Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

Zdrowych i pogodnych Świąt dla Wszystkich "Marysińskich Biegaczy".
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki henley za miły czas w kolejce (ogonek był jak za dawnych, "dobrych" czasów). Będziemy wspominać Cię aż do ostatniej kromki tego wystanego pieczywa. Przy okazji informacja, że warto było kupić chleb z datą ważności do 28.12, bo "grzybki" w sobotę będą nieczynne, a w ndz. to już tradycyjnie zamknięte. Za to las marysiński czynny przez całe święta i po, również. Stosujcie tapering w jedzeniu świątecznych smakołyków. Lżejsi ponoć biegają szybciej :). Ja dziś do pierwszej gwiazdki już nic nie jem :lalala: .

Do zobaczenia na Szalonej Maryśce.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Hejka. Zamiast na wtorkowe wieczorne bieganko, myślałem, że trafię do szpitala. Z niby niegroźnego pokasływania zrobiło się poważne choróbsko. Wczoraj była kulminacja i na Wigilii wyglądałem jak Zombi. Na pewno nie pobiegnę w szalonej, ale jeśli będę się czuł na siłach, to wyciągnę rodzinę na spacer i Wam pokibicujemy. Jeszcze raz życzę wszystkim, przede wszystkim dużo zdrowia na Święta.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

PiotrekMarysin pisze:Hejka. Zamiast na wtorkowe wieczorne bieganko, myślałem, że trafię do szpitala. Z niby niegroźnego pokasływania zrobiło się poważne choróbsko. Wczoraj była kulminacja i na Wigilii wyglądałem jak Zombi. Na pewno nie pobiegnę w szalonej, ale jeśli będę się czuł na siłach, to wyciągnę rodzinę na spacer i Wam pokibicujemy. Jeszcze raz życzę wszystkim, przede wszystkim dużo zdrowia na Święta.
Piotrek, masz czas na wszystkie choroby do końca roku!!! Od stycznia zaczynamy Falenicę :hej: .
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

No na ten rok to na pewno już wyczerpałem limit chorobowy... :)
A jutro przyjdziemy z całą rodzinką pokibicować i może coś pomóc na mecie. Może nawet na start 5 zdążymy.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrek chyba za mało życzeń zdrowia otrzymałeś. Musimy Ci w przyszłym roku więcej tych zdrowotnych życzeń składać, jest szansa że pomogą :). ZDROWIA życzę zatem już teraz!
Jeśli dasz radę z Rodziną pospacerować to wpadnijcie. Będą ciasteczka i ciepła herbata. Na chwilę mógłbyś posędziować, żeby Darek mógł porobić zdjęcia. Tylko ubierzcie się w pięć albo i więcej warstw żebyś nie przemarzł, tak jak ja dziś w lesie gdy biegaliśmy ze strzałkami co chwila się zatrzymując :lalala: .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Rene,

Myślę, że Darek nie będzie się nudził a ciasteczka i herbatka ucieszą moją Emilkę, która w obecnej chwili wyszła na 8.5km pętelke a konto jutrzejszej abstynencji w tym dziewiczym wydarzeniu. Honor zostanie jednak uratowany - będzie inny reprezentant naszej rodziny ;-)

Do miłego!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
Miodzio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:27

Nieprzeczytany post

Szalona Maryśka na pięć!
SUPER było! :hej:
WIELKIE I SŁODKIE DZIĘKUJĘ!!!
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

:hej: super :hej: miodziowe podziękowania :hej:

Gerard, jutro z henleyem atakujemy od 8 Falenicę. Twoja obecność obowiązkowa!!
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Miodzio, dzięki raz jeszcze. Mieliśmy z Darkiem przez ostatnie dni niezłą zabawę z planowaniem oznakowania trasy, a jeszcze wcześniej razem z henleyem i PiotrkiemMarysinem głowienie nad ustaleniem jej przebiegu. PiotrekGocław dał nam czerwono-białą taśmę - zużyliśmy ją całą i dokupiliśmy jeszcze jedną rolkę. Najfajniej było wczoraj przed biegiem gdy rozwieszaliśmy na drzewach wstążki z bibułki, a potem było jeszcze fajniej, gdy je zbieraliśmy po biegu. Biegłam ciągnąc za sobą te kolorowe wstążki, a Darek jechał za mną rowerem. Wyglądaliśmy prześmiesznie w tej kolorowej plątaninie różnych taśm, tasiemek. Z tego wszystkiego zgubił się nam telefon, po który pojechaliśmy do lasu jeszcze raz. Od dwóch dni byliśmy ciągle w tym samym marysińskim lesie. Już mi się nawet wczoraj śnił. Jutro zmieniamy teren na Falenicę.

Muszę jeszcze dodać, że odnieśliśmy sukces... medialny. Odwiedziła nas podczas Szalonej Maryśki ekipa lokalnej telewizji i dali migawkę o pierwszej edycji spontanicznego ścigania w Marysinie Wawerskim. Nawet nazwę Szalonej Maryśki podali. Unoszę się z dumy :hej: .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Miodzio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:27

Nieprzeczytany post

Renata pisze:... Biegłam ciągnąc za sobą te kolorowe wstążki, a Darek jechał za mną rowerem... .
Jak zbierałem wstążki i strzałki po I Biegu Truskawki też wyglądałem jak choinka jadąca na rowerze :hejhej:
Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI!!! :oczko:
Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

Podziękowania dla DAR za super imprezę!
Co do jutrzejszej Falenicy, to na jutro mam nieco inne plany. Wygląda na to, że dobiegnę tam sobie z domu, ale nieco po południu - więc pewnie na deser ze dwa podbiegi łyknę :hej:
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Szkoda Gerard, że nie udało Ci się dołączyć do nas rano. Ja, Darek i henley przetoczyliśmy się trzy razy interwałowo po falenickiej wydmie. Nie mieliśmy widzów więc mogliśmy sobie pozwolić na zabawne wysokie podnoszenie kolan na podbiegach z lekko odchylonym do tyłu tułowiem, aż nam grało w płucach :lalala: . Było bezwietrznie, leciutki mróz i super zmrożony piach. Wymarzone warunki na biegi górskie :hejhej: .
PiotrekM czekamy na Twój wielki powrót. Bieganie bez Ciebie po górkach nie smakuje tak samo :nienie: .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziś DAR biega w Marysi, w planie mamy 60 minut, a więc tradycyjnie nowa pętla "trasa przez spalony las" + jakieś małe co nieco :-)

Jacek, mam 4 płyty klasycznie bluesowe: Muddy Waters, John Lee Hooker, Taj Mahal i "12 x 5" Rolling Stonesów i przywiozę je o 19 do lasu.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6505
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

darek284 pisze:Jacek, mam 4 płyty klasycznie bluesowe: Muddy Waters, John Lee Hooker, Taj Mahal i "12 x 5" Rolling Stonesów i przywiozę je o 19 do lasu.
Jakaś plenerowa imprezka się szykuje :hejhej: ?
ODPOWIEDZ