Wegetarianizm a bieganie?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu

Jeśli chodzi o mój jadłospis to:

Jem mięso
36
82%
Nie jem mięsa, ale jem jajka, mleko itp.
8
18%
 
Liczba głosów: 44
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:Tu ciekawa rozmowa z Juliet Gellatley, angielską działaczką wegetariańską(...)
Wiesz co piszesz??? „DZIAŁACZKĄ”. Otóż ta pani jest DZIAŁACZKĄ a nie NAUKOWCEM!!! Jakie jest wykształcenie tej pani? Nie wiem, wiem za to, że jest pisarką (tak podaje Wikipedia na którą sam się często powołujesz). Faktycznie - przypuszczenia pisarki mają cholernie mocne podstawy naukowe - nie ma co.

Po podważeniu autorytetu i „naukowości” samej autorki przejdę do cytowanego fragmentu. I co? Nie ma podanego ANI JEDNEGO źródła naukowego!!! Faktycznie - wartościowa wypowiedź.

Ani słowem nie odniosleś siędo tgo co napisałem, ani jednym słowem nie podważyłeś moich argumentów. No chyba, że cytując tą próżną „nałkofą” paplaninę uważasz za kontragrument do mojej wcześniejszej wypowiedzi.
bartess pisze:Nadal nie wykazałeś błędu w moich obliczeniach.
Czekam.
.
Nadal czekam.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Piter, 760 kurczaków to ja zjadam w 5 lat ;]


Przeliczenia Barteza nie są jego wymysłem, tylko rozwinięciem Twoich danych, które są mało wiarygodne. Bartez wyliczył z nich troche większe liczby, żeby pokazać ich małą wiarygodność.

Co do działaczek wegetariańskich, to ja, z perspektywy paru lat widzę, że im po prostu chłopa trzeba ; )
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:pozatym doskonale wiadomo ze na poparcie twojej teorii nie ma uzasadnenia poza twomi wywodami
CO TY BREDZISZ??? JAKICH MOICH TEORII??? Czy dokonanie kilku operacji mnożenia i dzielenia na danych które SAM PODAŁEŚ powoduje, że jest to teoria???Podaj chociaż JEDNO miejsce w moich obliczeniach w którym zastosowałem urojoną daną!!! Naucz się liczyć a jak już się nauczysz to może uda ci się prześledzić te kilka działań i może wreszcie zrozumiesz, że nie popołniłem błędu.

Nadal nie wykazałeś błędu w moich obliczeniach.
Czekam.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Co wy tak o tym metanie a gdzie reszta??

Z raportu FAO za rok 2006 (Organizacja ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) wynika, że z powodu hodowli bydła na całym świecie do atmosfery trafia tyle gazów cieplarnianych, ile emituje transport drogowy.
Według raportu 9 proc. światowej emisji dwutlenku węgla pochodzi z hodowli zwierząt. Ale nie ten gaz pochodzący z hodowli jest najgroźniejszy. Sektor ten emituje 65 proc. tlenków azotu, które są blisko 300 razy bardziej niebezpieczne niż dwutlenek węgla. 64 proc. amoniaku, który wpływa na powstawanie tak zwanych kwaśnych deszczów, pochodzi właśnie z hodowli.
I wreszcie – czynnik ostatni, ale nie najmniej ważny – metan: 37 proc. tego gazu, jaki dostaje się do atmosfery dzięki aktywności człowieka, pochodzi z hodowli. 22 razy bardziej przyczynia się do ocieplenia klimatu na całej Ziemi niż dwutlenek węgla.

Więcej w raporcie Cornell University www.ansci.cornell.edu/bauman
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:Co wy tak o tym metanie a gdzie reszta??
Bo nadal nie obaliłeś naszych argumentów. Poza tym wyliczałem nie tylko metan ale i inne rzeczy. Znów to przemilczałeś.
piter82 pisze:Z raportu FAO za rok 2006 (Organizacja ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) wynika, że z powodu hodowli bydła na całym świecie do atmosfery trafia tyle gazów cieplarnianych, ile emituje transport drogowy.
Znów pominąłeś ważny szczegół, że stanowi to 1/5 całości emitowanych zanieczyszczeń - kolejna manipulacja. Poza tym było towałkowane tutaj parę razy. Nie szkodzi - można próbować do oporu.

Nadal nie wykazałeś błędu w moich obliczeniach.
Czekam.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

w tym raporcie szczegółowo jest to wyjaśnione razem z dokladnymi danymi i obliczeniami warto poczytać, chyba ze ktos nie zna angielskiego to ma problem :-) sa stronki ktore tłumacza teskt od razu na polski mozna sobie wrzucic, co do twoich obliczen to weź sie juz nie ośmieszaj, albo jesli traktujesz je poważnie to weź wyslij je do Organizacji ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa może zainteresuja sie nimi i zmienią zdanie, bo narazie mają wrecz przeciwne :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Piter, przyznam, że teraz nawet mnie rozbroiłeś :hahaha:

Widzę, że lepiej nie dyskutować z Tobą o liczbach. Zamiast tego podyskutujmy o tym, dlaczego ludzie zostają wegetarianami lub ekologiami. Na dzień dzisiejszy mam 2 teorie dotyczące ludzi takich jak my, czyli nieczerpiących z tego zysku (w przeciwieństwie do autorów różnego rodzaju raportów):

1. Zwiększenie atrakcyjności względem samic/samców

2. Potrzeba wiary

Punkt pierwszy jest oczywisty. Samiec musi się w jakiś sposób wyróżnić, aby przyciągnąć samicę. Najprościej to zrobić urodą lub ogólnym sukcesem, np. materialnym, wtedy wyraźnie pokazujemy, że nasz zestaw genów daje szanse w społeczeństwie. Jeśli jednak ktoś nie ma urody Apolla lub portfela Onassina, musi się wyróżnić w inny sposób. Oczywiście bez obrazy Piter, to dotyczy również mnie, tylko moje socjologiczne stroszenie pawiego ogona przyjmuje inną formę. To jest zasada - wyróżnij się lub zgiń. Bycie ekologiem w pewnych kręgach jest dobrym sposobem na wyrywanie panienek, nie zaprzeczę, szczególnie w liceum i na tzw wrażliwych kierunkach studiów. Co najciekawsze, to nie zanika nawet po dobraniu się w pary, bo samiec wciąż ma potrzebę potwierdzania się.

Punkt drugi rozwijałem kiedyś w innym wątku. W skrócie: człowiek musi w coś wierzyć. Ten, kto zaspokaja swoją potrzebę wiary w ramach społecznie akceptowalnej religii, rzadko chwyta się ideologii typu wegetarianizm. Nawet jeśli przechodzi na dietę wegetariańską, raczej nie zostaje bojownikiem o jedyny słuszny sposób żywienia (ilu znacie głęboko wierzących katolików, Żydów czy muzułmanów - wegetarian?). Prawdziwymi fanatykami są Ci, dla których jest to jedyna wiara. Ponieważ jest to wiara społecznie mało akceptowalna, a nawet oni sami zdają sobie podświadomie sprawę z miałkości różnego rodzaju "naukowych" argumentów, przybiera to charakter fanatycznej agitacji. Zwróćcie uwagę, że wiele religii przechodzi fazę agresji, dotyczyło to chrześcijaństwa, dotyczy islamu, dotyczy wreszcie sporej części różnego rodzaju wegetarian, wróżbitów itp. Silna potrzeba wiary + frustracja wynikająca z bycia nieakceptowalną społecznie mniejszością = chęć szerzenia wiary = agresja wobec innowierców.

Wreszcie trochę innym typem są tzw. wrażliwe panienki. Jest taki okres w życiu każdego dziewczęcia, że odczuwa ona silna potrzebę pomagania dzieciom w Afryce, troskę o los zwierząt, o klimat itd. Większość szybko z tego wyrasta, niektóre (ale to rzadko) do końca życia zostają wierne ideologii, ale podchodzą do tego bardziej dojrzale, inne nigdy nie wyrastają. Do takich przypadków trzeba podchodzić z tolerancją, tym bardziej, że często są to świetne, fajne, ładne gorące laski, którym faza ekologiczna po jakimś czasie mija. Bardzo fajna scena była u Henrego Millera, który opisywal taka paplającą dziewczynę, która opowiadała o jakichs religijnych uniesieniach, podczas gdy on gorliwie potakiwał i ściągał z niej sukienkę ; )

Według mnie - najuczciwszym sposobem bycia wegetarianinem jest przyznanie, że robi sie to dla picu albo w ramach ideologii. Np. dobrze rozumiem, że ktoś nie je mięsa, bo mu szkoda zwierząt. To nie moja bajka, ale to rozumiem. Wystarczy to napisać i dalsza dyskusja jest zbędna. Miotanie się w ogniu wątpliwych argumentów, liczb - to jest już rozpaczliwe potwierdzanie, że moja wiara jest słuszna. Ani się nikogo nie przekona, ani żadnej panienki na to nie poderwie :ble:
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

dobrze odnose sie do twych wyliczen bo prawie wszystkie dane co podałes sa błedne zaczynajac od

Waga bydła domowego waha się od 300 - 800 kg. Zależnie od rasy. Najcięższe są zwierzęta ras mięsnych, zaś mleczne są lżejsze. Mięsne byki bardzo często ważą około jednej tony, krowy około 600 kg. średnio byki mają wzrost 140-150 cm, a krowy 135-145 cm w kłębie (Kłąb jest tam gdzie kończy się szyja i zaczyna tułów)

a nie 200 jak podałes

http://www.krowy.ovh.org/rzad.html

liczebnosc swiata napisałem 6 miliardow co tez jest błedem

podaje źródło

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C ... no%C5%9Bci

napisałes ze oczywistą rzecza jest zapotrzebowanie 1500 kalorii dla dorosłego człowieka, co tez jest głupota, 1700 to dla dzieci 4-6 lat jest

http://tabelekaloryczne.w.interia.pl/za ... owanie.htm

nie chce mi sie reszty twych błednych wyliczen obalac bo po pierwszych kiku juz widac jak one są trafne :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Sam się ośmieszasz bo niepotrafisz obalić kilku PROSTYCH działań matematycznych dokonanych na prawdziwych danych (takie podobno podałeś), które ośmieszają twoje tezy. Wyrywasz pojedyncze zdania z kontekstu demonizując istrasząc nimi jakby były głównymi i jedynymi przyczynami szkodliwej działajności człowieka. Napiszę kolejny raz to co już raz napisałem: z tego co piszesz wynika że, 1/5 zanieczyszczeń (PODANA ZE ŹRÓDŁA FAO) jest dużo bardziej szkodliwa od pozostałych 4/5. Jeżeli FAO uważasz za wiarygodną instytucję to nie przedstawiaj argumentów sprzecznych do informacji pochodzących z FAO.

NIKT tutaj nie dpoważył, że 1/5 zanieczyszczeń pochodzi z hodowli, chyba nikt też nie napisał, że to jest nieistotne, za to ciągle piszesz TYLKO o tym nie dostrzegając zupełnie pozostałych zagrożeń których jest 4 RAZY WIĘCEJ. Potrafisz obalić tezę z tego zdania?
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Piter, znowu trafiasz kulą w plot, bo Bartes te wartości, które podajesz, przyjął świadomie mniejsze, żeby wykazać, że nawet wtedy podane przez Ciebie liczby nie maja sensu. Jeśli założysz wyzszą wagę krowy i większą liczbe kalorii, to podane przez Ciebie wcześniej liczby robia się jeszcze bardziej absurdalne.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Negor ja jestem wegetarianinem ze wzgledow zdrowotnych, etycznych moralnych i ekologicznych i też nie chce do tego nikogo przekonywać, ale przy takim ataku poprostu odpieram zarzuty :-) jak podałem wyzej cudowne wyliczenia bartessa dają dużo do wątpliwosci bioracy tylko kika pierwszych danych widac ze to banialuki :-)
Raportu FAO za rok 2006 (Organizacja ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) tylko to potwierdza, moża wierzyc albo nie, Organizacja ta nie jest ani wegetarianska ani ideologiczna wiec raporty jej sa jak najbardziej trafne i rzetelne chyba ze chcesz negowac jej raporty ale czekam na jakies dowody poza własnymi wywodami poparte własną checia usprawiedliwiania jedzenia mięsa :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Trochę broniąc Pitera, to powiem jeszcze a propos swoich rozważań, że na potrzeby poderwania fajnej, wrażliwej dziewczyny-wegetarianki kiedyś sam byłbym gotów stać się wojowniczym jaroszem i kamieniować takich bezlitosnych szamaczy mięsa jak Bartez :hej:

Nie rozumiem tylko, jeśli ktoś to robi tak bezinteresownie, wtedy staje sie dla mnie osobnikiem mocno podejrzanym :ble:
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Piter, tu nikt nie negował tego raportu, tylko twoja interpretację ; ) Na przykładzie metanu udowodniłem Ci, że Twoje wyliczenia, nawet jeśli w części są prawdziwe, to w skali globalnej są śmiesznie małe, o czym świadczy te 0,054% wpływu na efekt cieplarniany. Podobny charakter miały wyliczenia Barteza.

Rozumiem, że skoro nikogo nie podrywasz (chyba że podrywałeś i tak Ci zostało), to nie jesteś ani gorliwym katolikiem, ani przedstawicielem żadnej innej religii (poza wegetarianizmem)?
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

bartess pisze: NIKT tutaj nie dpoważył, że 1/5 zanieczyszczeń pochodzi z hodowli, chyba nikt też nie napisał, że to jest nieistotne, za to ciągle piszesz TYLKO o tym nie dostrzegając zupełnie pozostałych zagrożeń których jest 4 RAZY WIĘCEJ. Potrafisz obalić tezę z tego zdania?
ja też nie neguje tych 4/5 pochodzacych z innych źródeł i również uważam ze sa b szkodiwe i trzeba coś z tym zrobic.
Ale trzeba zrobic cos z całym 5/5 a nie tylko z 4/5 czy 1/5, oczywiste jest ze trzeba szukac innych źrodeł energii (czystej) zamiast wegla i ropy tak samo jeśli chodzi o hodowle trzeba cos z tym zrobic a nie tylko szukac wymówek aby nierobić
Trzeba patrzyc na całość a nie wyrywkami. Popieram Bartess w 100% to co mowisz o ropie i alternatywnch źrodłach energii ale zrozum ze dla mnie i wielu ludzi tak samo ważne jest to 1/5 a za tym idzie całe 5/5, trzeba likwidowac wszytskie skutki a nie tylko wybrane bo niby te 1/5 to sie prawie nie liczy

Negor jak sie robi obliczenia to trzeba robic wg poprawnych danych :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:(...)Trzeba patrzyc na całość a nie wyrywkami.(...)
Właśnie rozchodzi się o to, że w swoich wypowiedziach pomijasz całość skupiając się na 1/5 problemu. Zauważ, że NIKT nie zanegował istnienia i skali tego problemu tylko sposób i jakość interpretacji danych.
ODPOWIEDZ