Mazowiecki Park Krajobrazowy
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Jutro dzień prawdy
Trzymajmy za siebie kciuki, ja obiecuję, że będę
Trzymajmy za siebie kciuki, ja obiecuję, że będę
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Ponieważ "doszły do mnie niepokoje" czy Andrzej biegł w PMW2008 donoszę ,że biegł i w bardzo dobrej formie ukończył z życiówką 1:38:59 netto. Po biegu spieszył się bardzo i pewnie dlatego nikt go nie widział. Gerard też jest chyba bardzo zadowolony z życiówki . Gratulacje dla Renaty i Darka kolejnych życiówkowiczów.
Widać ,że tegoroczny Półmaraton Warszawski był bardzo łaskawy dla "Biegaczy z pod szalabanu w MPK".
Widać ,że tegoroczny Półmaraton Warszawski był bardzo łaskawy dla "Biegaczy z pod szalabanu w MPK".
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Gocławek
Gratuluję wszystkim życiówek! Sobie też
Na mecie wszyscy biegacze MPK, których spotkałem, wyglądali na bardzo zadowolonych.
Myślę że dla mnie czas poniżej 1.50 po niecałych pięciu miesiącach zabawy w bieganie to niezły wynik.
A czy PiotrekGocław biegł? Jakieś wieści?
Teraz zaczynam myśleć o debiucie w maratonie
Tylko kiedy, gdzie i według jakiego planu się przygotować? Oto jest pytanie...
Na mecie wszyscy biegacze MPK, których spotkałem, wyglądali na bardzo zadowolonych.
Myślę że dla mnie czas poniżej 1.50 po niecałych pięciu miesiącach zabawy w bieganie to niezły wynik.
A czy PiotrekGocław biegł? Jakieś wieści?
Teraz zaczynam myśleć o debiucie w maratonie
Tylko kiedy, gdzie i według jakiego planu się przygotować? Oto jest pytanie...
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Pozdrawiam,
Gerard
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Ja również wszystkim gratuluję!
Mnie najbardziej cieszy nie wynik, bo co to za wynik, ale to, że założyliśmy sobie pewien próg, potem ciężką pracą, urozmaiconym treningiem, naładowani pozytywną energią spotkań sobotnich w Marysi i buch, udało się
A więc, chcieć to móc
Miałem dać sobie spokój z szybkim bieganiem, ale już myślę, podobnie jak Gerard o maratonie. W tym roku jest okrągła 30 edycja Maratonu Warszawskiego i tu właśnie pobiegnę 30 września poniżej 4 godzin
Mnie najbardziej cieszy nie wynik, bo co to za wynik, ale to, że założyliśmy sobie pewien próg, potem ciężką pracą, urozmaiconym treningiem, naładowani pozytywną energią spotkań sobotnich w Marysi i buch, udało się
A więc, chcieć to móc
Miałem dać sobie spokój z szybkim bieganiem, ale już myślę, podobnie jak Gerard o maratonie. W tym roku jest okrągła 30 edycja Maratonu Warszawskiego i tu właśnie pobiegnę 30 września poniżej 4 godzin
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Spokojne, z planem pomożemy, reszta należy do Ciebie .Gerard pisze: Teraz zaczynam myśleć o debiucie w maratonie
Tylko kiedy, gdzie i według jakiego planu się przygotować? Oto jest pytanie...
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
No właśnie, miałam pisać, że z planem to możesz być spokojny. Ty się Gerard zajmiesz tylko jego realizacją
Słuchajcie uważam, że wszyscy pobiegli rewelacyjnie w PMW. Szczególnie debiutanci: Andrzej i Gerard - gratuluję. Teraz "na fali" warto pobiec jeszcze 10 km w sobotę na Kabatach, żeby sprawdzić czy były rezerwy. Ktoś startuje? Czy spokojne bieganie spod szlabanu?
A tak w ogóle to jak samopoczucie? Jakieś bóle mięśniowe, pęcherze na stopach? Inne uszkodzenia ciała? Duchowych rozterek nie słyszę, a raczej przeciwnie, apetyt na maraton .
Słuchajcie uważam, że wszyscy pobiegli rewelacyjnie w PMW. Szczególnie debiutanci: Andrzej i Gerard - gratuluję. Teraz "na fali" warto pobiec jeszcze 10 km w sobotę na Kabatach, żeby sprawdzić czy były rezerwy. Ktoś startuje? Czy spokojne bieganie spod szlabanu?
A tak w ogóle to jak samopoczucie? Jakieś bóle mięśniowe, pęcherze na stopach? Inne uszkodzenia ciała? Duchowych rozterek nie słyszę, a raczej przeciwnie, apetyt na maraton .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Gocławek
W sobotę ani Marysia ani Kabaty. Inne plany, ale także sportowe. Rodzinnie.
Samopoczucie mam bardzo w porządku, zwłaszcza po dzisiejszym bieganiu. Pierwszy zakres wyszedł mi 30 sekund szybciej niż zazwyczaj
Po wczorajszych bólach mieśniowych w zasadzie śladów nie ma. Za to wczoraj najbardziej bolały mnie uda
Samopoczucie mam bardzo w porządku, zwłaszcza po dzisiejszym bieganiu. Pierwszy zakres wyszedł mi 30 sekund szybciej niż zazwyczaj
Po wczorajszych bólach mieśniowych w zasadzie śladów nie ma. Za to wczoraj najbardziej bolały mnie uda
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Pozdrawiam,
Gerard
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja życiówki nie zrobiłem, ale i tak jestem zadowolony. Czapkie swe z głowy ściągam przed życiówkowiczowiczami.
zgadzam się z Darkiem, w tym roku jubileuszowy MW zachęca do szaleństw, więc powtarzam za nim: pobiegnę poniżej 3h
zgadzam się z Darkiem, w tym roku jubileuszowy MW zachęca do szaleństw, więc powtarzam za nim: pobiegnę poniżej 3h
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Tak jest Panie Kapitanie!Deck pisze:
zgadzam się z Darkiem, w tym roku jubileuszowy MW zachęca do szaleństw, więc powtarzam za nim: pobiegnę poniżej 3h
Jak szaleć to szaleć, henley podczepi się do Ciebie Kapitanie Deck i będziemy świętować podwójnie
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a może na fali uniesienia i egzaltacji postarać się o minimum na Pekin
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Będziemy z AndrzejemW o 9.00 przy szlabanie. Dajcie znać czy będziecie to zabiorę Wasze medale z Falenicy.Renata pisze:Teraz "na fali" warto pobiec jeszcze 10 km w sobotę na Kabatach, żeby sprawdzić czy były rezerwy. Ktoś startuje? Czy spokojne bieganie spod szlabanu?
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
A możesz jeszcze trochę potrzymać je u siebie? Biegaliśmy dziś przebieżki (całe 10 sztuk) i czuję, że damy radę pobiec w sobotę na Kabatach . Tak na fali uniesienia po 1/2M.
Przekaż proszę nasze wielkie gratulacje Andrzejowi ! .
Przekaż proszę nasze wielkie gratulacje Andrzejowi ! .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 13 paź 2007, 19:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Gocław
witam wszystkich
oczywiście gratulacje za wyniki w PW.
Henley, Twój wynik zrobił na mnie wrażenie.
Brawo Gerard!!!
Mój był znacznie skromniejszy (1:54:22) ale i tak jestem bardzo zadowolony. choć widzę że czeka mnie jeszcze sporo treningów.
Już nie mówiąc o tych 3-4x35km o których mi dzisiaj Henley mówiłeś.
Dzisiaj po Marysi biegałem ze szwagrem. Ale teraz jestem padnięty po nauce jazdy na rowerze mojego młodszego syna, ale pochwalę Go: załapał po 3 km. A ja miałem dodatkowe interwały.
Pozdrawiam wszystkich.
Piotr.
oczywiście gratulacje za wyniki w PW.
Henley, Twój wynik zrobił na mnie wrażenie.
Brawo Gerard!!!
Mój był znacznie skromniejszy (1:54:22) ale i tak jestem bardzo zadowolony. choć widzę że czeka mnie jeszcze sporo treningów.
Już nie mówiąc o tych 3-4x35km o których mi dzisiaj Henley mówiłeś.
Dzisiaj po Marysi biegałem ze szwagrem. Ale teraz jestem padnięty po nauce jazdy na rowerze mojego młodszego syna, ale pochwalę Go: załapał po 3 km. A ja miałem dodatkowe interwały.
Pozdrawiam wszystkich.
Piotr.
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2008, 23:44 przez PiotrekGocław, łącznie zmieniany 1 raz.
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
W uzupełnieniu do relacji PiotrkaGocław-a dodam ,że trasę MPK przemierzali dzisiaj: AndrzejW, PiotrekGocław, Szwagier i henley. Byliśmy z AndrzejemW punktualnie o 9.00 i ponieważ myśleliśmy ,że nikogo nie będzie ruszliśmy w trasę. Na drugiej pętli ze zdumieniem zobaczyliśmy sylwetkę PiotrkaGocławia z kolegą(szwagrem). Piotrek pochwalił się wyczynem na PMW2008 (gratulacje!!!) i zapowiedział start w MW2008(męska decyzja-też gratulacje). Ze względu na szwagra (stawia chyba pierwsze kroki w bieganiu) Piotrek biegł wolno ale kilometraż też już chyba pod maraton bo jak robiłem przebieżki po 25km to jeszcze się spotkaliśmy na trasie .
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."