Mnie zaczyna brać jakieś choróbsko
![smutek :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
. Fatalnie mi się składa, bo wypadają mi z treningów poniedziałki i środy
![smutek :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
. Aby zachować racjonalny układ treningowy powinnam biegać we wtorki, czwartki i soboty (i/lub niedziele). Nie jest to takie całkiem złe rozwiązanie, gdyż:
po pierwsze - w soboty SBBP,
po drugie - jeśli wybierzemy oba dni (wtorek i czwartek), to częściej będziemy się spotykać
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
, a jeśli tylko jeden z tych dni, to w drugi moglibyśmy jeździć na Łosiowe Błota
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
,
po trzecie - w niedziele można brać udział w zawodach
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
,
i wreszcie po czwarte - w środy mnie nie będzie na pewno
![smutek :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
.
Rozumiem, że jestem kolejnym dywersantem PSB, ale niestety - siła wyższa!
Jola