Dzisiaj miałem super bieganie
mniej więcej pobiegałęm sobie tak:
http://www.everytrail.com/view_trip.php?trip_id=77538 tempo średnie 6:13/km czyli jak na mnie rewelka
Ale bieganie po ojcowie/dolinie sąspowskiej zawsze "ładuje" moje akumulatory masą pozytywnej energii. To jedno z tych niewielu miejsc w których jestem szczerze zakochany! Jeśli ktoś ma okazję się tam wybrać to polecam - w szczególności odcinek doliny sąspowskiej (od ojcowa na zachód) - jest na "śladzie". Teraz jesienią ... te tereny są zupełnie magiczne.
- Co do mp3.. ja np. dzisiaj ze sobą wziąłem odtwarzacz myśląc że będę zagłuszał nudę dłuższego wybiegania - i ... i po zainstalowaniu go sobie "w uszach" wyłączyłem odtwarzacz słuchając szmeru strumienia i odgłosów jesiennego lasu.
tak na co dzień z mp3 biegam rzadko. Mam tą przypadłość, że zawsze dostosowuję rytm kroków do muzyki ... i nie umiem biegać "swoim rytmem", ale czasami bez mp3 było by "łyso" np. w zeszłym tygodniu krążyłem po mieście... - wtedy mp3 to zbawienie.
obecnie u mnie gra Przemyk, Raz Dwa Trzy, i pojedyncze kawałki od System of Dawn po Rhianne

czyli ogólnie mega mix
wrzucę jeszcze znalezioną fotkę z trasy (ja przebiegam drogą dołem) - na zdjęciu akurat okolice bramy krakowskiej i "źródełka miłości"
nie wiem czemu się nie wyświetla... ale można sobie też jak by co kliknąć:
http://www.panoramio.com/photo/4985467