Jestem nowy. Co robić?
-
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 03 gru 2007, 16:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Małopolska
Ja też jestem nowy na tym forum ale biegam już 3 miesiące. Realizuję plan 10 tygodniowy i muszę przyznać, że jest Ok. Jeżeli idzie o poprawienie szybkości to odpowiedz znajdziesz gdzieś czytając forum. powodzenia.
trening jest częścią mnie...
Jak chcesz cos poprawic i pytasz na forum o to, to najlepiej napisz jakie obecnie masz osiagi, ile trenujesz tygodniowo, ile masz lat, czy wczesniej cos trenowales, ile wazysz, ile masz wzrostu no i Ci ktos odpowie. Ja jako laik moge Ci powiedziec, zebys po prostu biegal ile mozesz. Konsekwentnie, ale bez wariactw. Od biegania biega sie coraz szybciej i dalej:)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 sty 2008, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: czestochowa
Witam mam jedno pytanko ,ale z kilku punktow Tak wiec:zaczynam biegac i nie bardzo jeszcze wiem co i jak.wiele czytam o tym ale chcialbym od was uslyszec cos na ten temat,biegam rano po 30 minut,potem 100 brzuszkow,4 razy w tyg silownia.chce przede wszystkim stracic brzuch,ogolnie zle zbudowany nie jestem ale zaczyna sterczec cos zza paska wiec jezeli mozecie mi pomoc to prosilbym.czy te 30 min rano wystarczy i tempo jakie bo ja biegam tak srednio szybko raczej nie spiesze sie.i w jakim czasie moge spodziewac sie utraty brzucha i zawitania ladnego kaloryferka?Aha i po18 staram msie juz nie jesc.Dziekuje z gory za odpowiedzi
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Jezeli chcesz tracic zbedne kilogramy musisz biegac dlugo, ale powoli. Skoro wytrzymujesz 30min to nie jestes poczatkujacym staraj sie biegac dluzej.sfwlokniarz pisze:Witam mam jedno pytanko ,ale z kilku punktow Tak wiec:zaczynam biegac i nie bardzo jeszcze wiem co i jak.wiele czytam o tym ale chcialbym od was uslyszec cos na ten temat,biegam rano po 30 minut,potem 100 brzuszkow,4 razy w tyg silownia.chce przede wszystkim stracic brzuch,ogolnie zle zbudowany nie jestem ale zaczyna sterczec cos zza paska wiec jezeli mozecie mi pomoc to prosilbym.czy te 30 min rano wystarczy i tempo jakie bo ja biegam tak srednio szybko raczej nie spiesze sie.i w jakim czasie moge spodziewac sie utraty brzucha i zawitania ladnego kaloryferka?Aha i po18 staram msie juz nie jesc.Dziekuje z gory za odpowiedzi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 sty 2008, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: czestochowa
dzieki bardzo postaram sie.ale o ile zwiekszac i w jaki sposob co dzien po 10 minut? czy co tydzien po 10?
thx
thx
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 sty 2008, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: czestochowa
swietnie ze tak szybko odpowiadasz.a moze doradzisz mi jak jesc i co najlepiej, dziekuje z gory
Objętość zwiększaj o 10% co tydzień. Co 4 tygodnie tydzień luźny - nawet o połowę mniej.
Tłuszcz się spala - brzuszki zaś dobre są dla mieśni, nie dla tłuszczu.
Dieta + bieganie = mniejsza masa tłuszczowa. Biegać najlepiej powoli i długo - dzięki temu będziesz podnosił swój poziom wytrenowania i więcej mógł. Musisz mieć ujemny bilans kaloryczny w ciągu doby, tygodnia.
Najlepiej spożywać tyle ile potrzebujesz - ujemny bilans uzyskasz właśnie bieając.
Nie 3 ale 5-6 mniejszych posiłków dziennie.
Nie jedz po 20h.
Nie przed snem.
Słodycze Twój wróg.
Dużo zwykłej wody.
Ogranicz tłuszcze zwierzęce.
Tłuszcz się spala - brzuszki zaś dobre są dla mieśni, nie dla tłuszczu.
Dieta + bieganie = mniejsza masa tłuszczowa. Biegać najlepiej powoli i długo - dzięki temu będziesz podnosił swój poziom wytrenowania i więcej mógł. Musisz mieć ujemny bilans kaloryczny w ciągu doby, tygodnia.
Najlepiej spożywać tyle ile potrzebujesz - ujemny bilans uzyskasz właśnie bieając.
Nie 3 ale 5-6 mniejszych posiłków dziennie.
Nie jedz po 20h.
Nie przed snem.
Słodycze Twój wróg.
Dużo zwykłej wody.
Ogranicz tłuszcze zwierzęce.
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Stosuj sie do rad wyzej. Nie kombinuj z dietami, na poczatku samo beiganie powinno pomoc.
Biegaj 3-4x na tydzien + inne sporty aerobowe
Biegaj 3-4x na tydzien + inne sporty aerobowe
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!