SBBP

Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Nie bój się przecież kaktusa nie ruszy:)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No i żona się przebiegnie jak wróci mam nadzieję.
Awatar użytkownika
madach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 331
Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja też mam nadzieję, że tak będzie. No ale do jej powrotu jeszcze zostało trochę czasu.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
Awatar użytkownika
madach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 331
Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No widzę, że dziś wszyscy porządnie pobiegali na SBBP, a zmęczenie do tej pory nie pozwala tknąć klawiatury.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to ja dotykam - słyszałem, zę podciągania były, zdjęcia - coś będzoe można zobaczyć? W razie czego służę pomoca w zakresie opublikowania.
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cześć FREDZIO, jak zdrowie?

Wiszę Tobie relację z mojego pobytu w Warszawie. Mimo sporego już upływu czasu dokończę ją.

Pozdrawiam. Kazig.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Dzięki za pamięć - zdrowie - jakos tam moze być.
Trochę próbuję biegać ale na razie zabrać się za to powaznie nie mogę.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Madach przysłał zdjęcia. Nie mam czasu, zeby je obrobić (za duże są do takiego wstawienia od razu) więc będę wstawiał sukcesywnie.

I przepraszam za jakość zdjęć - ale mam w tym momencie tylko jakiś gówniany program do obróbki zdjęć.

Obrazek

Po prawej nowa koleżanka Jola którą Madach przyprowadził.
Madach !! No bardzo milutka! Koniecznie muszę ją poznać. ;)

A tu Madach
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

(Edited by FREDZIO at 8:52 am on Aug. 25, 2003)
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Piêknie, piêknie.
Ja w tym czasie trenowa³am nadziewanie rurek cannelloni farszem. Nawet dosz³am do pewnej wprawy, muszê powiedzieæ.
Awatar użytkownika
piro20
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 488
Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Natolin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To juz wiem co będziemy "pałaszować" na 50-tym "urodzinowym" spotkaniu SBBP:-)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
Kociemba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 412
Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02

Nieprzeczytany post

I mi udało się wreszcie dotrzeć do miejsca kaźni SBBP-owiczów. Za namową Grześka Powałki razem ruszyliśmy na młocińską "pętle śmierci". Niestety obaj w nie najlepszej formie. Grzesiek z pobolewającym kolanem,  a ja z bolącymi piętami. Cztery pętle dały mi porządnie w kość (piętową). Ale cieszę się, że choć przez chwilę mogłem pogadać z Joycat, Pitem, Grubciem, Leszkiem, ... (długa lista). Mam nadzieję, że szybko wyleczę przebrzydłe kulasy i z radością wrócę do cyklicznych zbiórek pod szlabanem. Rozpocząłem terapię w Fundacji Rozwoju Medycyny Sportowej. Jakieś prochy, dziwne naświetlania, potem ultradźwięki i praca domowa. Ortopeda zabronił mi biegać przez trzy tygodnie, postraszył, że zwapnień nie uda się całkiem usunąć i stany zapalne mogą się powtarzać. Ciekawe, że od razu spytał czy nie zmieniałem ostatnio butów do biegania. Trafił. Swoją drogą taka wizyta u sportowego lekarza to bardzo pouczające doświadczenie. Choć raz troszkę przegiął, proponując mi zamianę biegania na rower. Na maraton 14 września bardzo się marszczył, ale  ta zmasowana akcja farmakologiczno-fizykoterapełtyczna ma dać szanse startu.
Strzeżcie się kontuzji kochani SBBP-owicze , bo jak by co to komu będę kibicował na OSMW.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Zapomnia³am zapytaæ Ciê w sobotê co z MW w kontek¶cie Twoich problemów z piêtami. Trzymam kciuki, ¿eby siê uda³o.
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

Quote: from Kociemba on 12:19 am on Aug. 26, 2003
I mi udało się wreszcie dotrzeć do miejsca kaźni SBBP-owiczów. Za namową Grześka Powałki razem ruszyliśmy na młocińską "pętle śmierci". Niestety obaj w nie najlepszej formie. Grzesiek z pobolewającym kolanem,  a ja z bolącymi piętami. Cztery pętle dały mi porządnie w kość (piętową). Ale cieszę się, że choć przez chwilę mogłem pogadać z Joycat, Pitem, Grubciem, Leszkiem, ... (długa lista). Mam nadzieję, że szybko wyleczę przebrzydłe kulasy i z radością wrócę do cyklicznych zbiórek pod szlabanem. Rozpocząłem terapię w Fundacji Rozwoju Medycyny Sportowej. Jakieś prochy, dziwne naświetlania, potem ultradźwięki i praca domowa. Ortopeda zabronił mi biegać przez trzy tygodnie, postraszył, że zwapnień nie uda się całkiem usunąć i stany zapalne mogą się powtarzać. Ciekawe, że od razu spytał czy nie zmieniałem ostatnio butów do biegania. Trafił. Swoją drogą taka wizyta u sportowego lekarza to bardzo pouczające doświadczenie. Choć raz troszkę przegiął, proponując mi zamianę biegania na rower. Na maraton 14 września bardzo się marszczył, ale  ta zmasowana akcja farmakologiczno-fizykoterapełtyczna ma dać szanse startu.
Strzeżcie się kontuzji kochani SBBP-owicze , bo jak by co to komu będę kibicował na OSMW.
w razie czego zapraszam na towarzyską połówkę :D
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

virtualnie SBBP kompletnie oklapło.
całe szczęście że frekwencja w soboty coraz lepsza :)
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
Pebe
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 07 maja 2003, 08:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wszyscy ostro trenują i nie mają czasu na gadanie. :)
ODPOWIEDZ