Wczym biegacie ?
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Fatal@Error
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 42-600
Decatlon w gliwicach tam się zaopatrzam w ubranka firmy kalenji i nie narzekam
pozdro
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Osobiscie nie polecam bluz/koszulek tej firmy [niewiem jak z lycrami] Ale maja one straszne mankamenty 1) farbuja podczas prania - trzeba prac reczeni. A pozatym sa wykonane z takiego materialu, ze 2-3 treningi i trzeba uprac bo smierdza nieziemsko. Rzeczy nike czy adidasa sa znaczne trwalsze jezeli chodzi o ta kwestie. Chociaz roznica cen jest znaczaca.Fatal@Error pisze:Decatlon w gliwicach tam się zaopatrzam w ubranka firmy kalenji i nie narzekam
pozdro
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
ja generalnie biegam w zwykłym t-shircie a na to jakiś normalny dres, bluza czy coś takiego (jak jest bardzo zimno to szalik biorę obowiązkowo). Ciuchów firmowych nie mam i nie mam porównania czy mają one jakis wpływ na bieganie. Jedyny problem z t-shirtami to to, że żona często wsadza mi je do pralki bo ponoć śmierdzą (ja tam nic nie czuję;))
- Fatal@Error
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 42-600
koszulki mam tylko białe a materiał i krój jest całkiem fajny no i nie obciera mnie w suty, spodenki mam normalne tez tej firmy nawet ich nie czuję są takie delikatnewysek pisze:Osobiscie nie polecam bluz/koszulek tej firmy [niewiem jak z lycrami] Ale maja one straszne mankamenty 1) farbuja podczas prania - trzeba prac reczeni. A pozatym sa wykonane z takiego materialu, ze 2-3 treningi i trzeba uprac bo smierdza nieziemsko. Rzeczy nike czy adidasa sa znaczne trwalsze jezeli chodzi o ta kwestie. Chociaz roznica cen jest znaczaca.Fatal@Error pisze:Decatlon w gliwicach tam się zaopatrzam w ubranka firmy kalenji i nie narzekam
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- Adams
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 22 sty 2008, 19:53
- Życiówka na 10k: 42:29
- Życiówka w maratonie: 03:53:31
- Lokalizacja: Zawiercie
To fakt, mam legginsy z Kalenji takie tanie, oraz podkoszulek wykonany z podobnego materiału z innej firmy ale również jako jeden z tańszych. Faktycznie tak przesiąkają potem, że non-stop trzeba je płukać w rękach. Legginsy mam od 4-5 miesięcy i już widzę że zaczyna się materiał lekko strzępić.wysek pisze:Osobiscie nie polecam bluz/koszulek tej firmy [niewiem jak z lycrami] Ale maja one straszne mankamenty 1) farbuja podczas prania - trzeba prac reczeni. A pozatym sa wykonane z takiego materialu, ze 2-3 treningi i trzeba uprac bo smierdza nieziemsko. Rzeczy nike czy adidasa sa znaczne trwalsze jezeli chodzi o ta kwestie. Chociaz roznica cen jest znaczaca.Fatal@Error pisze:Decatlon w gliwicach tam się zaopatrzam w ubranka firmy kalenji i nie narzekam
pozdro
Jeśli jeszcze nie jesteś zdecydowany czy lepsze są legginsy czy dresy dla Ciebie to ewentualnie możesz kupić sobie te z Decathlonu i wypróbować, to wydatek rzędu 50zł. Ale jeśli chcesz kupić sobie legginsy na 'lata' to odradzam zdecydowanie produkty tej marki.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dres? Po co? Zeby mieć mokrą warstwę na plecach?XmageR pisze:W czym biegać kupować te koszulki i spodenki z plyestru ( ) czy zaopatrzyć się w dres ??
Tylko odzież techniczna z wszelkich odmian polyestru. Może być zarówno przeznaczona do biegania, jak też do turystyki - szeroki wybór jest w sklepach turystycznych.
Może i wydaje się nie najtańsza, ale jest to zakup na lata i wart swojej ceny, komfort nieporównywalny do w klasycznego dresu.
- Ciernograf
- Stary Wyga
- Posty: 174
- Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Ja osobiście preferuję dres.. Dla mnie bardziej wygodniejszy, zero jakiś tam problemów że a poza tym lepiej się czuję;)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja tylko mówię, co jest lepsze, a kto co lubi, to już każdego sprawa.