Biegacie z mp3 czy nie?

Czy biegasz z mp3?

Tak
37
51%
Nie
35
49%
 
Liczba głosów: 72
DaaD
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 01 lut 2007, 22:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kolbuszowa k. rzeszowa

Nieprzeczytany post

Na początku tylko z Mp 3, po pół roku zaczołem słuchać siebie - lepsza koncentracja. Raz w tugodniu po "wertepach" słucham i to daje powera.
PKO
Awatar użytkownika
_tenshi_
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 12 lip 2006, 09:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: GLIwICE

Nieprzeczytany post

Do wszystkich ćwiczeń jakie wykonuje towarzyszy mi muzyka, ona mnie motywuje i uwalnia energię,może to dlatego, że tańcze :D przy okazji zagłusza zbędne komentarze, bez Mp3 wszystko się dłuży :)
..:Akujo no fuka-nasake:..
..:Hito wa mikake ni yoranu mono:..
Awatar użytkownika
BoberPL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 lip 2006, 22:36
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:08:58
Lokalizacja: Luboń / Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

It depends ;)

Na bieżni zasnąłbym bez muzyki. Zwłaszcza, że mam ją skierowaną na ścianę i nic się nie dzieje :ojoj:

Z kolei w plener nie biorę po prostu nic. Wbiegam do lasu i po chwili ta błoga cisza :oczko:
queerrun
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 13 kwie 2007, 19:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

zawsze i tylko z moim kochanym iPodzikiem. gdyby go nie było słyszałbym jak dyszę i od samego tego odechciałoby mi się biegać, a tak w uszach Fiona Apple albo Haydn i nogi same biegną.
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ostatnio próbowałam e-booka słuchać podczas dłuższego bieganka. Fatalnie! Ptaki lepiej słyszałam a wątek mi się gubił! Z radiem nie jest źle.
Pozdrawiam, Jola
JAN-RUN
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 20 kwie 2007, 20:51

Nieprzeczytany post

witam, a ja raczej zawsze biegam z muzą, ale jakbyś się mnie spytał dlaczego to w sumie nie wiem dlaczego, może wtedy lepiej mi się zapomnina o problemach dnia codziennego :nowiesz:
jocker28
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 12 sty 2007, 20:54

Nieprzeczytany post

Biegałem kiedyś z muzą, ale nigdy więcej!!!
Bez muzy:
Po pierwsze lepiej kontroluje mi się oddech i tempo (słychać alarmy w pulsometrze)
Po drugie tyle ciekawych i rozluźniających dźwięków pięknych okoliczności przyrody
Po trzecie w uszach po bieganiu nie dzwoni :hej:

A poza tym wyniki się poprawiły w bieganiu, od kiedy rzuciłem słuchawki i dźwięk sztuczny.

Pozdrawiam wszystkich co biegają i się ruszają.
Tak trochę się ruszam, żeby się nie rozsypać..........
3 X 10 kilometrów tygodniowo...
Awatar użytkownika
lord-boxer
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 cze 2007, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kłodzko

Nieprzeczytany post

zawsze jak biegniemy na 1000m w szkole mam mp3 :D czesto puszczam rocky i troche to mi dodaje sił:D
????????????? Sam nie wiem dlaczego to robie...
Awatar użytkownika
rzymko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 04 cze 2007, 15:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Cracovie

Nieprzeczytany post

ja kocham muzyke i czesto biegam w rytm moich umiarkowanych i ukochanych piosenek. Lepiej mi się biega, bo dobra muzyka (to dla mnie) murowany dobry humor ;) a jeszcze na dodatek biegam rano, kiedy nie zawsze mam dobry humor, wtedy mp3 i moge biegać do końca świata ;]
"Wszystko jest możliwe dla tego, który wierzy!"
kayman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 15 kwie 2007, 18:14

Nieprzeczytany post

Z mp3 biega mi się lepiej, aniżeli bez niego. Czerpie wtedy podwójna przyjmność
Tadeus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 11 lip 2007, 21:50

Nieprzeczytany post

Tez nie wyobrazam sobie biegania bez mp3. Kawalki z szybkimi uderzeniami (na przyklad Americana Offspringa) pozwalaja mi sie zmobilizowac i zwalczyc wewnetrznego leniucha.. poza tym wprowadzaja mnie w rodzaj transu, ktorego niestety nie moge osiagnac wsluchujac sie we wlasny oddech z racji tego ze jestem alergikiem i bywa bardzo nieregularny :)
Awatar użytkownika
Fatal@Error
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 42-600

Nieprzeczytany post

Wcześniej biegałem z mp3 nie wyobrażałem sobie biegania bez tego, jak nabrałem kondycji biegowej tak na 10km bez problemu to przestałem biegać z tym teraz mogę to nazwać mózgotrzepem, śpiew ptaków, zapach lasu i szum drzew to najlepsza muzyka dla mnie..


pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Awatar użytkownika
mesz
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 16 wrz 2002, 10:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:51+
Lokalizacja: wasraW

Nieprzeczytany post

Nie biegam i nie zamierzam biegać z muzyką za jednym jedynym wyjątkiem: maraton. Po 2,5 h mam dość cudzego tupania i własnych myśli, wtedy chętnie przejde na wspomaganie :oczko:
wosi35
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 03 sie 2007, 23:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hollylodz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rowniez biegam bez muzyki..czuje wtedy wiekszy komfort, wiem czy cos mnie nie gonie za plecami....i jestem bardziej skoncentrowany...
ale podobno muzyka podnosi poziom treningu nawet do 20 %.... czy to prawda? na pewno na silowni muzyka jest atutem...
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja lubię czasami pobiegać z mp3 szczególnie jak robie kolejne rozbieganie i już mi sie tak nudzi że masakra :hej: a że muzyka pomaga to prawda dlatego zabronione jest startowanie z muzyka w zawodach.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ