relacja siły nóg do wagi ciała
tomasz

Nieprzeczytany post

Kurka - mi też się wydaje, że skipy nie mają tutaj absolutnie nic do tego.
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Od Judo do ładnego biegania - ciekawa droga.

Mnie powtarzał zawsze trener Krzysztofa Wiłkomirskiego, Sławek Pacholak, że na zawodach trzeba być skutecznym, a finezja i ładny wygląd technik to drugorzędna sprawa. Rozmawialiśmy długo bo razem pracowaliśmy na książką "Paweł Nastula - moje judo" - twierdze zresztą, że Paweł na tatami nigdy nie był finezyjny, często zaś skuteczny.

W bieganiu też chyba chodzi o to żeby być szybszym od innych :niewiem: .
Oczywiście, że zgadzam się z Bebejem skipy to abc i trzeba zaczynać od początku. Niestety w szkole tego nie uczą :bum: . Potem jest czas na następne literki :hej: .

Po za tym czy ładne zawsze oznacza to samo - trochę filozofii :hej:



Pozdrawiam robiąc czasem skipy
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

piotras pisze: (...)tylko pięknę samoloty dobrze latają.
Nie irytuj się, bo będziesz miał dopiero niestrawność.

Za to w końcówce podałeś coś pod czym się podpiszę. To co dobrze wygląda, dobrze też funkcjonuje. W wielu przypadkach to się sprawdza.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fredzio, a jak myślisz czy kangur się odbija czy pose'uje?
hahaha
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bez sensu ta dyskusja się robi - kto chce niech robi skipy komu nie pasuje niech nie robi -tylko nie argumentujcie w tak głupi sposób ze warinju tak robi - a dlaczego tak robi, z jakich powodów, jaki to ma cel to nikt ani mru mru- głupkowato nasladowac to nawet Papuga umie - a ponoć oto nie ma chodzić w treningu ( to sa słowa Yacoola). Argument ze jakis warinju ( nawet nie wiem kto to jest - pewnie kolejny mistrz z kenii czy etiopii jakich setki )- cos robi lub nie robi to jest dla mnie żaden argument i szczerze powiedziawszy nie wiele mnie to obchodzi Moich zawodników również niewiele powinno obchodzić a o nich tu mowa przecież.
Natomiast jakies materiały pogladowe co sie dzieje z krokiem po treningu z zastosowaniem skipów i bez to jest argument!
- Jak by ktos zmierzył sobie jak długi jest jego krok, a potem przez 3 miesiace róbił skipy - nastepnego pomiaru by dokonał po tym czasie i mielibyśmy materiał pogladowy. Albo drugi gostek powinien robić siłe inaczej np tak jak sugeruje sie w ostanim artykule albo jeszcze inaczej same wieloskoki i podbiegi albo brodzenie po pas w śniegu i mielibysmy porównanie co jest lepsze.
Nie mieszajcie więc proszę Was jakiegoś Warinju i inne dośc szybko gasnace gwiazdy do młodzieży w Polsce która trenujac wytrzymałosc moze biegać na hali góra 2 km! ( dłuzszych dystansów nie ma) bo zaraz się rzeczywiscie groch z kapusta zrobi i bedziemy przesmradzać.
Ale macie rację nie ma co sie denerwować - młodziez tez swój rozum ma i niech wyciaga wnioski.
Awatar użytkownika
Bartosh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 771
Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Fredzio, a jak myślisz czy kangur się odbija czy pose'uje?
hahaha
Kangur w srodowisku naturalnym sie odbija.
Kangur trenowany przez Romanova pose'uje :)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bebej pisze:(...) co sie dzieje z krokiem po treningu z zastosowaniem skipów i bez to jest argument!
Bebej, a pomyśl w ten sposób: co się dzieje ze skipem po treningu z zastosowaniem np. różnej długości kroku biegowego? NIC
Bo jak dobrze już robisz skip to nic go nie zakłóca.
Za jakiś czas wrzucę na forum materiał o mozolnych postępach Dorotki Gonitwy.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ