Bieganie w niepogode

wirek · Nieprzeczytany post 09 gru 2002, 06:58

u mnie było o godz. 6 -9, teraz w pracy mam -8. Jak ta tendencja się utrzyma, to jutro będę miał +20 i zacznę biegać

bemsaj · Nieprzeczytany post 09 gru 2002, 07:49

W sobotę w południe było -8'C i piękne słońce - biegało się wspaniale!
W niedzielę wybiegłem przy -10'C, było super.
Dziś rano zobaczyłem -20'C, teraz mam -17'C i zaczynam się zastanawiać czy bieganie dziś to dobry pomysł... Chyba zaryzykuję, jak nie zamarznę to napiszę jak było.

PiotrP · Nieprzeczytany post 10 gru 2002, 08:33

I co ptb zyjesz? Czy trzeba wszczac akcje ratunkowa?

Daaga · Nieprzeczytany post 10 gru 2002, 09:44

Czy ktos z Was uzywa baklawy (tzw.kominiarki), jak to sie sprawdza?

irko58 · Nieprzeczytany post 10 gru 2002, 14:21

w kominiarkach biegac nie zdrowo

bemsaj · Nieprzeczytany post 11 gru 2002, 08:17

Quote: from PiotrP on 8:33 am on Dec. 10, 2002
I co ptb zyjesz? Czy trzeba wszczac akcje ratunkowa?

Żyję, żyję! Relacji brak, bo mi łącze padło... pewnie od mrozu

Biega się świetnie - przez 3 ostatnie dni -16..-18'C - żeby sobie nie odmrozić nosa musiałem w jednej czapce wyciąć dziury na oczy i naciągnąć na twarz - trochę dziwnie ludzie się na mnie patrzą... Teraz się ociepliło (rzut okiem na termometr: w tej chwili -11'C) ale na pewno mróz jeszcze wróci - już się nie mogę doczekać.
Śmiać mi się chce, jak pomyślę, że jeszcze rok temu przy takiej temperaturze nawet bym nie pomyślał o wyjściu z domu...

PiotrP · Nieprzeczytany post 11 gru 2002, 08:33

No, no- tos nie zly pogromca zimna

Ech, pobiegalbym. A tu wciaz cos ...., po 14 godz na nogach juz nie mam sily pojsc na trenning.

Po- i zdrowka, wokolo znow wszyscy zaczynaja kichac

bemsaj · Nieprzeczytany post 11 gru 2002, 09:05

Żeby nie było niedomówień... to pierwsza zima w trakcie której biegam - przyznaję się ze wstydem, że przez ostatnie 8 lat żona nie mogła mnie zimą nawet na spacer wyciągnąć

A co do zdrówka - powinienem teraz pewnie leżeć w szpitalu z zapaleniam płuc, a tu - o dziwo - kaszlą wszyscy dookoła... oprócz mnie. Nie chciało mi się w to wierzyć, ale to działa: dużo świeżego powietrza niezależnie od jego temperatury, sauna, do pracy piechotką - i wszystkie choróbska trzymają się z daleka. Czego i Wam serdecznie życzę

PiotrP · Nieprzeczytany post 11 gru 2002, 10:06

Swieze powietrze jest ok! Gorsze jest przegrzewanie sie...

Arti · Nieprzeczytany post 11 gru 2002, 10:08

Ja też jeszcze żyję... -9 a ja trzaskam 15km.... ale nos i broda prawie mi odpadły...ale trzeba biegać dalej ! Pozdrawiam. Ps. Na wiosnę jak bedą życiówki zapomnimy o tych mrozach i będziemy cieszyć się nowymi rekordami

kledzik · Nieprzeczytany post 11 gru 2002, 10:50

Mnie w tych temperaturach najbardziej przeszkadzaja sople ktore robia sie na wasiskach...

kledzik

husky · Nieprzeczytany post 11 gru 2002, 11:35

Ten swiat wariuje! Wczoraj -17, dzisiaj już jest -13 !!!
Sama bieganie sobie puki co odpuściłam, ale robie sobie intensywne spacery. Mój pies ciągnie jak opętany! On dopiero przy -15 się ożywia chyba... już sama nie wiem...

Arturo 51 · Nieprzeczytany post 07 sty 2004, 22:08

Pomysl sobie ze inni nie biegaja /wlasnie ze wzgledu na pogode/ a ty biegajac 'nadganiasz forme" i na zawogach bedziesz lepszy od nich.

TomekN · Nieprzeczytany post 07 sty 2004, 23:58

Arturo 51, mam prośbę. Możesz nie odgrzewać starych kotletów? Dziękuję...

Ania21 · Nieprzeczytany post 12 sty 2004, 00:15

prosze poradzcie jak biegac po sniegu( po chodniku) gdy pod nim dodatkowo jest lod. Ledwo chodze tzn co chwile sie slizgam i nie wyobrazam sobie biegania w takich warunkach, ale brakuje mi tego

i co ja mam zrobic?

Bieganie w niepogode

Zaloguj się • Zarejestruj się