Zakwaszenie
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Bardzo Ciebie prosze - podaj przykład kontroli treningowej na bazie zakwaszenia wraz ze swoja interpretacją - jesli mozesz oczywiscie.
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
20'' to chyba zbytni optymizm, ja obstawiałbym do 10''. Ta strefa opiera się tylko na ATP i PCr, a wystarcza ich właśnie na ok.10''.luki42195 pisze:mamy jeszcze do czynienia ze strefą przemian o charakterze beztlenowym niekwasomlekowym gdzie czas wysiłku nie przekracza 20’’(mam nadzieje że wiecie o czym pisze).
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Widziałem wyniki testów panczenistów, gdzie wartości progu beztlenowego mieli na poziomie 6mmol/l.tomasz pisze:Strefa tlenowa do progu tlenowego - do ok. 2mmoli
Strefa mieszana pomiędzy progami 2-4mmole.
Strefa beztlenowa - powyżej 4mmoli.
Przy ok. 3mmolach następuje rozpoczącie blokowanie lipolizy
Ok 7 mmoli blokada lipolizy.
* statystycznie
Ja podałem statystycznie u maratończyków.
Poza tym Deck mam pytanie - czy 400 metrowcy się zakwaszają naj bardziej?
Poza tym Deck mam pytanie - czy 400 metrowcy się zakwaszają naj bardziej?
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Az sie przejde w najblizszym czasie do prof. Zoladzia i zapytam jak to jest dokladnie
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie mam dobrego przykładu na biegaczach, badałem kiedyś biegaczy na orientację, ale wtedy chodziło o spawdzenie, czy nie biegają za szybko.bebej pisze:Bardzo Ciebie prosze - podaj przykład kontroli treningowej na bazie zakwaszenia wraz ze swoja interpretacją - jesli mozesz oczywiscie.
Mogę coś zademonstrować na judokach.
Na treningu wykonywane były walki sędziowane, czyli takie jak na zawodach. Zawodnik wykonał 3 walki z 30min przerwą pomiędzy nimi. Uzyskał takie wartości:
po rozgrzewce 8,7 (niektórzy odpadliby już po rozgrzewce

3min po I walce 15,5
30min po I walce 7.3
3min po II walce 15,5
30min po II walce 6,6
3min po III walce 11,7
30min po III walce 4.3
Cóż my tu widzimy, po pierwsze zawodnik osiągnął wysokie stężenia mleczanu po walkach, w porównaniu z innymi zawodnikami, jak i z wcześniejszymi jego wynikami, świadczy to o dobrej dynamice. Restytucja (stężenie 30min po) jest na przyzwoitym poziomie, co świadczy o przyzwoitym przygotowaniu tlenowym, dzięki czemu lepiej/szybciej wypoczywa i z większymi siłami może przystąpić do kolejnej walki. Stężenie mleczanu uzyskiwane po kolejnych walkach utrzymuje się na dość wysoki poziomie, co może świadczyć o dobrej wytrzymałości specjalnej zawodnika i dobrej tolerancji zmęczenia.
Trzeba pamiętać, że niebagatelne znaczenie ma znajomość samego zawodnika i jego możliwości. Zasada indywidualizacji treningu jest i tutaj.
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeżeli chodzi ci o najbardziej ze wszystkich sportowców to moim zdaniem nie. Trzeba pamiętać, że na ilość mleczanu wpływ ma ilość zaangażowanych w wysiłek mięśni. Podejrzewam, że wspomniani wcześniej kajakarze potrafią się bardziej zakwasić, nie mówiąc już o sportach walki.tomasz pisze:Ja podałem statystycznie u maratończyków.
Poza tym Deck mam pytanie - czy 400 metrowcy się zakwaszają naj bardziej?
Na pewno 400/800m są najbardziej "kwasomlekowymi" wysiłkami biegowymi.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Ale żeby zrozumieć Twoja interpetacje to moze dorzuc jakieś dane do porównania - np goscia który walczył ale dynamika była taka sobie albo ten sam zawodnik w innym okresie treningowym.
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ten sam test, inny zawodnik:bebej pisze:Ale żeby zrozumieć Twoja interpetacje to moze dorzuc jakieś dane do porównania - np goscia który walczył ale dynamika była taka sobie albo ten sam zawodnik w innym okresie treningowym.
5,6; 5,6; 2,3; 5,2; 2,1; 5,7; 1,6
Ja pytam tylko o biegaczy. Czy 400 czy 800 metrowny. Oczywiście ciekawi mnie również dlaczego.Deck pisze: Jeżeli chodzi ci o najbardziej ze wszystkich sportowców to moim zdaniem nie. Trzeba pamiętać, że na ilość mleczanu wpływ ma ilość zaangażowanych w wysiłek mięśni. Podejrzewam, że wspomniani wcześniej kajakarze potrafią się bardziej zakwasić, nie mówiąc już o sportach walki.
Na pewno 400/800m są najbardziej "kwasomlekowymi" wysiłkami biegowymi.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Popraw mnie jesli sie myle, ale mi sie wydaję że ten zawodnik sie po prostu obijał podczas walk.
czyli dynamika była do bani.
Wniosków wiecej nie umiem wyciagnąć o stanie jego wytrenowania

Wniosków wiecej nie umiem wyciagnąć o stanie jego wytrenowania

-
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
20'' to chyba zbytni optymizm, ja obstawiałbym do 10''. Ta strefa opiera się tylko na ATP i PCr, a wystarcza ich właśnie na ok.10''.[/quote]
Właśnie tak jest z tą teorią ja znalazłem gdzieś, że jest to 20’’ , ale nie zaprzeczam, że jest to 10’’
Jeszcze mnie nurtuje cos takiego jak to jest, że przy treningu wb3 poziom zakwaszenia organizmu po kolejnych próbach maleje, a raczej powinien rosnąc. Wydaje mi się, że główną przyczyną jest bardzo dobry poziom wytrenowania. Czy jest coś jeszcze??? Co o tym myślicie???
Właśnie tak jest z tą teorią ja znalazłem gdzieś, że jest to 20’’ , ale nie zaprzeczam, że jest to 10’’
Jeszcze mnie nurtuje cos takiego jak to jest, że przy treningu wb3 poziom zakwaszenia organizmu po kolejnych próbach maleje, a raczej powinien rosnąc. Wydaje mi się, że główną przyczyną jest bardzo dobry poziom wytrenowania. Czy jest coś jeszcze??? Co o tym myślicie???
Nie przegrywają słabo wytrenowani ale Ci co nie wierzą w siebie!!!
Z tego co pamiętam, to Michał mi tłumaczył, że właśnie taka sytuacja jest normalna. Mleczan maleje w miarę trzymania równego tempa na wb3.luki42195 pisze:Jeszcze mnie nurtuje cos takiego jak to jest, że przy treningu wb3 poziom zakwaszenia organizmu po kolejnych próbach maleje, a raczej powinien rosnąc.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
dziwne - nie rozumiem tego - może rozwinieś mysl - jeden odcinek czy seria odcinków, tempo czy interwał . na mój rozum jest odwrotnie.tomasz pisze:Z tego co pamiętam, to Michał mi tłumaczył, że właśnie taka sytuacja jest normalna. Mleczan maleje w miarę trzymania równego tempa na wb3.luki42195 pisze:Jeszcze mnie nurtuje cos takiego jak to jest, że przy treningu wb3 poziom zakwaszenia organizmu po kolejnych próbach maleje, a raczej powinien rosnąc.