Jak się okazuje statystyki serwisu są nieubłagane i prawdziwe. Aż ciężko mi w ogóle uwierzyć, że ktoś ma czelność porównywać bieganie.pl z maratonamipolskimi. Szok. Brak mi słów.Damian Banaszak pisze:Zawsze uważałem ze dziennikarze powinny trzymać razem, jednak mocno się zdziwiłem w jaki złym postępowaniu chcecie się przebić. Ostatnio gdzieś tu rozpętała się dyskusja odnośnie wywiadu z Gajdusem na maratonachpolskich(niemoge tego znaleźć). Uważam że o wiele ciekawszy jest tam wywiad(dużo istotnych rzeczy można się z niego dowiedzieć-natomiasł w waszym wywiadzie z Ochalem-baa raczej z jego trenerem-bo Paweł mało cio się udzielał, dowiedziałem się tyle co nic. Co świadczy o tym że posiadacie małą wiedze i nie wiecie jeszcze jakie pytania można by zadać.
Odnośnie pisowni to proszę zobaczyć ile tylko w tym zdaniu jest niedociągnięć:
"Paweł. A w drużynie wiadomo - dużo łatwiej. To jest tak, że biegnie nas trzech czy czterech i jednemu się nie chce, ale zobaczy, że trzem się chce, no to lecimy wszyscy i jest super, i on wtedy zapomina i nie zostaje. I wejść w szóstkę na takiej imprezie, nie jest ciężko, bo to grupa, bo to siła. No, a już jak się wejdzie w szóstkę czy weźmie się medal na takiej imprezie, to jest się już medalistą MŚ czy Europy i to jest już się inaczej na świecie traktowanym. Oni, w PZLA tego jakoś nie mogą zrozumieć, może się tego boją?"
Dla mnie pierwszy szyk zdania :" To jest tak, że biegnie nas trzech czy czterech i jednemu się nie chce, ale zobaczy, że trzem się chce, no to lecimy wszyscy i jest super, i on wtedy zapomina i nie " poniża poziom wykształcenia samego zawodnika jak i wasz jako dziennikarzy. Mało tego w dalszej części idze iż po kropce zdanie zaczynacie od samodzielnej litery "I" -ja w podstawówce kiedyś dostałem za to pałe... taką ocenę wam wystawiam. Wstydźcie się panowie ''dziennikarze"
Adamie odwalacie kawał dobrej roboty. Nie zwracajcie uwagi na chałturników i awanturników!