Komentarz do artykułu Joma - udzielające się uczucie taniośc

dżony
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 02 cze 2008, 23:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Złotów

Nieprzeczytany post

dzisiaj kurier przyniosł buty Joma Carrera V, pod wieczór, gdy tylko zrobiło sie chłodniej poszedłem je wypróbować. Po krótkim bieganiu (ok 10km) za dużo nie da się ocenić, lecz mozna poczuć, że są dosyć wygodne. Napewno nadają sie one dla początkujących osób (takich jak ja), które dopiero zaczynają biegać, ich dużym plusem jest bardzo niska cena - te 129zł to prawie tyle co nic w porównaniu z butami bardziej znanych firm. A początkujący biegacz pewnie i tak by nie zauważył większej różnicy w komforcie biegania w butach np Asics czy właśnie w tych Jomach.

Ile wytrzymają czas pokaze :)
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Są robione badania naukowe na temat kontuzjogenności biegania w butach drogich i tanich.
Postaram się przedstawić jakieś podsumowanie - wcale to nie wypada źle dla tanich butów.

Choć przyznam, że sam kupuję drogie. Z przyzwyczajenia. :)
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ja poddaje moje Jomy mocnym testom, biegałem w nich kilka razy dłuższe rozbiegania (24km), latam po zmiennym terenie, wykręciłem na razie jakieś 300-400km, trzymają się bez zarzutu. Nie podoba mi się w nich efekt takiego jakby "siadania", braku dynamiki przy wybiciu, bega się w nich trochę jak w kapciach - poza tym jest ok.
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Ja poddaje moje Jomy mocnym testom, biegałem w nich kilka razy dłuższe rozbiegania (24km), latam po zmiennym terenie, wykręciłem na razie jakieś 300-400km, trzymają się bez zarzutu. Nie podoba mi się w nich efekt takiego jakby "siadania", braku dynamiki przy wybiciu, bega się w nich trochę jak w kapciach - poza tym jest ok.
Nagor a ile wazysz ? pewnie nie 100 kg buhahahhah. To pomysl co dzieje sie jak gosc 100 kg w nich biega.Polecanie tych butow osobnikom ciezkim jest jak dla mnie kryminałem . Bo tak napisał producent a jak by napisał ze sa to buty 7 milowe to bralibysmy to za pewnik ? Wytarczy wejsc na jakis portal biegowy hiszpanski ( jest ich kilka ) poczytac co sadza o nich sami hiszpanie a o stronniczosc raczej nie bedziemy ich posadzac. Sam w nich biegałem ale ja waze 67 kg ( chyba podobnie jak wasi testerzy ) i mnie ten but krzywdy nie zrobił niestety osoba wlasnie wazaca bilsko 100 nabawila sie powaznej kontuzji achillesa . 4 inne tez ze sluszna waga stale narzekało na bole , co mnie starsznie denerwowało przy wspolnym bieganiu bo przeciezmnie nic sie nie działo . Po zmianie obowia i tygodniowej aklimatyzacji powrocił na ich usta usmiech i zadowolenie z biegania . A przeciez o to w tym wszystkim chodzi . Zaznacze jeszcze ze to nie jakies chłopo-baby lecz byli zapasnicy w stylu klasycznym wiec nawykli do wysiłku. Co to było grupowa histeria ?
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Z tego, co pamiętam, to producent podaje przy nich wagę "do 85kg". Nie jestem pewien, a nie chce mi się szukać. My przy testach napisaliśmy, że to nie są buty dla osób ciężkich. A za kontuzje, jak to stoi w dziale "zdrowie", odpowiadają bardziej słabe mięśnie i zła technika niż buty. Takie Puma Infinitus za prawie 400zł praktycznie nie mają amortyzacji. Ale mnie się np. w butach z mocną amortyzacją biega kiepsko.

Oczywiście nie twierdzę, że Joma to jakaś rewelacja. Ot, tanie buty, jak na swoją cenę w miarę przyzwoite, ale oczywiście biegałem w lepszych - w wielu lepszych. Dla początkującego biegacza bez wielkich problemów zdrowotnych - mogą się nadać.
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Z tego, co pamiętam, to producent podaje przy nich wagę "do 85kg". Nie jestem pewien, a nie chce mi się szukać. My przy testach napisaliśmy, że to nie są buty dla osób ciężkich. A za kontuzje, jak to stoi w dziale "zdrowie", odpowiadają bardziej słabe mięśnie i zła technika niż buty. Takie Puma Infinitus za prawie 400zł praktycznie nie mają amortyzacji. Ale mnie się np. w butach z mocną amortyzacją biega kiepsko.

Oczywiście nie twierdzę, że Joma to jakaś rewelacja. Ot, tanie buty, jak na swoją cenę w miarę przyzwoite, ale oczywiście biegałem w lepszych - w wielu lepszych. Dla początkującego biegacza bez wielkich problemów zdrowotnych - mogą się nadać.
No to kilka cytatow z waszego artykułu " 1.Model Carrera V przeznaczony jest dla raczej cięższych biegaczy !!!!!
2.Producent zakłada przedział wagowy biegacza od 75 do 110 kg.!!!! 3.Model Carrera Funkcjonalnie jest odpowiednikiem takich modeli jak Asics 2130, Nike Strucute Triax.!!!!! buhahahah to dobre szczegolnie porownanie do Asics 2130.
Wiec jednak pisaliscie ze to but dla osob ciezkich !!!!!!!!! Teraz mnie nie chce sie szukac ale wlasnie to chyba FREDZIO w jednym z watkow polecał ten but osobie o słusznej wadze .A to juz masakra bo wlasnie ta grupa biegaczy lub przyszłych biegaczy potrzebuje najwiekszej amortyzacji by zminimalizowac mozliwosc złapania kontuzji co nie wyklucza załapania jej w najlepszym obuwiu.
Z tego widac ze artykuł był pisany na kolanie w duzym pospiechu .A moze tak miało byc ?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Mirek - było za mało buhaha.
Ale do konkretów.

Z czego niby widzisz, że artykuł pisany był na kolanie?
Z tego, że Nagór napisał, że chyba nie polecaliśmy tych butów osobom cięższym a w tekście jest że polecamy ?

Pierwsza część opisu odnosi się do tego jak pozycjonuje tego buta producent.
I wg niego model Carrera przeznaczony jest dla osób cięższych.
I właśnie Carrera ma wg producenta być odpowiednikiem 2130. Napisz swoje buhaha do producenta. Nie mamy w tym momencie podstaw żeby mu nie wierzyć. My nie polecamy a prezentujemy co pisze producent.
Polecać lub nie to będziemy po testach.

Opis historii który podałeś (o grupce biegaczy których coś bolało) wcale nie musi być związany z Jomą. Ja też miałem historię, że biegałem w wypasionych Adidasach i miałem problemy z Achillesem a przesiadłem się na właściwie niebiegowe Nike i wszystko jak ręką odjął.

Za mało Mirek wiesz, żeby wyrokować o tym czy Joma są czy nie są dobre. Ja zresztą też tego nie wiem i nie wyrokuję.
Producent podaje jakie jest ich przeznaczenie a my to przedstawiamy i próbujemy testować.
Wiec się tak bardzo buhahaha nie emocjonuj.
kanap
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 29 lis 2007, 19:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy wojsko organizuje dni otwarte . Polecam wybrać się do jednostki :) , zobaczyłbyś w jakich butach z super amortyzacją tam się biega (trampki sportowe - wyglądają jak chińskie trampki z lat 90 , podczas biegu odczuwasz , każdy kamyczek na jaki wpadniesz) od 3-6 km , 6 razy w tygodniu po asfalcie i betonowych płytach . Zadziwiającą rzeczą jest to że 80% na nic nie narzeka (bóle kolan , piszczeli), 20% to ściemniacze (latają do lekarza po zwolnienia aby nie chodzić na służby).
oto zdjęcie , w takim sprzęcie się śmigało :) :
http://www.allegro.pl/item377045761_tra ... _25_5.html
[url=http://runmania.com/rlog/?u=kanap][img]http://runmania.com/f/985c0ba58b60c4775016c80d94798e2e.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Mirek, chyba nie za bardzo rozumiesz, na czym polegają testy butów biegowych. Przedstawiamy dane producenta, opis buta, zdjęcia, potem kilka osób biega w nich przez jakiś czas i podaje swoje subiektywne oceny. Testerzy są ludźmi, którzy znają się i na bieganiu, i na butach. Dzięki temu po wybieganiu określonej ilości kilometrów mogą podać pewne praktyczne wskazówki dotyczące konkretnych modeli.

Nie możemy się jednak opierać na jednostkowych przykładach, wyrokując o przeznaczeniu buta. Załóżmy, że będzie dwóch ciężkich testerów i jeden odniesie kontuzję, drugi nie. Co wtedy napisać? Albo będzie lekki tester i też odniesie kontuzję - czy mamy wtedy napisać, że buty nie są przeznaczone dla lekkich biegaczy? Albo będzie tester o imieniu Mirek i odniesie kontuzję - czy to oznacza, że jest to model niepolecany Mirkom? Takie są niebezpieczeństwa oparcia się na jednostkowych przykładach.

Gdybyśmy mieli dobrze przebadaną grupę 1000 testerów, 1000 par każdego modelu, kliniczne warunki testów, ta sama nawierzchnia itd. - nawet wtedy nie można wyciągnąć ostatecznych wniosków, bo różnicę robi choćby styl biegania. Choćby pogoda. Choćby zepsuty ząb, który może zwiększać niebezpieczeństwo stanu zapalnego w kolanie. I tak dalej, i tak dalej. Nasze testy są rekomendacją dla biegaczy, robioną przez biegaczy. W przypadku Jomy ta rekomendacja w skrócie wygląda następująco: "Rany, te buty kosztują tylko 100 zł, a są całkiem dobre! Jak nie chcesz wydawać 500zł, możesz je kupić, może nie będą tak dobre jak te droższe, ale również niezłe". I tyle. Decyzja jest decyzją biegacza.

Kolejny raz napiszemy jednak o tym, żeby nie mitologizować systemów amortyzacji. Najlepszym systemem amortyzacji jest układ mięśniowy w połączeniu z kostkami stopy, stawem skokowym, kolanowym, biodrowym i kręgosłupem. Doskonalszego nie ma. Bardziej więc trzeba pracować nad tym, żeby nasz system amortyzacji był dobry niż łudzić się, że ten sztuczny nam pomoże.
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

kanap pisze:Nie wiem czy wojsko organizuje dni otwarte . Polecam wybrać się do jednostki :) , zobaczyłbyś w jakich butach z super amortyzacją tam się biega (trampki sportowe - wyglądają jak chińskie trampki z lat 90 , podczas biegu odczuwasz , każdy kamyczek na jaki wpadniesz) od 3-6 km , 6 razy w tygodniu po asfalcie i betonowych płytach . Zadziwiającą rzeczą jest to że 80% na nic nie narzeka (bóle kolan , piszczeli), 20% to ściemniacze (latają do lekarza po zwolnienia aby nie chodzić na służby).
oto zdjęcie , w takim sprzęcie się śmigało :) :
http://www.allegro.pl/item377045761_tra ... _25_5.html
kanap w wojsku bylem dokładnie w 1969 roku i moge cie zapewnic ze nie biegalismy w Asicsach .Ale tez nie widzialem tam biegajach 100 kilowcow ani w przedziale wiekowym 40,50 czy 60 latkow.
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

Nagor mieszkajac w stanach przez 25 lat byłem 2 razy testerem butow fimy Brooks a także w roku 1996 testowałem model Asics dla Runner's World .Wiec jako tako rozumie na czym polegaja testy butow biegowych. Wygladało to tak , firma chcac przetestowac but dla pronatorow
o okreslonej wadze szukala takiego testera.Jeżeli but był np. do 80 kg to tester musial mieć wage zblizona do tego limitu.Nie może testowac buta dla 100 kilowcow osoba 60 kilogramowa.Bo wtedy taki test jest nie wart funta kłakow.I uwaga w testowanym modelu musialem przebiec minimum 800 kilometrow !!!!!! Pozniej było już nieco gorzej firma zazwyczaj drukowała pozytywne odczucia ,negatywne zostawiajac dla siebie. Ale masz racje Waszego sposobu testowania butow biegowych nie rozumie .Jak osoba o wadze 60 kilogramow ma wiedzic jak but zachowuje się pod ciezarem 100 ? zgadywac ? wrozyc ? najpewniej powie ze wszystko będzie OK. Żeby zobaczyc czy sa to przyklady jednostkowe to tak jak już pisalem wczesniej wystarczyło przejrzec fora hiszpanskie biegaja w tych butach znacznie dłuzej , Stosunek obojetny dla osob lekkich ,katastrofa dla osob ciezkich.Żeby cos rekomendowac innym bez narazania ich na kontuzje należy to przetestowowac profesjonalnie a nie po łebkach.Czy czasem nie Ty Negor pisałes

Co do Jomy - oczywiście uaktualnienia testów sie pojawią, podobnie jak pojawiły się np w przypadku Kalenji. Nie możemy jednak czekać z wynikami testów do np. 500km, bo buty zdążą wyjść z mody,

No własnie pospiech konieczny pospiech wyglada to na artykuł na zamowienie . Na siłe usilujecie uszczesliwiac biegaczy tanimi butami , robiac podział na buty drogie czytaj markowe i tanie . A ja mam nadzieje ze biegacze wybierajac but markowy czytaj drogi wybieraja but sparawdzony przez dziesiatki tysiecy w nich biegajacych.I nawet jeżeli ktos w nich lapie kontuzje to jest to procentowo nikła ilosc.A w mojej grupie na 5 sztuk ,tylko mnie udalo się wyjsc cało i tylko dlatego jak sadze ze niewiele waze. Dalej Negor twój cytat

„Amortyzacja w butach to pewien chwyt marketingowy. Zanim ją wprowadzono, ludzie tez biegali, bardzo dużo, bardzo mocno, bardzo szybko, a kontuzji było zdecydowanie mniej.

Po pierwsze o ile sobie przypominam badania na ten temat były robione przez niezalezne instytuty w USA pod koniec lat 90 były także publikowane w Runner's World niestety nie mam tych materiałow trzeba by szukac w archiwalicch Runner's World.I wynikało z nich ze but z tzw amortyzacja jest butem zdecydowanie bezpieczniejszym ogolnie dla nog biegaczy niż bez .Idac dalej Twym tokiem myslowym to zdecydowanie postep technologiczny w produkcji butow to rzecz drugorzedna i nie potrzebna.Bo przeciez kidys biegano bez amortyzacji duzo i szybko Ale zwroc uwage ze teraz na wszystkich dystansach biega się zdecydowanie szybciej a i wiecej .Przykład zyciowka moja w latach 70 to 2.29 z malym haczykiem ( maraton ) wtedy to było cos teraz kiepsciutko to wyglada. Po drugie jeżeli to chwyt marketingowy to ta cala dyskusja jest psu na bude bo ruszamy na bazary tam przeciez obowia sportowego po 30 zl zaczesienie. Piszesz ze panaceum na cale zlo biegacza to siła, sprawność, odpoczynek.Gdyby to było takie proste ,to temat kontuzji by nie istniał . Znowu mój przykład może nie najlepszy ale coz .Biegajac jako zawodnik unikalem rozciagania jak diabel swieconej wody mimo to kilka drobnych dolegliwosci przez prawie 20 lat biegania zawodniczo . A koledzy przykladajacy się do cwiczen siłowych , rozciagania łapali kontuzje jedna za druga,bywalo tez i na odwot.Teraz biegam ponad 25 lat amatorsko ,w tym czasie zaliczylem 2 kontuzje (zapalenie achillesow} mimo ze na rozciaganie nie przeznaczam namet 5 sekund ( Oczywiście nikomu nie polecam mojego przykładu do nasladowania ) Po prostu wychodze z domu i daje czadu . Z rozmow z biegajacymi amatorsko również wynika ze nie wszyscy przykladaja się do cwiczen a mimo to nie lapia kontuzji ale bywaja tez osobniki stale kontuzjowani .Jak z tego wynika kontuzjogennosc tez jest nam dana raczej w genach jedni sa bardziej narazeni drudzy mniej .W jednym z watkow chwalisz się Negor ze biegasz iles tam lat po twardym i nic nogi kolana jak ze stali .Zycze Ci bys tak napisał za 30 lat z calego serca
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Mirek - było za mało buhaha.
Ale do konkretów.

Z czego niby widzisz, że artykuł pisany był na kolanie?
Z tego, że Nagór napisał, że chyba nie polecaliśmy tych butów osobom cięższym a w tekście jest że polecamy ?

Pierwsza część opisu odnosi się do tego jak pozycjonuje tego buta producent.
I wg niego model Carrera przeznaczony jest dla osób cięższych.
I właśnie Carrera ma wg producenta być odpowiednikiem 2130. Napisz swoje buhaha do producenta. Nie mamy w tym momencie podstaw żeby mu nie wierzyć. My nie polecamy a prezentujemy co pisze producent.
Polecać lub nie to będziemy po testach.

Opis historii który podałeś (o grupce biegaczy których coś bolało) wcale nie musi być związany z Jomą. Ja też miałem historię, że biegałem w wypasionych Adidasach i miałem problemy z Achillesem a przesiadłem się na właściwie niebiegowe Nike i wszystko jak ręką odjął.

Za mało Mirek wiesz, żeby wyrokować o tym czy Joma są czy nie są dobre. Ja zresztą też tego nie wiem i nie wyrokuję.
Producent podaje jakie jest ich przeznaczenie a my to przedstawiamy i próbujemy testować.
Wiec się tak bardzo buhahaha nie emocjonuj.

Po pierwsze nie pisałem co calej firmie Joma ale o konkretnym modelu buta .To ze ktos produkuje bardzo dobre buty piłkarskie nie musi oznaczac ze biegowe również .Asics robi dobre buty biegowe ale już pulsometry nie koniecznie cos o tym wiem . Z czego wynika ze na kolanie ? producent podaje do 95kg a nie 110 .
Po drugie czy sprawdziliscie czy technologicznie jest możliwe takie napakowanie amortyzacji dla 95 kg co tu dopiero mowic o 110 i zamkniecie jej w takiej wadze jaka maja Carrera ? Mimo uzycia lzejszych i gorszych materialow opinajacych stope .Wykonalem dwa telefony do ludzi którzy na butach zeby zjedli miedzy innymi je projektujac .Wychodzi ze nie .
Po trzecie dalej upieram się przy moim buhahahah przy porownaniu Carrera V do Asics 2130 .Twojego przypadku nie porownuj do przypadku grupowego nagle wszystkich naraz bez powodu cos zabolalo , przypadek ? histeria? Powiedz FREDZIO zawsze wierzysz producentowi tak bezkrytycznie czy ma to inne podłoze ? Swego czasu znana była sprawa producenta Poloneza zachwalajaca go jako samochod porownywalny z Mercedesem .
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

Na miesiac wyjezdzam do corki za wielka wode wiec ewentualna odpowiedz musi poczekac do powrotu.
stojan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 30 kwie 2008, 13:19

Nieprzeczytany post

Wie ktos gdzie kupie model Carrera V w kolorze takim jak w artykule (miedziowym?) w rozmiarze 45?? Na allegro brak takowych, sa tam tylko 2 kolory.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Mirek, skoro uważasz, że nasze testy są niewiele warte, odpowiedź jest jedna - nie czytaj ich :ble: Testy robią doświadczeni biegacze, nie ma wśród nich grubasów, ale nie ma też osób o wadze 60kg. Testy mają pomóc czytelnikom, skoro Tobie nie pomagają, nie jesteś w targecie.

Co do amortyzacji - możesz wypowiedzieć się w wątku o POSE. Nie wierzę, żebyś w latach 70. biegał w super amortyzowanych butach. Przeczytaj zresztą książkę Gordona Pirie na ten temat.

I wreszcie - o co w ogóle chodzi? Że piszemy, że Joma jest całkiem dobra jak na buty za 100zł i mniej? Tak po prostu jest. Masz jakiegoś kręćka na punkcie tej amortyzacji, ale ja nie rozumiem, o co w ogóle chodzi. Producent podaje orientacyjne dane co do tego, dla kogo są te buty. Oczywiste jest, że my nie sprawdzimy każdej możliwej wagi od 85 do 110kg. Nigdzie też nie porównujemy butów Joma do innych firm. Piszemy, że to tanie buty i całkiem dobrze się sprawują, that's all.

Co do jakości butów - Fredzio na forum wkleił wyniki badań pokazujące, że tanie buty chronią tak samo dobrze jak droższe. A jak ocenić wpływ amortyzacji na nogi? Tego się nie da ocenić, bo nogi są różne. Ty sugerujesz, że ktoś, kto może doznać kontuzji w Jomach, nie dozna jej np. w Asicsach - a to zupełnie bezpodstawny, nieudowodniony i absurdalny wniosek.

Ja nie jestem jakimś wielkim fanem Jomy, ale nie rozumiem zarzutów. Kogoś nie stać na Asics, kupuję Jomę. Kogoś nie stać na Mercedesa, kupuje Daewoo. Przy zderzeniu może jest różnica, ale i jednym i drugim da się dojechać do celu. Nie mitologizujmy systemów amortyzacji - bo to jest dopiero woda na młyn koncernów. Ty sugerujesz, że my piszemy o Jomach na czyjeś zamówienie - to też absurd, bo na zamówienie moglibyśmy pisać o drogich markach, a nie pisalibyśmy, że jest alternatywa. Nasze teksty są przyjazne biegaczom, nie piszemy tylko o butach, które mają wielki marketing,a le również o tych miej znanych i tańszych markach, co wielkie koncerny może denerwować - może Ty jestes na usługach wielkiego koncernu?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ