Yacool - juz rozumiem, więc wg mnie była źle przygotowana.
Kalkulatory są bardzo dobrym predyktortem wyniku jeśłi tylko się do danego dystansu odpowiednio przygotowuje.
Natomiast poruszyłeś ciekawą kwestię - tempo/intensywność mocniejszych akcentów dla dobrych i dla wolnych zawodników.
I to ma jakiś związek z nieadekwatnością kalkulatorów - wszystkich, tzn nie znam takiego który to uwzględnia.
Rzeczywiście coś w tym jest, że jeśłi mamy zawodnika który jest w stanie przebiec maraton w 2:30 i drugiego który robi to samo w 4 godziny - to to są zupełnie różne intensywności.
Dochodzimy tutaj do teorii którą w mailach starałem się "rozwijać"

Ale tutaj - jest idealny przykład gdzie ta teoria może się sprawdzić.
Bo jeśłi ktoś biega maraton w 4 godziny - to znaczy, żę jeśli jest w stanie utrzymywac taką intensywność wysiłku przez 4 godziny - to to jest obiektywnie niska intensywność. I pewnie nie ma przeciwskazań, żeby każdy trening robił z podobną. Każde wybieganie. Dlatego "akcent" musi być bardziej intensywny czyli szybszy niz prędkość maratonu.
To jest taka nowa teoria - choć widzę, że nie tylko ja ją rozwijam bo Jacool też.
