Blog - moje wpadanie w nałóg :)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
buba
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 13 sie 2007, 22:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Witam :] ehhh, dawno mnie tu nie było ... Swoja przygodę z bieganiem zaczęłam mniej więcej rok temu, o tej porze. Bylo baardzo cieżko, z ledwością przebiegałam 4 minuty, wszystko po kolei mnie bolała, ale się nie poddawaląm i było coraz lepiej, później przyszla zima i jakoś mój zapał zniknąl, wróciło to co zrzucilam na wadze, no więc sie zdenerwowalam i stwierdzilam ze nie po to się meczylam tyle czasu, zeby zaczynać od nowa wszystko. Z wiosną wrócilam do sporadycznego biegania no i tak się rozkręcilam, że teraz biegam prawie godzinkę co 2-3 dni :)
Grunt to nie poddać sie, myśleć o tym co udało sie już uzyskać i znaleźć jakiś bodziec i motywację, które nie pozwolą się zniechęcić.
Dodam, że wprowadziląm tez parę zmian w jedzeniu, tzn nie jem po 18, piję mniej alkoholu, spożywam więcej warzyw i owoców no i jem 4-5 posiłków dziennie.
Dla zachęty mogę dodac ze na stałe stracilam ok 2,5-3 kg na wadze, w talii zmniejszyło mi się z 74 na 68 cm, w biodrach z 86 na 81 a w udach z 57 na 54,5.
Efekty sa, jednak trzeba nad tym troche popracować, ale warto :)
Pozdrawiam wszystkich walczących :)
New Balance but biegowy
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

hej wszystkim!!!
Wczoraj poniedziałęk - odpoczynek a dzisiaj , rano po kilku "drzemkach" udało mi sie wtsać o 5.48 i pobiec , niestety tylko na godzinkę bo tyle mąż dal mi czasu (jechał do pracy), ale było wspaniale, nogi same niosły, żałuje żę tylko godzinka, ale zawsze coś:)
Awatar użytkownika
Ksenia
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona wyspa.

Nieprzeczytany post

Przeczytalam twoj blog i stwierdzam,ze jestes niesamowita.Czytajac Ciebie chce sie isc biegac,podziwiam i dalszych sukcesow zycze.

Nadal prowadzisz ten aqua aerobic?
martto
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 09 sie 2008, 21:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Tez przeczytalam Twoj blog i mam nadzieje ze jak skoncze plan 10-cio tygodniowy to w koncu bede tak sobie smigac po 60 min lub wiecej, zeby jeszcze mieszkac gdzies blizej lasu bo tak to tylko spaliny trzeba wdychac :ech:
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

Hello aqua aerobic zaczynam od września:) Już te wakacje mnie denerwują , chce iść do pracy!!!!
A jeśli chodzi o dzisiejsze bieganie to powiem że początek był ciężki , pierwsze 5 min zastanawiałam się po co to mi, ale nagle nogi sobie przypomniały i było jak zwykle wspaniale :)
Biegałam łącznie 1 h i 30 min , z przerwami na rozciąganie, aura pogodowa super na bieganie , zachmurzone niebo tak deszczowo , miły wiaterek , ale nie padało:)
Cieszę się że w końcu ja mogę być motywacją dla kogoś to mnie dodatkowo motywuje:))
Jutro przerwa od biegania , czas na trening siłowy, trzeba się przygotować do aqua no i do szkoły , żeby dzieci nie powiedziały że ta Pani z w-fu to jakaś nierozciągnięta panienka :))
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

Tak jak wczoraj mówiłam dziś odpoczynek od biegania, dla odmiany siłownia:) właśnie jestem po siłowni i......padam , nogi mam jak z galarety :)
No patrzcie jak to jest człowiek biega jak głupi , wydaje mu sie że jest w super formie nic go nie złąmie a tu godzina siłowni robi z niego człowieka galarete :) heheheh to taka moja refleksja:)
Ogólnie to jest super jutro rano bieganko, a niedziela stała się ostanio dniem łąmania barier dl;a mnie biegam tak jak nie biegam w całym tygodniu czyli dłużej szybciej i do całkowitego wycieńczenia, boskooo :bum:
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

Jednak sobota byłą (nieplanowna) dniem pokonywania własnych możliwości biegowych :) Przez dwie godzinki biegałałam , dobiegałam do miejsca do któreko już planowałam dobiec dawno ale zawsze to było dla mnnie za daleko, zmotyował mnie Pekin:) a dokłądnie bieg kobiet na 10 km , widzieliście ??? szok!!!! mieli takie tempo jak ja na 100 m :) w 28 min 10 km , to dla mnie jakaś abstrakcja :)
Dziś niedziela godzina 15.40 a ja jeszcze jestem przed treningiem , pójdę koło 18 , i już sie cieszę :)
Kasiula
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 18 sie 2008, 13:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: WM-ND

Nieprzeczytany post

Siedzę i czytam wszystkie posty Wasze i widzę, że ja to jestem świerzak :chlip: Biegam po 30 min 4 razy w tyg.. no czasami częściej, a tu po 90 min :lalala: kolejną mam motywację. I tylko pogratulować kondycji. Od dziś ja zaczynam zwiększać sobie czas biegu a czy się uda? zobaczymy :-)
Jeszcze jeden piękny dzień...:-)
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

Poniedziałek , waga pokazałą 65,4 kg jestem dumna z siebie, właśnie przybiegłm z lasu , jest gorąco i okropnie, od jakiegoś czasu zamiast biegać rano wybrałąm późne popołudnie, i już żałuję. Ale najważniejsze że 12 km w nogach i jestem mile zmęczona i spocona:)
Kocham biegać ,po 8 tygodniach mogę to śmiało powiedzieć , nie zmarnowałąm tym razem wakacji na bezsensowne siedzenie, ale ciężko pracoałąm żeby wpaść w nałóg , teraz tylko nie mogę sobie odpuścić bo....
Ciało nabrało sprężystości czuję każdy miesień, wspaniale mieć taką kontrolę nad swoim ciałem, ale tęsknie za basenem bardzo ,. niestety wszystkie w mojej okolicy są pozamykane (przerwy techniczne).
Awatar użytkownika
Ksenia
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona wyspa.

Nieprzeczytany post

A ja wczoraj bylam na basenie i sauna potem.
65 kg fajnie czyli 3kg w 8tyg,bardzo zdrowo a stosujesz jakas diete czy poprostu jesz na co masz ochote.
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

raczej nie stosuje diety , staram się jeść mniej chleba, ziemniaków, dużo drobiu, warzyw owoców, różnie mi to wychodzi, nie jem za dużo, ale nie odmawiam soebi czasem czekoladki, myśle że jeśli się tak dużo ruszam to te 4 kostki napewno mi sie nie odłożą:)
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

Hello
W środę siłownia, czwartek odpoczynek, piątek trening 1h 30 min, sobota - trening 60 min, niedziela.....jestem przed treningiem, ale planuje z 2 h, zobaczymy jak pójdzie bo coś się pogoda psuje :/
Jutro ważenie i pomiary.
Od czoraj jestem na diecie Montaniac, jest super, naczytałam się i bardzo mi się spodobała:)
alexel
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50

Nieprzeczytany post

Nooo , dziś waga pokazała 64,5 kg!!!!! pięknie , tyle to ja nie ważyłam.......chyba z 10 lat :)
Dzisiaj odpoczywam , spaceruję z córeczką ,może jaiś rowerek :)
a za tydzień....:( do pracy :((((
Awatar użytkownika
Ksenia
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona wyspa.

Nieprzeczytany post

Hej,juz nie moglam sie doczekac kiedy cos napiszesz.Brawo i gratulacje,u mnie tez spada waga ale narazie zrzucilam jakies 1kg.Wczoraj tez postanowilam pobiec dluzej i udalo mi sie bieglam 5omin to juz jest cos i zauwazylam ze moglabym dluzej ale juz nie bylo gdzie.
Ile ma twoja coreczka?Ja mam dwojke cora 8,5 lat a synus 3,5.
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

alexel pisze:Hello
W środę siłownia, czwartek odpoczynek, piątek trening 1h 30 min, sobota - trening 60 min, niedziela.....jestem przed treningiem, ale planuje z 2 h, zobaczymy jak pójdzie bo coś się pogoda psuje :/
Jutro ważenie i pomiary.
Od czoraj jestem na diecie Montaniac, jest super, naczytałam się i bardzo mi się spodobała:)
alexel, napisz, jak Ci montiniac wychodzi. Czy to tak na 100% na dłuższą metę się da?
ODPOWIEDZ