Witam wszystkich!
Po pierwsze: autorom gratuluję strony, użytkownikom - świetnego forum, które współtworzą. Gdybym trafił na bieganie.pl trochę wczesniej pewnie i oszczędziłbym kasy, i kupił lepsze buty, a z pewnością sensowniej budowałbym kondycję. Biegam regularnie (3 do 5 razy w tyg.) od maja, od dwóch tygodni biegam ok.40 min. Czuję, że mogę więcej, ale w ciągu ostatnich dni trochę dokuczały mi łydki. Z godziną spróbuję się zmierzyć jeszcze we wrześniu i już nie mogę się doczekać.
Mam pytanie odnośnie rozgrzewki: czy parę minut na skakance jest dobrym pomysłem? Czy skakanka jest w stanie zastąpić ćwiczenia rozgrzewające obręczy barkowej? Jestem trochę niecierpliwy, jesli chodzi o rozgrzewkę; w istocie moja wątpliwość dotyczy możliwości zastąpienia dłuższej, bardziej urozmaiconej rozgrzewki - krótszą, intensywniejszą na skakance. Czy to dobry pomysł? Chciałbym to wiedzieć, zanim udam się do najbliższego sklepu z zabawkami (do decathlonu trochę daleko )
A może skakanka?
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Raczej nie ma co tak kombinować. Powiedziałbym nawet, że do takiego wysiłku jak skakanka warto się dobrze rozgrzać. W momencie kiedy będziesz miał nogi zmęczone treningiem biegowym, łatwo sie uszkodzić na skakance. Choć jako urozmaicenie w treningu - można ją od czasu do czasu wprowadzić. Podejrzewam jednak, że jak zaczniesz biegać, odejdzie ci ochota na skakanie - ze względu na zmęczenie ; )
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 wrz 2008, 19:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wow, dzięki za szybką odpowiedź! Kombinwałem raczej tak: kilka skrętoskłonów i skakanka w rozsądnym tempie na samym początku, jeszcze przed jakimkolwiek truchtem. Ani mi przez myśl nie przeszło brać się za skakanie po bieganiu. Ale skoro piszesz, że jeszcze przed skakanką warto się rozgrzać - to sprawa jest jasna, skakanka raczej odpada.Nagor pisze:Raczej nie ma co tak kombinować. Powiedziałbym nawet, że do takiego wysiłku jak skakanka warto się dobrze rozgrzać. W momencie kiedy będziesz miał nogi zmęczone treningiem biegowym, łatwo sie uszkodzić na skakance. Choć jako urozmaicenie w treningu - można ją od czasu do czasu wprowadzić. Podejrzewam jednak, że jak zaczniesz biegać, odejdzie ci ochota na skakanie - ze względu na zmęczenie ; )
Jeżeli wybierasz się w podróż niech będzie to podróż długa
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Skakanka jako rozgrzewka jest dobra dla tych , ktorzy sa dobrze oskakani .
W przeciwnym razie , jest to akcent silowy .
W przeciwnym razie , jest to akcent silowy .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.