Debiut na półmaratonie 4energy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

bleez pisze: PinUpGirl możesz mnie dopisać do listy.
ja zakładam 2:00 a wszystko co będzie poniżej uznam za sukces
Sie robi :)

lejek: 1:43
ssokolow: 2:30
PinUpGirl: 2:40 (2:30)
Wtrzewik: <2h (2:10)
bartess: 2:20
pites82: 2:00
blezz: 2:00 lub mniej


Dziś za mną kolejny "sukces": 15 km w jedyne dwie i pół godziny :hej:.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
New Balance but biegowy
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

PinUpGirl DZIĘKI :hej:
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć,

wracam po kontuzji i urlopie ;-). 1:43 raczej nierealne teraz ;-). Stawiam na 2:00 :hej: Kostka mnie zwyciężyła!


Pozdrawiam,
Lejek
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

lejek: 2:00
ssokolow: 2:30
PinUpGirl: 2:40 (2:30)
Wtrzewik: <2h (2:10)
bartess: 2:20
pites82: 2:00
blezz: 2:00 lub mniej

:)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Witam i pozdrawiam Starych i Nowych!
Dzisiaj w nocy wróciłem z Bułgarii i niestety nie zrealizowałem biegowo tego, co chciałem... w ciągu 10 dni 3 razy pobiegłem po 10 km, za to w jakich "okolicznościach przyrody" :hahaha: Cały czas nadmorskim bulwarem przy wschodzącym słońcu. Teraz już zaczynam poważne przygotowania do Katowic, ostry trening i dieta.
Co do listy czasów to to chciałbym zmieścić się w 2 godzinach.
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

Dopisuję :):


lejek: 2:00
ssokolow: 2:30
PinUpGirl: 2:40 (2:30)
Wtrzewik: <2h (2:10)
bartess: 2:20
pites82: 2:00
blezz: 2:00 lub mniej
jacuś: <2h

A ja mam kryzys nad kryzysy. Wchodzę na pierwsze piętro i już serce mi wali jak szalone. Zastanawiam się, czy wogóle wystartuję... Dawno takiego doła nie miałam. Narazie śmigam na siłowni (o dziwo tam mi nawet nieźle idzie) a od biegania codzien znajduję inne wymówki. Króluje ta, że ranki mam zajęte, w upale biegać nieznoszę :). A wieczorem niebezpiecznie... i ciągle przekładam biegi na jutro. Gdzie ta jesień ?!
Swoją drogą to zastanawiam się, czy nie poszłam za ostro z półmaratonem i nie przeceniłam swoich możliwości. Prawdę pisząc już po Jaworznie miałam mocno dość (nie w czasie biegu, wtedy miałam wrażenie, że mam jeszcze dużo rezerwy, ale przez następne dwa tygodnie bolała mnie kostka i miałam biegowstręt). Może jeszcze z tym poczekać? Bo w trzy tygodnie cudów nie zdziałam. Skoro 15km po asfalcie ledwo zniosłam co będzie po 21?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Hej PinUpGirl! Co ja słyszę?! Nie ma mowy o odpuszczaniu!!!! Weź dupę w garść i trenuj!!!! Cudów może i nie zdziałasz, bo nikt ich od Ciebie nie oczekuje, ale przebiec na pewno dasz radę! I gwarantuję Ci, że będą gorsi od Ciebie.
Ja od tego tygodnia walę ostro, od poniedziałku jakieś 30 km, w tym dzisiaj biegłem z gościem, który trenuje w klubie i jeździ po różnych profesjonalnych imprezach. Obiecał pomóc mi w przygotowaniach. Fajnie się z nim biega, normalnie biegałem sobie kilometr gdzieś tak w 5.20, 5.30 min., dzisiaj zrobilismy w 4.40 - 4.50! Z kims dobrym biega się inaczej, bo jest presja i człowiekowi głupio zwolnić a okazało się, że jednak moge biec szybciej. Biegłem 35 minut (jakieś 7 km z kawałkiem) i musiałem zrezygnować, bo obdarłem sobie pięty.
Trenuj dziewczyno, nie odpuszczaj! Skoro ja wstawałem o 4.30 żeby pobiec w tym cholernym półmaratonie, odmawiam sobie piwa (czasami:)), a po przyjściu z pracy od razu ubieram buty i w las... A to wszystko między innymi Twoja zasługa i reszty ludzi piszących w tym wątku! Więc nie rób mi tego i nie rezygnuj!
No.... gdybyśmy byli "twarzą w twarz" to byś dopiero usłyszała!
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

PinUpGirl - nie poddawaj się. Ja po tym oddaniu krwi też się jakoś pozbierać niemogłem - trwało to ponad tydzień ale już lepiej. 3 tygodnie to ani dużo ani mało czasu. Mało na jakieś zrobienie jakiś gigantycznych postępów ale dużo by się przed startem obiegać. Nie szukaj wymówek tylko zakładaj buty i za drzwi! ;-) Ja w zeszłym tygodiu po 2 porannych biegach byłem niemal załamany - tragicznie mi to wyszło. Zrobiłem sobie wolną środę i czwartek, miałem biegać w piątek ale po rowerowaniu z rodzinką czułem, że to jeszcze nie to i z obawami pewnymi poszedłem pobiegać dopiero w sobotę. Wszytko co mnie niepokoiło i martwiło okazało się bezpodstawne - było super. Spróbuj - może też tak będzie u Ciebie :-)
Co do mojego trenowania - rezygnuję z interwałów WB3 i zamienię je na WB2. Wczoraj na treningu pobiegałem sobie 10 km w WB2 w czasie 58:40. Czuję, że połówki takim tempem raczej nie zrobię ale spróbuję w Oświęcimiu na 15 km.
PinUpGirl - jutro chcę tu widzieć wpis, że byłaś pobiegać :-)

Pozdrawiam.

Ps. Poczytaj artykuł z czołówki - może Cię zdopinguje (Od grubasa do Ironmana w 12 miesięcy)
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

PinUpDziewczyna! Co z Tobą?! Zdawaj relację z treningu! Po Katowicach zrobisz sobie tydzień albo dwa leniuchowania, teraz nie możesz odpuszczać!
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

Ok, ok chłopaki ! Dzięki za motywującego kopa :)
Pokonałam dziś tego lenia i zrobiłam 20km. Jestem bardzo zadowolona, chociaż aż głupio mi się zrobiło gdy zajrzałam w mój pustawy dziennik. Biegło mi się mniej więcej tak jak przed przerwą, jestem trochę poobdzierana ale żadnych innych sensacji nie bylo :). Bałam się, że taka przerwa to koniec, szykowałam się do tego treningu jak bokser przed walką ;). Ale nie jest źle, wracam do gry.
Jeszcze raz wam dziękuję!
Co do treningu to teraz w zasadzie skupiam się nad tym, żeby nie zawalić tego co wypracawałam wcześniej. Swój start tydzień przed 4energy jeszcze przemyślę, bo choćbym nie wiem jak sobie wmawiała, że to tylko trening to i tak mnie pewnie ambicje poniosą :).
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

No! I o to chodziło PinUpGirl!
A ja dzisiaj sprawiłem sobie nowe butki. Dotychczas biegałem w New Balance`ach. Nogi miałem cały czas poobdzierane, chociaz nie wiem czy była to wina butów czy sprzedawcy, który mi je sprzedał. Kupiłem sobie Asics gel 1130 ...i rewelacja! Nie chcę, żeby to zabrzmiało jak reklama bo nie zależy mi na tym, żeby jakieś buty reklamowac albo jakieś krytykować ale biega się bez porównania. Dzisiaj zrobiłem w nich 11 km w 50 minut! Dla mnie to rekord - kilometr w około 4 min. 30 sek., to o minute lepiej niz dotychczas. Nie wiem czy to zasługa butów ale fakt jest faktem. Może to też kwestia tego, że dotychczas ciągle myślałem o nogach i uważałem jak stawiać kroki, żeby ich za bardzo nie otrzeć.
A teraz z radości piję 3 piwko.... a co! W końcu to też jakiś tam izotonik :hej:
Pozdrawiam i wytrwałości w treningach zyczę!
I do zobaczenia w Katowicach albo jeszcze gdzies wcześniej.
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

Też chyba przyszedł czas na nowe buty, bo w tych moich czuję już najdrobniejszy żwierek. Biegam w nich odkąd biegam :). Co do izotonika to też sobie dziś nie odmówię ;). Udanych treningów!
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

panowie nie poddawac sie bedzie dobrze :-) ja w niedziele mam 10 w Nike Human Race, moj debiut w zawodach, zobaczymy jak to bedzie :-) 3 tyg jeszcze czasu i czas wprowadzic dłuższe wybiegi jesli ktos tego jeszcze nie zrobił

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

http://www.youtube.com/watch?v=-8XSit8XyeM

polecam obejrzec dla poprawy motywacji :-)
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wprawdzie półmaraton zaliczę (mam nadzieję) dopiero w Łowiczu, a maraton jak dobrze pójdzie na wiosnę, ale mi pomaga to (pewnie wszyscy znają):
http://www.youtube.com/watch?v=m-hCuYjvw2I
ODPOWIEDZ