Zima

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
rraadd
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 07 maja 2007, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

ja dziś wybrałem się na noworoczne bieganie ;-) po tygodniu przerwy niestety....

akurat była piękna pogoda- śnieg, słońce i przyjemny nieduży mrozik ;-)
jak dla mnie miodzio :oczko:

oczywiście wielu ludzi spoglądąło na mnie biegajacego- bo w sumie wszyscy których mijałem byli na maxa zmarznięci wiec byłem dla nich niezłym zjewiskiem jak sadzę :oczko:
bieganie- to jest to !
minął roczek ;-)
New Balance but biegowy
marol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 21 lis 2008, 12:35

Nieprzeczytany post

barth pisze:0 stopni: 2 góry, spodnie. Koszulka z długim rękawem i kamizelka ochronią Cię przed zimnem.
Czy dobrze zrozumiałem - przy 0 stopni mam ubrać na górę tylko koszulkę z długim rękawem i kamizelkę ? Czyli na rękach mam mieć tylko rękawy koszulki ?
Toż to chyba ubranie dla morsów... Jak zawieje do tego wiatr, to zamiast biegania będzie chyba szczękanie zębami z zimna...
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Marol, kamizelka to może przegięcie, ale już lekka bluza z długim rękawem + ortalion w zupełności wystarczają mi do minus kilku stopni.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja biegam do -6 st. w koszulce kalenji Defuz 1000 długi rękaw i w wiatrówce Kalenji Protext Mixte 1000 i nie marznę. Do tego oczywiści opaska, rękawiczki a laycry zwykłe cienkie. Raz przy takiej temp. założyłem pod wiatrówkę bluzę Rogelli i się zagrzałem :nowiesz:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
airda

Nieprzeczytany post

Biegam w dwoch warstwach na gorze - PZE crafa z dlugim rekawem i adidasa supernovwa formotion. Idealnie, takze na snieg taki jak dzisiaj :)
Awatar użytkownika
Libero
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 05 gru 2008, 22:49

Nieprzeczytany post

Dzis kolejne wyzwanie, na termometrze -15 stopni, a ja mam przebieżki w planie :ble:
Zaczynam biegać....znowu
Kita
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 02 wrz 2007, 11:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

To się tylko ciesz! Nowe wyzwania + pewne rodzaju ekstremum + zapewne śnieg. Jedne z moich ulubionych warunków. :bleble:
Ja dzisiaj trenowałem w wietrze, przy -4st.C w śniegu co najmniej po kostki i jestem szczęśliwy.
Awatar użytkownika
Libero
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 05 gru 2008, 22:49

Nieprzeczytany post

u mnie tez po kostki, w lesie pewnie jeszcze więcej. I ta temperatura, rutinoscorbin wieczorem pewnie wskazany :ble: Ale cieszę się oczywiście, zgrywam muze i ruszam, mam nadzieję że mój bawełniany strój sportowy zda egzamin

:hahaha:
Zaczynam biegać....znowu
Awatar użytkownika
Libero
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 05 gru 2008, 22:49

Nieprzeczytany post

Sorry że post pod postem

a do rzeczy: biegałem, 30min jakieś 75%, 7min 85% (tak okołol bez żadnych pulsometrów, czujes już swoje tempo i potrafię je utrzymać)
więcej nie dałem rady, za zimne powietrze, nie przyzwyczaiłem się jeszcze. Choć w tempie 75% pobiegłbym gdyby nie: nogi!! a raczej zimno które je atakowało. Uda mnie strasznie szczypały, nie mówiąc o hm, genitaliach :bleble: Miałem tylko bokserki i zwykłe dresy. Jak wróciłem do domu i się rozebrałem nogi wyglądaja jak opalone, tylko slad po bokserkach został :ble: I teraz meritum:

W moim miescie jest jeden sklep sportowy, nie jest to jakiś markowy, facet prowadzi ten sklep odkąd pamiętam. Co kupić aby założyć pod te dresy żeby już więcej sie nie opalać?? (jutro pójde i spytam też jego, ale fajnie jakbym miał jakąś wiedze już) :ble: Kupiłbym cos w sklepie internetowym, ale zamierzam biegac cały tydzień, a pzresyłke bym dostał pewnie sobota-poniedziałek
Zaczynam biegać....znowu
Awatar użytkownika
Bartosh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 771
Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49

Nieprzeczytany post

W Twojej sytuacji pewnie bym sie rozejrzal za getrami i ubralbym je pod dres. Gdybys mial do wyboru, to kup te, ktore maja w skladzie jak najmniej bawelny. Sam na poczatku truchtalem w takich getrach, ale pozniej przerzucilem sie na takie typowo biegowe, "oddychajace" ciuchy.
vrs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: WWa

Nieprzeczytany post

Ja pod dresy zakładam leginsy Orsey :bum: . Tak, tak to ta babska firma. Leginsy początkowo należały do żony ale wspaniałomyślnie mi je odstąpiła. Nie wiem jaki jest koszt tego typu odzieży ale pewnie nie większy niż z 50 pln. Najważniejsze że jest w tym całkiem ciepło. Na szczęście leginsy są czarne więc mam jakiś komfort psychiczny. :hahaha: Ostatnio myślałem żeby kupić coś bardziej profi ale leginsy okazały się nadzwyczaj praktyczne
Michał

10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
ODPOWIEDZ