Co do kondycji: chyba oglądaliśmy inne mecze - bo ja widziałem jak biegali równo z Niemiaszkami do samego końca (a wypiliśmy tylko litra na trzech - czyli nic

Tomasz: krycie "każdy swego" skończyło się kilka lat temu, w momencie kiedy boczni obrońcy zaczęli podłączać się pod napastników, wchodzić na skrzydło pod bramkę przeciwnika i stwarzać przewagę w polu karnym. Teraz kryje się strefą, indywidualne krycie to naprawdę rzadkość.
Krzynówek, Żurawski, Ebi - rzeczywiście cienizna, Lewandowski poniżej swoich możliwości, Boruc jak zwykle gość, reszta jak dla mnie spoko.
Austria - cienkie bolki mimo że gospodarze, Chorwaci mocni technicznie ale wczoraj w drugiej połowie jak Helmuty na nich siedli to im para szybko zeszła - ciency kondycyjnie - jest szansa.
DO BOJU CHŁOPAKI!!!