Renard chce biegać
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Renard, tylko sie uzbrow cierpliwość bo inaczej to dobiegasz głównie do kontuzji. Zasada: nie zwiekszać jednocześnie długosci i intensywności treningu i najlepiej nie spiesz się za bardzo na poczatku z poprawianiem rezultatów. Naprawdę skuteczniej jest robić mniejsze kroczki niż narazić sie na przerwę na leczenie naciągnietego mięsnia. No i nie zapomnij o rozciąganiu czasami. Na forum była dyskusja na temat zasadnosci wogóle i najlepszej pory na rozciaganie ale myślę, że przyjecie zasady by się raz na jakis czas trochę rozciągać nie zaszkodzi. Powodzenia
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Renard
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 gru 2002, 22:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Pit na razie jeszcze nie próbowałem się rozciągać, teraz mojim głównym celem jest dojście do formy do tego stopnia żebym mógł biec 30 minut bez przerwy.Co do kontuzji mojim słabym punktem chyba są łydki to one pierwsze odmawiają mi posłuszeństwa i trochę bolą podczas biegu, po jakims czasie dostaję też kolki,idzie jakoś ją pokonać?Czekam na rady!!
GG 5427576
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Renard. Troche mnie czasem irytujesz. Pytasz sie o różne duperele jak baba (sorry wszystkie baby) .
Przeciez jesteś twardy chłop i nie zawracaj tu głowy z jakąś kolką ! Przeciez tyle już o różnych rzeczach wszyscvy z Toba rozmawiali - musisz się zacząć trochę usamodzielniać. Pewnie jadłeś cos niedługo przed biegiem, może za duzo piłeś ?
Jak będziesz takie pytania zadawał, to ja zacznę umieszczać nowe tematy pod tytułem:
Renard ma kolkę, kto może pomóc
W ogóle czasami zachowujesz się zbyt zniewieściale - a tu chłop jak dąb, zachowuj się kurcze
Przeciez jesteś twardy chłop i nie zawracaj tu głowy z jakąś kolką ! Przeciez tyle już o różnych rzeczach wszyscvy z Toba rozmawiali - musisz się zacząć trochę usamodzielniać. Pewnie jadłeś cos niedługo przed biegiem, może za duzo piłeś ?
Jak będziesz takie pytania zadawał, to ja zacznę umieszczać nowe tematy pod tytułem:
Renard ma kolkę, kto może pomóc
W ogóle czasami zachowujesz się zbyt zniewieściale - a tu chłop jak dąb, zachowuj się kurcze
- Renard
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 gru 2002, 22:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Cholercia, zdrowa krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła ale troszkę się gupio poczułem, to może ktoś mi wytłumaczy chociaż co to jest ta koka (że kłucie w boku to wiem),jakiś mięsień czy coś?? Fredzi sam stwierdzłeś kiedyś w rozmowie na GG że jestem tylko zwykłym szlabanowym,wiec nie bądz az taki wymagający!!!
GG 5427576
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Cytuję z forum kulturystyka.pl:
Nie przeginaj. Nigdy nie stwierdziłem, że jestes zwykłym szlabanowym, mam archiwum na dowód.
Nie psuj mi wizerunku
Sam mogłeś to znaleźć.Kolka jest najczęściej bólem spowodowanym gwałtownym rozciąganiem mięśniówki gładkiej i przez to pobudzeniem receptorów. Tak jest w kolce jelitowej, wątrobowej czy nerkowej. Przy kolkach jelitowych najważniejsza jest odpowiednia przerwa pomiędzy posiłkiem, a wysiłkiem - -przerwa pozwalająca na przesunięcie pokarmu do dalszych części przewodu pokarmowego. Wytworzony nadmiar gazów w jelitach podczas wysiłku powoduje bóle.
Nie przeginaj. Nigdy nie stwierdziłem, że jestes zwykłym szlabanowym, mam archiwum na dowód.
Nie psuj mi wizerunku
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Wedlug RW ( i mnie tez ) kolka oddechowa jest przejsciowym objawem braku adaptacji do dluzszego biegu . Mija jak wiosenny snieg
(Edited by wojtek at 12:59 am on Jan. 7, 2003)
(Edited by wojtek at 12:59 am on Jan. 7, 2003)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Eeeee.......Renard.......
Żyjesz ?? Daj znać !
Żyjesz ?? Daj znać !
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Renarda chyba do Iraku wysłali bo zniknął. Ciekawe co zrobił z butami.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Oj FREDZIU klonowy
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No nie.....kurcze..teraz to juz przesada.
RENARD to nie JA.
Jakbym znalazł to bym nawet zdjęcie potwierdzenia przesyłki zamiescił, zeby było widać, ze buty do Poznania wysyłałem. Przecież chyba sam do siebie do Poznania bym nie wysyłał!!!
No ale nie mam dowodu. Wkurza mnie tylko troche to, że nic o nim nie wiadomo.
Aaa...Wojtek - już wiem jak Ci udowodnię !!
Tylko muszę przyjść do domu - tam mam archiwum.
RENARD to nie JA.
Jakbym znalazł to bym nawet zdjęcie potwierdzenia przesyłki zamiescił, zeby było widać, ze buty do Poznania wysyłałem. Przecież chyba sam do siebie do Poznania bym nie wysyłał!!!
No ale nie mam dowodu. Wkurza mnie tylko troche to, że nic o nim nie wiadomo.
Aaa...Wojtek - już wiem jak Ci udowodnię !!
Tylko muszę przyjść do domu - tam mam archiwum.