jak odzyskać część formy nie biegając zbyt dużo?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Dominik92
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53

Nieprzeczytany post

Witam.
Mam 16 lat i uszkodzoną łąkotkę. Nie mogę za dużo biegać, ale mogę ćwiczyć na w-fie. I teraz po dłuższej przerwie po 1 w-fie wszystko mnie boli, a w szczególności nogi. Jak mogę odzyskać część dawnej formy nie biegając dużo? Może jakieś spacery albo coś?
Pozdrawiam.
Dominik
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
PKO
Awatar użytkownika
Tempomat
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 20 lip 2008, 17:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przemyśl

Nieprzeczytany post

jesteś po zab. artroskopii stawu kolanowego?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=tempomat][img]http://runmania.com/f/05cc5646d668c82251bd3f7cc24517c6.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Dominik92
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53

Nieprzeczytany post

Nie, byłem u ortopedy, który mi nie zrobił żadnego prześwietlenia, popatrzył na kolano i kazał wcierać Fastum na opuchliznę, którą mam i kazał mniej trenować. To kolano mi strzela, a jak wchodzę po schodach, to czuję, że coś w nim przeskakuje. Czasem mnie trochę boli.
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

zmień lekarza

pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Awatar użytkownika
Jog
Wyga
Wyga
Posty: 95
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Nieprzeczytany post

Mogę napisać tylko to samo co przedmówca.

ZMIEŃ LEKARZA
Awatar użytkownika
Tempomat
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 20 lip 2008, 17:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przemyśl

Nieprzeczytany post

to skąd u ciebie wiedza o uszkodzonej łąkotce ?!? jeśli nie przeprowadzono badań, dlaczego masz wcierać żel z ketoprofenem, który może pomóc tylko mentalnie starej babci - no i nie wiem co ci jeszcze napisać, a juyż wiem zmień lekarza :))
[url=http://runmania.com/rlog/?u=tempomat][img]http://runmania.com/f/05cc5646d668c82251bd3f7cc24517c6.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Dominik92
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53

Nieprzeczytany post

Zauważyłem ostatnio, że zaraz po bieganiu ta noga mnie nie boli i nie strzela. Dopiero jak odpoczywam po wysiłku, tak po 15 minutach zaczyna strzelać i to nie znacznie. A później to już strzela na całego. A ten lekarz był z państwowej służby zdrowia i jak kazał wcierać tę maść to spytałem, czy to problem z łąkotką, to powiedział, że tak. Kazał przyjść do kontroli za 3 miesiące i jeszcze zmierzyć, ile urosłem przez ten czas.
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
Awatar użytkownika
Dominik92
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53

Nieprzeczytany post

Zauważyłem ostatnio, że zaraz po bieganiu ta noga mnie nie boli i nie strzela. Dopiero jak odpoczywam po wysiłku, tak po 15 minutach zaczyna strzelać i to nie znacznie. A później to już strzela na całego. A ten lekarz był z państwowej służby zdrowia i jak kazał wcierać tę maść to spytałem, czy to problem z łąkotką, to powiedział, że tak. Kazał przyjść do kontroli za 3 miesiące i jeszcze zmierzyć, ile urosłem przez ten czas.
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
Awatar użytkownika
Libero
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 05 gru 2008, 22:49

Nieprzeczytany post

;] Ja z kolanami tez mam problem i to od paru lat (choć dopiero za 2 miesiace będę miał 18) Zresztą zauważyłem że coraz więcej moich rówieśników ma takie problemy ;p

A co do bólu mam podobnie, dopóki ćwicze jest ok, gorzej później, ale w moim mieście raczej nic nie zdziałam z lekarzami, zresztą u których byłem :ojnie: Więc pozostaje ćwiczyć i modlić się że nic się nie stanie...
Zaczynam biegać....znowu
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dominik kup sosbie rower szosowy i zostan kolarzem.


Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Dominik92
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53

Nieprzeczytany post

To jest dobry pomysł. A to kolano nie będzie mi przeszkadzać?
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przepraszam nie jestem lekarzem ale ogolbi ekolarstwo mniej obciąza stawy, więc gdy wyleszych nogę kup rower szosowy i do boju.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Dominik92
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53

Nieprzeczytany post

a jakieś długie spacery np. po 15 km mogą pomóc?
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
Awatar użytkownika
Dominik92
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53

Nieprzeczytany post

dzięki za odpowiedź na pytanie o spacery
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
MarianPL
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:55

Nieprzeczytany post

Dominik: idź do jakiegoś lekarza sportowego, słuchając się rad ludzi z forum możesz bezpowrotnie stracić zdrowie.

Ja po złamaniu przez pół roku nie obciążałem lewej nogi ćwiczyłem na orbitreku [nie obciąża tak stawów jak bieganie]. Ale nie zalecił mi tego lekarz, poprostu jak biegałem to mnie bolało kolano i staw skokowy więc sobie to darowałem i ćwiczyłem na orbitreku. Po pół roku takich ćwiczeń już mnie nic nie boli i biegam normalnie. Uważaj bo zdrowie ma się tylko jedno.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ