Grubasy - tylko dla Was

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Ronin20
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolska

Nieprzeczytany post

AREKD20 pisze:OK dzieki dobrze wiedziec ze to lipa

a co do spodenek neoprenowych albo pasa daje to cos bieganie w czyms takim z tego co słyszlem to podobno jest to cos dobrego
kiedyś miałem coś takiego, owszem po treningu cały pas spływał potem, później już z nim nie biegałem :ojnie: myślę, że możesz sprobować nic nie stracisz a możesz zyskać.
A co do L - karnityny czytałem, że jest polecana przez specjalistów, trenerów, itp...wiadomo same witaminki nie spala tłuszczyku - mogą jedynie wspomóc w tym, ale najważniejszy jest trening.
New Balance but biegowy
Pinacolada
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 09 wrz 2007, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Reda

Nieprzeczytany post

Ja też zastanawiałam się nad Lkarnityną ale jak pisałam mam spore nadciśnienie i bałam się to aplikować.I chyba dobrze zrobiłam bo jestem po rozmowie z lekarzem który potwierdził że L-karnityna podwyższa ciśnienie.Więc każdy kto decyduje się na nią powinien wziąć to pod uwagę
"Jeżeli człowiek czegoś gorąco pragnie, to cały wszechświat potajemnie mu sprzyja."
adales
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 23 maja 2007, 17:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

To i ja dodam cos od siebie ;)
Zaczalem biegac w maju z waga 82.5kg, 176cm. Biegalem tak do polowy czerwca. Potem sesja mi nie dawala czasu, a w lipcu urzadzilem sobie wakacje ze wszystkimi urokami typu kebab, pizza o 23.00 itd. hehe.
Od sierpnia az do teraz regularnie co dwa dni 7.5-8km. Czas okolo 40minut.
I teraz najlepsze. Obecenie waze 71 kg :D Czuje sie duzo lepiej, duzo lepiej wygladam. Po prostu warto bylo. Dodam, ze wcale nie latwo.
Czym sie wspomagalem? Mniej jadlem, max do 18.00 i zdrowiej. Uzywalem tez thermo speed extreme, pas neoprynowy przy kazdym biegu. Od wrzesnia rowniez l-karnityne, a na skore balsam ujedrniajacy.
Na uczelni w pazdzierniku niektorzy mysleli, ze to ktos podobny do mnie przyszedl hehe...
Mam nadzieje, ze niektorym doda to ochoty do biegu bo naprawde warto.
Jezeli chodzi o nadcisnienie. Mialem takowe, ale nie przejalem sie tym. Obecnie wraz ze spadkiem wagi wszystko wrocilo do normy.
AREKD20
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 01 paź 2007, 13:39

Nieprzeczytany post

adales pisze:To i ja dodam cos od siebie ;)
Zaczalem biegac w maju z waga 82.5kg, 176cm. Biegalem tak do polowy czerwca. Potem sesja mi nie dawala czasu, a w lipcu urzadzilem sobie wakacje ze wszystkimi urokami typu kebab, pizza o 23.00 itd. hehe.
Od sierpnia az do teraz regularnie co dwa dni 7.5-8km. Czas okolo 40minut.
I teraz najlepsze. Obecenie waze 71 kg :D Czuje sie duzo lepiej, duzo lepiej wygladam. Po prostu warto bylo. Dodam, ze wcale nie latwo.
Czym sie wspomagalem? Mniej jadlem, max do 18.00 i zdrowiej. Uzywalem tez thermo speed extreme, pas neoprynowy przy kazdym biegu. Od wrzesnia rowniez l-karnityne, a na skore balsam ujedrniajacy.
Na uczelni w pazdzierniku niektorzy mysleli, ze to ktos podobny do mnie przyszedl hehe...
Mam nadzieje, ze niektorym doda to ochoty do biegu bo naprawde warto.
Jezeli chodzi o nadcisnienie. Mialem takowe, ale nie przejalem sie tym. Obecnie wraz ze spadkiem wagi wszystko wrocilo do normy.

CZYLI PAS NEOPRENOWY UWAZASZ ZE TO DOBRA SPRAWA??
a uzywając thermo .. albo l-katnityny zauwazyles zmiane ??
tez chce schudnąc dlatego zaczołem biegac ale niestety mam teraz przymusową przerwe poniewaz dopadły mnie zatoki moj odwieczny przesladowca
adales
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 23 maja 2007, 17:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Uwazam, ze pas jest dobry przy wysilku fizycznym. Wyzsza temp sprzyja spalaniu tluszczu, a taki pas ja podnosi.
Trudno mi pisac czy stosowane przez mnie srodki pomogly czy nie, bo stosowalem thermo czy pas od poczatku. Karnityna "zajadalem" sie od miesiaca i chyba faktycznie troche lepiej waga w dol poszla.
Leo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49

Nieprzeczytany post

Adales - gratulacje, że zrzuciłes parę kg, ale mu tu gadamy o GRUBASACH a nie o zwykłych "tłuszczakach" :hejhej:
Jak miałem 82 kg to uważałem, że jestem "szczupak" ) - inna sprawa, że mam 10 cm więcej (wyżej) od ciebie :hejhej: )

Nie zajadajcie się głupotami!! Lepiej wolniej a stabiilniej i systematycznie!
Jak będzie mi sie chciało przed Maratonem Poznańskim (14.10.2007) to może wrzucę link o L-krenatyninie (czyli nieudowodnione progresy)

Wasz Grubas-nudziasz i założyciel wątku rozpoczyna ostatni tydzień przygotowań do 8 Maratonu Poznańskiego (Debiut na dystansie maratońskim ...).

Pierwsze 600 metrów (?) przebięgnięte wtedy przeze mnie (w 2006) było nieodpowiedzialnym masochizmem :hejhej:

Ale się zawziąłem. :hejhej:

Ja - Grubas - kochający jedzenie - zrzuciłem 24 kg.
I po roku porywam się na MARATON czyli 42 tysiące metrów i dodatkowo 195 m (finisz)
I jestem przekonany, że dzięki kumplom z tego forum potrafiłem być systematyczny i jako GRUBAS - uniknąć wielu kontuzji :-)
I jako GRUBAS udało mi się z waszą pomocą udowodnić, że MOŻNA być szczupłym!! Chodzę wyprostowany, nie mam BRZUCHA, schylam się swobodnie, aby zawiązać snurowadła (!), kupuję "L"ki zamiast XXXL (ostatnio leginsy zimowe :hejhej: )
No i przebiegnę MARATON, z czego wszystkim Grubasom zdam relację i czego wszystkim Grubasom życzę :-)
A za ROK na WAS pora!!! :-)
Awatar użytkownika
Ronin20
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolska

Nieprzeczytany post

powodzenia leo - 3mam kciuki :hej: :hej: powodzenia
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ja tez lece za rok w maratonie :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
Awatar użytkownika
Herflick
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 274
Rejestracja: 11 cze 2007, 11:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dawaj LEO!!!!

Kibicuje mocno... ja na wiosne tez dam rade :) a co!!

PS: mysle ze warto by bylo gdy juz sie uda.. w jakis sposob zamknac watek.. dopelniles chyba misji z nadwyzka :) warto moze gdzies to zebrac i opisac ten rok.. .fajno by bylo :)
gg: 212072
Obrazek
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Run Warsaw zaliczony - teraz Bieg Niepodleglosci - akurat jest 5 tygodni i mam taki plan dla poczatkujacych do biegu 10 KM - autorstwa J. Skarzynskiego (notabene wziety z planow do run warsaw) :D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
illy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 24 lip 2007, 20:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LEO - czekam "na wdechu" na relację z Maratonu!
Masz tutaj BARDZO wielu kibiców!

Dla mnie - na razie to jeszcze BARDZO odległy cel... ale... może kiedyś :D
Jeszcze nie ma się czym chwalić.... JESZCZE!
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Poznań tak pobiegamy troszkę w stolicy Wielkopolski.

My GRUBASY pokarzemy suchy pazur - zobaczą ludziska, że można.


No a z niektórymi widzę spotkam się 11 listopada. Dajcie przed bieganiem znać to się jakoś umówimy.




Pozdrawiam napalony na bieganie :oczko: :hahaha: :hej: :hejhej:
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
jagomago
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-obecnie Wilanów

Nieprzeczytany post

JarStary pisze:Poznań tak pobiegamy troszkę w stolicy Wielkopolski.

My GRUBASY pokarzemy suchy pazur - zobaczą ludziska, że można.


No a z niektórymi widzę spotkam się 11 listopada. Dajcie przed bieganiem znać to się jakoś umówimy.
Pozdrawiam napalony na bieganie :oczko: :hahaha: :hej: :hejhej:
JarStary, szacuneczek, maraton po maratonie
normalnie mi zaimponowałeś ;-)

nic tu po mnie... to ja pójdę troszkę poszydełkować.... szalik na zimę - do biegania oczywiście ;-)

POWODZENIA!!!
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

jagomago pisze:
JarStary pisze:Poznań tak pobiegamy troszkę w stolicy Wielkopolski.

My GRUBASY pokarzemy suchy pazur - zobaczą ludziska, że można.


No a z niektórymi widzę spotkam się 11 listopada. Dajcie przed bieganiem znać to się jakoś umówimy.
Pozdrawiam napalony na bieganie :oczko: :hahaha: :hej: :hejhej:
JarStary, szacuneczek, maraton po maratonie
normalnie mi zaimponowałeś ;-)

nic tu po mnie... to ja pójdę troszkę poszydełkować.... szalik na zimę - do biegania oczywiście ;-)

POWODZENIA!!!


Nie poproszę żebyś zrobiła i dla mnie bo nie będziesz miała czasu na bieganie :hahaha: .
Ja przez rok nabiegałem trochę kilometrów a do Poznania to jadę poznać trochę ludzi. A pobiegam tak przy okazji, trening długie wybieganie :hejhej: .





Pozdrawiam jeszcze w Skierniewicach
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
jagomago
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-obecnie Wilanów

Nieprzeczytany post

JarStary pisze: Nie poproszę żebyś zrobiła i dla mnie bo nie będziesz miała czasu na bieganie :hahaha: .
Ja przez rok nabiegałem trochę kilometrów a do Poznania to jadę poznać trochę ludzi. A pobiegam tak przy okazji, trening długie wybieganie :hejhej:

Pozdrawiam jeszcze w Skierniewicach
Popracuję nad zgraniem tych dwóch rzeczy i może wyszydełkuję szalik biagając?! :D To się nazywa łączyć przyjemne z pożytecznym :)

PS. "spotkam trochę ludzi, a przy okazji pobiegnę 42km 195m" :spoczko:
ODPOWIEDZ