powrót po chorobie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
pejot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
Życiówka na 10k: 00:44:44
Życiówka w maratonie: 3:32:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,

10km w RunWarsaw opłaciłem wysoko, bo już drugi tydzien siedzę na tyłku i nie biegam. Dzień przed dopadł mnie wirus i biegiem załatwiłem się na cacy. Mocne zmęczenie było doskonałą pożywką dla wirusa.

W związku z tym mam pytanie: co teraz?

Byłem już kilka tygodniu po treningu 16-to tygodniowym, bez problemu robiłem 5-7km. 10km w RW także pobiegłem "na raz".

Czy teraz muszę się sporo cofnąć do konkretnego miejsca czy po prostu wyjść i lecieć ile fabryka da i przyjąć to jako pułap wyjściowy?

Wybaczcie, ale może jest jakieś naukowe podejście do tego tematu :)
PKO
Awatar użytkownika
Fatal@Error
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 42-600

Nieprzeczytany post

Ja bym rozruszał dwoma, trzema -> piątkami albo czwórkami lajtowo, żeby przyzwyzcaić organizm, niech się znowu przystosuje i potem coraz więcej :D

pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

pejot pisze: Czy teraz muszę się sporo cofnąć do konkretnego miejsca czy po prostu wyjść i lecieć ile fabryka da i przyjąć to jako pułap wyjściowy?
Pejot
Ale do czego masz sie cofac? Masz jakiś plan ? Jakiś start w niedługiej perspektywie?
Wyjdź po prostu pobiegać i tyle. Za kilka dni poczujesz moc.
Awatar użytkownika
pejot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
Życiówka na 10k: 00:44:44
Życiówka w maratonie: 3:32:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Za kilka dni poczujesz moc.
Tez tak mysle, za duzo "filozuje".
A cel... Bieg Niepodleglosci!
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pejot pisze:
FREDZIO pisze:Za kilka dni poczujesz moc.
Tez tak mysle, za duzo "filozuje".
A cel... Bieg Niepodleglosci!
Wiadomo choroba oslabia, ale spokojnie mozesz "wrocic" do tego co bylo przed choroba w krotkim czasie ;) Nie ma co sie bac :P
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ