Grubasy - tylko dla Was

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Behemotka2579
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 22 kwie 2008, 13:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Nieprzeczytany post

Czy można się przyłączyć do wątku? Przeczytałam cały (kilka dni z głowy :-)), więc może zasłużyłam? ;-)
Waga jaką chciałabym osiągnąć to minus 15 kg, ale każde kilo mniej przyjmę z radością ;-)
Biegam od 23 kwietnia co drugi dzień, czyli dzisiaj był 11 raz. Bardzo długo wcześniej NIC nie robiłam, więc lekko nie jest. Zaczynałam od 40 minut biegu z marszem, za każdym razem staram się odrobinkę więcej, dzisiaj zrobiłam 8 km w 1 godzinę i 10 minut. Biegam powoli, póki co raczej staram się dłużej, niż szybciej. Niestety czas mam zwykle około 12-13, czyli w największe słońce, ale co tam, nie poddaję się.
Póki co efekty są dość dziwne, waga mi skoczyła o jakieś 1,5-2 kg w górę, ale pasek od spodni jakoś dziwnie o 2 dziurki się zluzował ;-)
Biegam co drugi dzień (za Waszą radą), choć czasami ciągnie mnie żeby zwiększyć częstotliwość, jednak boję się, że przesadzę. Po poprzednim i dzisiejszym treningu mam takie uczucie jakbym miała przykurcz mięśni, mam takie twarde nogi, szczególnie łydki, jak skała, ale najgorzej z kolanami, nie jestem w stanie kucnąć takie mam zesztywniałe. Mam nadzieję, że to chwilowe zgłupienie organizmu i jakoś minie. W czasie biegu jest ok, tylko później mięśnie dają czadu.
Tak czy inaczej bieganiem się zaraziłam, a czytanie tego forum daje takiego kopa, że mam zamiar tu pozostać, czy tego chcecie czy nie :-)
PKO
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Behemotka2579

Po jakim podlozu biegasz? Jezeli po asfalcie lub kostce brukowej to polecalbym zmienic trase. Poniewaz wszystko idzie na stawy, a co za tym idzie kolana nie sa "normalne". Przykurcze lydek? polecam brac/pic codziennie magnez - a powinno byc lzej ;) Za jakis czas i waga zejdzie w dol, wiec nie ma co sie przejmowac. Trzeba robic swoje ;)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dlaczego ktokolwiek miałby nie chcieć żebyś tu była? Ja przynajmniej witam Cię serdecznie i trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Behemotka2579 - Witaj!!!

Fajnie, że jesteś i biegasz.
Buty to podstawa musisz mieć takie z dobrą amortyzacją (bo jak rozumiem masz trochę więcej kilogramów niż powinno być). Tak jak napisał Wysek dobrze by było byś biegała nie po twardym podłożu czyli po asfalcie czy tam kostce brukowej itp. Magnez tak są fajne rozpuszczalne w aptekach, ale przede wszystkim rozciąganie i rozgrzewka. Ból kolan to u Ciebie akurat to chyba rzepka, więc powinnaś robić półprzysiady na jednej nodze (ugięcie nogi takie byś kolanem zasłoniła palce stopy) w 3 seriach na każdą nognę zacznij od 10 powtórzeń - powinno zadziałać




Pozdrawiam z bolącym stawem skokowym :hej:
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Awatar użytkownika
Behemotka2579
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 22 kwie 2008, 13:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Nieprzeczytany post

Dziękuję za miłe przywitanie i garść rad ;-)
Biegam dookoła stadionu (ubita ziemia), buty kupiłam do biegania (niestety kupiłam zanim trafiłam na tą stronę, więc jakoś specjalistycznie ich nie dopasowałam do siebie, tylko wzięłam najładniejsze.. ;-) ale chyba nie wybrałam źle, bo są wygodne). Od wczoraj biorę magnez i potas, już czuję delikatną poprawę.
Rozciągam się przed i po bieganiu, ale to tyle, nie robię rozgrzewki, bo nie bardzo wiem jak - zresztą zaczynam biegać bardzo wolno, więc to chyba taka moja rozgrzewka, dopiero na końcu trochę przyspieszam. Włączę do ćwiczeń półprzysiady, dzięki, faktycznie czuję, że kolana muszę wzmocnić (ważę 73 kg, przy wzroście 169 cm, więc mają co dźwigać).
Z wagą wiem, że nie będzie łatwo. Dobrze odżywiam się już długi czas, więc tutaj niewiele zmienię, tylko ruch mi może pomóc. Jedno jest pewne, łatwo się nie poddam, zresztą bieganie to frajda, za każdym razem coraz większa :-)
Pozdrawiam!!
Awatar użytkownika
Behemotka2579
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 22 kwie 2008, 13:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Nieprzeczytany post

Buty mam mniej więcej takie, nie identyczne, ale dokładnie z taką podeszwą, to chyba mają amortyzację, a w każdym razie tak to wygląda :-)
http://www.zappos.com/n/p/p/7366539/c/123785.html
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Behemotka2579 pisze:Rozciągam się przed i po bieganiu, ale to tyle, nie robię rozgrzewki, bo nie bardzo wiem jak - zresztą zaczynam biegać bardzo wolno, więc to chyba taka moja rozgrzewka, dopiero na końcu trochę przyspieszam.

oj, rozgrzewka to najwazniejsza rzecz. popatrz sobie tutaj, sa nawet filmiki jak robić poszczególne ćwiczenia pooprawnie
http://www.sciezkibiegowe.pl/page/1139/
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

"Grubasy" coś nam ten wątek zaczyna wysychać
napiszcie czy biegaliście razem z Polską
Ja biegałem - zrobiłem 4 min na km na 6,2 km było 25 min.
Trochę przesadziłem bo myślałem ,żę serce po biegu wskoczy mi do głowy .
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

no bo jak grubasy biegają po 4min/km to już nie piszą na tym wątku :D (tylko w dziale trening :)

księgowy,swoją drogą, gratulacje - 4 min/km przez 6 km robi wrażenie. Dyszkę nabiegałbyś w 42 min:)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Aloesins - dycha w 42 min to jeszcze moje mażenie, wczoraj te 4 min na km zrobiłem trochę nieodpowiedzialnie ,ponieważ z treningów wychodziło
4,50 na km .No ale ja już chyba tak mam ,że jak widze tyle ludzi co biegnie to włącza mi się żyłka sportowa i daję ile fabryka pozwoli ,a wczoraj pozwoliła na te 4 min.

PS
U ciebie też widze ,że te wyniki 10 km i 15 km chyba cały czas pną się do góry tzn lepsze czasy co miesiąc.
Do zobaczenia we wrześniu w Warsaw.(mam nadzieję ,że spotakamy się wszyscy)
Awatar użytkownika
Herflick
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 274
Rejestracja: 11 cze 2007, 11:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przed chwila spotkalem sie z Jarem Starym :) Skonczyl mBank Maraton z zyciowym rekordem :)

PS: nie wiem dlaczego Jar wpisuje sie jeszcze w watku grubasy :)
gg: 212072
Obrazek
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

no to chyba dobrze, że się wpisuje (jar), bo to przecież jego (nasze) korzenie i się od nich nie odżegnuje :)
poza tym wskazuje drogę innym, że jednak się da i nie trzeba się poddawać! :D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

zgadzam się w 100% ,pozatym jesienią - zima wątek grubasy bardzo pomaga w mobilizacji biegowej ,dlatego bracia grubasy(byłe obecne)
trzymajmy się tego wątku
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

małe sprostowanie bo wyjdę na szowinistę
(siostry i bracia grubasy)
Awatar użytkownika
salezian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 09 gru 2007, 08:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

bo kto raz był grubasem zostaje nim na całe zycie (i to wg mnie jest jeden z kluczy do efektywnego chudnięcia: nie zapomnieć jak sie wyglądało rok, dwa temu). Aolesin: mam wielką nadzieję że damy radę zrobić maraton w W-wie w 4 h. Naprawdę chętnie kolegę poznam - kolega był dla mnie wzorem podczas tych trudnych chwil kiedy gubiłem kilogramy. :ble:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ