biegi a nauka
- Vis!ago
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 03 sie 2007, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda, Pomorskie
Dopiero gimnazjum (III klasa) a juz sobie nie radzę. Po treningu wolny jestem ok godz. 18 a wtedy to już nie mam ochoty na nauke. Lenistwo do nauki... 

~Zwyciężać mogą Ci którzy wierzą, że mogą~
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- primo
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzegom
- Kontakt:
E tam marnujecie czas na naukę
tyle lat się uczyłem i co?? Zostałem nauczycielem i zarabiam.... eh szkoda gadać.

primo
Nauczyciel ma dobrze, bo ciagle chodzi po klasie i tak trenuje caly dzien:)primo pisze:E tam marnujecie czas na naukętyle lat się uczyłem i co?? Zostałem nauczycielem i zarabiam.... eh szkoda gadać.
- primo
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzegom
- Kontakt:
Mało tego, ja chodzę po sali gimnastycznejpichotnik pisze:Nauczyciel ma dobrze, bo ciagle chodzi po klasie i tak trenuje caly dzien:)primo pisze:E tam marnujecie czas na naukętyle lat się uczyłem i co?? Zostałem nauczycielem i zarabiam.... eh szkoda gadać.

primo
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 20 gru 2007, 16:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kalety
Potwierdzam... w gimnazjum miałem pasek, w II LO mam średnią 2,9:D. Pomimo braku czasu, trzeba także uwzględnić to, że sport sprzyja nauce, udowodnione jest że nauka wchodzi nam łatwiej niż zwykłym zjadaczom chleba. Nie jestem expertem, ale podejrzewam, że chodzi to o rozwinięty układ naczyń krwionośnych, lepszy transport tlenu i co za tym idzie zwiększone możliwości intelektualne. Jak juz mam z czegoś rezygnować, to z nauki.:Dwysek pisze:Gim to pryszcz :P przeciez tam nie trzeba sie uczycVis!ago pisze:Dopiero gimnazjum (III klasa) a juz sobie nie radzę. Po treningu wolny jestem ok godz. 18 a wtedy to już nie mam ochoty na nauke. Lenistwo do nauki...w ogolniaku zaczna sie schodki takie malutkie
"Sport przeszkadza w nauce. Zrezygnuj z nauki"
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Im więcej miałam/mam zajęć, tym lepiej mi się trenowało, i tym więcej mam czasu na trening. Po prostu ... kwestia organizacji.
Największe moje "sukcesy", to była klasa maturalna (chyba trzy obozy w ciągu roku), i pierwszy rok studiów.
Ale wiem, że ja to w ogóle zazwyczaj inaczej
.
Największe moje "sukcesy", to była klasa maturalna (chyba trzy obozy w ciągu roku), i pierwszy rok studiów.
Ale wiem, że ja to w ogóle zazwyczaj inaczej
