Grupa Katowicka - wirtualnie i nie tylko

Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Ja jestem z Giszowca - okolica ul. Karliczka. Ale znów dostałem pewno żóltą kartkę za Tychy więc nie wiem czy się liczę jako Grupa Katowicka :)

MarekC - a dobrze im tak - ogórkom:hej:
Jestem chętny, bo jak rozumiem moja żółta kartka jest dopiero pierwsza:) - za Mikołów się anulowała:hej:
Któż jak Bóg!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

Mikael co tym razem za nieszczęście cie spotkało:usmiech:.Ciekawe kiedy będzie okazja cię poznać.Chyba na tych kurczakach,jeżeli ci znów nic nie wypadnie?
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Jak pisałem w imprezach - z nosa mi się zrobił wodociąg. Trudno z czymś takim biegać.

A wkurzony byłem bardzo - nie lubię się umawiać i nie przychodzić dodatkowo przepuszczając szansę poznania nowych ludzi.
Któż jak Bóg!
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

jestem jestem!
biegało się fajnie choć znów zostałem wdeptany w ziemie przez odwiecznego wroga! ale do czasu! do czasu!

co do kurczaków to: 'com napisał napisałem' i zdaje się nie mam wyjścia, oki dzisiaj mięsne zamknięte więc tylko mycie boncloków, jutro kupię kurczaki i potopię w zalewie.

Ogłaszam więc uroczyście że wędzenie jest planowane na sobotę 27 września.

(Edited by MarekC at 1:18 pm on Sep. 22, 2003)
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

:hej:
Któż jak Bóg!
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

widze że kolego OnLine: może jakaś sauna dzisiaj?
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

U mnie nadal woda z nosa się leje, no i wracam do dom dopiero około 22 - taki dzień :( Może innym razem:)
Któż jak Bóg!
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

aa jeszcze w sprawie kurczaków: godziny popołudniowe (po 15), chyba że ktoś chętny do malowania dachu?
Awatar użytkownika
kussy
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 28 sie 2003, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

mikael- jak masz ochote pobiegac a nie masz z kim to ja jestem chetny mieszkam na kolistej wiec tylko kawalek:) moj nr GG 3358210 odezwij sie jak cos
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Nie ma sprawy Kussy - muszę tylko się podleczyć - jak to się stanie, to się odezwę w sprawie umówienia. Z tym, że ja ciągle czuję się poczatkujący i w związku z tym biegam w tempie około 5:20 - 5:30 przez około 40 minut.
Pozdrawiam!

MarkuC - popołudnie pasuje. Może będę miał tochę czasu to mógłbym jeszcze coś w dachu pomóc - nie obiecuję.
Któż jak Bóg!
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

dobra: 8 kuraków utopionych i gnije do soboty, a sobotę zapraszam chętnych z GK gdzieś tak po 15 na trening i wędzone.

ps. napojów (bardzo)izotonicznych nie zapewniam.:hahaha:
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

MarekC
Kto jest Twoim odwiecznym wrogiem w bieganiu ?
I jeszcze jedno pytanie.Czy Ty masz fermę drobiu ?:)
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Foma:
hmmm wróg jak wróg po prostu trochę wkurza mnie jeden gość i dodatkowo jest 10-20 sek. wcześniej na mecie. Chociaż zwycięstwo nie będzie pełne chwały bo gość starszy o 10 lat.

o do kurczaków to niestety kupne (ale w porządnym Cmięsnym sklepie a nie w dupermarkecie)
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

MarekC
Rozumiem, że cały bieg biegniecie razem, a na ostatnim kilometrze  odchodzi od Ciebie, na te kilkanaście sekund.
To i tak lepiej niż gdyby na finiszu cały czas się trzymał się poł kroku przed Tobą reagując delikatnie na`Twoje wypruwanie żył.
Już mu wkrótce dołożysz.
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Jak tam kuraki - całkiem się potopiły? :)
Któż jak Bóg!
ODPOWIEDZ