Najczęściej najbardziej "zieją nienawiścią" ci, którzy sami posądzają innych, że "zieją nienawiścią"FREDZIO pisze:Dziwne, bo wydawało mi sie, że napisałem gdzieś, że te wybory w tym momencie to rzeczywicie kiepski pomysł ale nie mogę tego znaleźć. Gdzieś to zniknęło? A moze skleroza mnie dopadła ? Z zadroscią zawsze czytam Outsidera bo jego umiejętność zapamiętywania na jaki fragment postu odpowiada i co gdzie zacytować jest godna podziwu i śladów sklerozy u niego nie widać, mimo, że jest chyba nawet o rok ode mnie starszy.
A co do wulgaryzmów - to chyba nie trzeba rzucać wulgaryzmów zeby dało się wyczuć, czy ktoś zieje nienawiścią ?
ZMIANY
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
gregoz
Święte słowa! FREDZIO, poczekaj, aż nowy właściciel da Ci trochę władzy (na którą, co jest oczywiste, masz ogromną chęć) i będziesz nas wszystkich mógł UKARAĆ. Na razie tylko mącisz wodę.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Masz rację, już nie moge się doczekać.
Nie wiem jeszcze za co ale na pewno powód się znajdzie.
Niech najlepiej każdy wypisze tutaj gotową listę swoich grzechów to chociaz trochę zaplusuje.
Zanim coś ktoś napisze, to niech się najpierw chwilę zastanowi.
Czy piszemy tutaj żeby sobie nawzajem przysrywac czy po to zeby wspólnie się zastanowić co zrobic aby było lepiej?
Wiele z postów to sa osobiste wycieczki i komentarze do innych osobistych komentarzy. Co one wnoszą do merytorycznej dyskusji?
Jeśłi napisałem gdzies że na nowym bieganiu.pl wątki w stylu Poznam Panią /Poznam Pana będa kasowane - to to akurat nie jest osobiste tylko merytoryczne.
Właściciel chce zrobić to forum merytorycznym - nawet Melanż moze być merytorycznym bo dyskusja o PZLA, filmie o bieganiu czy nowym stadionie - mieści się w ramach biegowego melanżu. Ale jak chcesz Poznac Panią/Poznać Pana - to idż na biegajznami.
Zresztą - zrobienie w serwisie miejsca na Poznaj Panią/Poznaj Pana - nie jest absolutnym absurdem jeśli to się robi w sposób przemyślany i zorganizowany.
Biegowe anonse towarzyskie są stosowane, zerknijcie na poniższy link, tylko, że musi to byc wystandaryzowane zeby mogło czemuś służyć.
http://www.nyrr.org/runpart.htm
Nie wiem jeszcze za co ale na pewno powód się znajdzie.
Niech najlepiej każdy wypisze tutaj gotową listę swoich grzechów to chociaz trochę zaplusuje.
Zanim coś ktoś napisze, to niech się najpierw chwilę zastanowi.
Czy piszemy tutaj żeby sobie nawzajem przysrywac czy po to zeby wspólnie się zastanowić co zrobic aby było lepiej?
Wiele z postów to sa osobiste wycieczki i komentarze do innych osobistych komentarzy. Co one wnoszą do merytorycznej dyskusji?
Jeśłi napisałem gdzies że na nowym bieganiu.pl wątki w stylu Poznam Panią /Poznam Pana będa kasowane - to to akurat nie jest osobiste tylko merytoryczne.
Właściciel chce zrobić to forum merytorycznym - nawet Melanż moze być merytorycznym bo dyskusja o PZLA, filmie o bieganiu czy nowym stadionie - mieści się w ramach biegowego melanżu. Ale jak chcesz Poznac Panią/Poznać Pana - to idż na biegajznami.
Zresztą - zrobienie w serwisie miejsca na Poznaj Panią/Poznaj Pana - nie jest absolutnym absurdem jeśli to się robi w sposób przemyślany i zorganizowany.
Biegowe anonse towarzyskie są stosowane, zerknijcie na poniższy link, tylko, że musi to byc wystandaryzowane zeby mogło czemuś służyć.
http://www.nyrr.org/runpart.htm
Rozumiem, że mój sposób był nieprzemyślany, bo nie podałem dystansu, na jaki chcę razem biegać, albo niezorganizowany bo nie dałem swojej fotki (w stroju biegowym). Jeśli chcesz, żebym się zastanowił po co tu piszemy, to owszem moim zdaniem Ty tu piszesz, żeby pokazać wyższość i (pardon moi) "przysrać". A skoro to jest forum to ja z przyjemnością Ci potowarzyszę. Do skutku.FREDZIO pisze:
Zresztą - zrobienie w serwisie miejsca na Poznaj Panią/Poznaj Pana - nie jest absolutnym absurdem jeśli to się robi w sposób przemyślany i zorganizowany.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wyższości nie chcę pokazywać ani nikomu przysrywać.
Zwracam tylko uwagę, że właściciele chcą aby było to powazne merytorycznie forum. Dlatego w tym celu mam nadzieję, że niedługo założą odpowiedni watek w Rozwój Serwisu w którym będziesz mógł Pichotnik błysnąć kreatywnością i wskazać kierunki w jakich powinniśmy się rozwijac.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 04 gru 2004, 00:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wroclaw
Dłuższy czas nie czytałem tego forum. Kiedy dzisiaj z ciekawości zerknąłem do działu melanż, to moją uwagę od razu przykuł ten temat a w zasadzie podwojenie liczby postów od czasu mojej ostatniej tutaj bytności. Ponieważ podwojenie listy postów w czasie kilku(nastu) dni na bieganie.pl jest czymś rzadkim – zabrałem się za czytanie. Skończyłem i mocno żałuję straconego czasu. Żałuję do tego stopnia, że po raz kolejny przemogłem swoją wrodzoną niechęć do pisania.
Poziom dyskusji “zjechał” i to mocno. Zaczęło się na TEMACIE a skończyło na obrzucaniu błotem. Kojarzy mi się to z takimi forami jak SFD, gdzie obrzucanie się mięchem z byle powodu jest na porządku dziennym a w niektórych działach wręcz obowiązującym standardem. Według mnie to źle.
Fredzio, jeśli informacja dotycząca “wykręcenia” w stronę merytoryczną potwierdzi się to bardzo się cieszę. Poziom dyskusji na forach bardziej merytorycznych jest zawsze wyższy od forów raczej towarzyskich.
Chyba nikt z Was nie chce “równać w dół? A jeśli chce to niech się zapisze do bandy zacietrzewionych polityków i którejś z ich organizacji partyjnych (obojętne której) i tam się realizuje w wynajdywaniu “haków” i obrzucaniu błotem.
Pozdrawiam i czekam na zmiany (tylko na lepsze)
Mateusz.
Poziom dyskusji “zjechał” i to mocno. Zaczęło się na TEMACIE a skończyło na obrzucaniu błotem. Kojarzy mi się to z takimi forami jak SFD, gdzie obrzucanie się mięchem z byle powodu jest na porządku dziennym a w niektórych działach wręcz obowiązującym standardem. Według mnie to źle.
Fredzio, jeśli informacja dotycząca “wykręcenia” w stronę merytoryczną potwierdzi się to bardzo się cieszę. Poziom dyskusji na forach bardziej merytorycznych jest zawsze wyższy od forów raczej towarzyskich.
Chyba nikt z Was nie chce “równać w dół? A jeśli chce to niech się zapisze do bandy zacietrzewionych polityków i którejś z ich organizacji partyjnych (obojętne której) i tam się realizuje w wynajdywaniu “haków” i obrzucaniu błotem.
Pozdrawiam i czekam na zmiany (tylko na lepsze)
Mateusz.
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
Również zauważyłem, że ludzie wartościują innych poprzez pryzmat własnego Ego i czasami dziwnych rzeczy można się o nich dowiedzieć śledząc np. epitety jakich używają w swoich postach .gregoz68 pisze:Najczęściej najbardziej "zieją nienawiścią" ci, którzy sami posądzają innych, że "zieją nienawiścią"
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
A gdzie można przeczytać/dowiedzieć się czego chcą Właściciele? Na razie możemy tylko przeczytać w Twoich postach, że Ty jakoby wiesz czego chcą.FREDZIO pisze: Zwracam tylko uwagę, że właściciele chcą aby było to powazne merytorycznie forum.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Każdy jakoś wartościuje innych przez pryzmat swoich doświadczeń, ambicji, rozczarowań etc., i nikt od tego (raczej) nie jest wolny. Ale to w sumie dobrze, że forum zaczęło się ożywiać. Ja akurat jestem ostatnią osobą, która mogłaby zabrać głos w tych "zadawnionych sporach". Lubiłem sobie czasem "podczytywać" to forum a dopiero później "zaprawiony w bojach" kumpel wciągnął mnie aby coś napisać. Lecz by nie ciągnąć tego wątku przypomnę tylko, że kiedyś niektórzy proponowali "fuzję" dwóch forów dyskusyjnych. Wydawało mi się to dobre... w czasie gdy bieganie.pl zaczęło zamierać... teraz widzę, że się chyba pomyliłem. Tylko po jakiego "diaska" niektórzy nie mogą pisać i tu... i tu... i tu...dargch pisze:Również zauważyłem, że ludzie wartościują innych poprzez pryzmat własnego Ego i czasami dziwnych rzeczy można się o nich dowiedzieć śledząc np. epitety jakich używają w swoich postach .gregoz68 pisze:Najczęściej najbardziej "zieją nienawiścią" ci, którzy sami posądzają innych, że "zieją nienawiścią"
ps
Niektóre ostatnie wypowiedzi w tym wątku [konktretnie spór Mikaela z Outsiderem wydaje mi się bez sensu] Tego pierwszego (M) miałem okazję poznać. Jeśli Mikael ma (czy raczej: miał) jakieś "podstępne intencje... to paranoja.
ps2
Piszę to dlatego, że mam własnie swoje 38 urodziny... jeśli ludzie w podobnym wieku zajmują sie podobnymi sprawami a nie przykładowo... biegają to... trudno!
Pozdrawiam Was Wszystkich serdecznie!
gregoz
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
FREDZIO pisze:Dziwne, bo wydawało mi sie, że napisałem gdzieś, że te wybory w tym momencie to rzeczywicie kiepski pomysł ale nie mogę tego znaleźć. Gdzieś to zniknęło? A moze skleroza mnie dopadła ? Z zadroscią zawsze czytam Outsidera bo jego umiejętność zapamiętywania na jaki fragment postu odpowiada i co gdzie zacytować jest godna podziwu i śladów sklerozy u niego nie widać, mimo, że jest chyba nawet o rok ode mnie starszy.
A co do wulgaryzmów - to chyba nie trzeba rzucać wulgaryzmów zeby dało się wyczuć, czy ktoś zieje nienawiścią ?.
To nie jest sprawa wieku czy jakiś szczególnych umiejętności.
Czytam, to do czego chcę się odnieść (np sprawy z przeszłości) czytam posty moich adwersarzy (niektóre parokrotnie) to co napiszę, zanim umieszczę w necie jeszcze przeczytam i często poprawię.
Odnoszę wrażenie, że moi adwersarze w tej dyskusji nie czytali a przede wszystkim nie chcieli czytać wypowiedzi, sprzed dwóch i pół roku, osób, których bronili. Nie czytali moich postów. Pisali co im ślina przyniesie na język i umieszczali to bez przeczytania.
Nic nie znika, nie ma czego szukać.
Można kogoś nienawidzić lub kochać, gardzić lub wielbić. Ale można przy tym trzymać się faktów a nie zmyślać.
Tak jest np w sądzie. Prokurator, adwokat, relatywizują opis faktów aby dowieść swej racji. I mogą przy tym nienawidzić lub gardzić oskarżonym. Ale nie muszą "ziać", do niego nienawiścią.
To był tylko przykład a nie aluzja to osób pewnego pokroju.
---------------------------------------------------------
1.Nie kocham Big BrotheraFREDZIO pisze:Niech najlepiej każdy wypisze tutaj gotową listę swoich grzechów to chociaz trochę zaplusuje.
2. Zostałem tutaj, gdy inni opuścili to miejsce
3.Czytam wypowiedzi innych i polemizuję z nimi a nie z własnymi fantazjami.
4.Nie rwę się do władzy.
5.Zaraz pójdę spać
6.Jutro rano przebiegnę więcej km niż napisałem dzisiaj postów.
-----------------------------------
To ma być agitacja czy krytyka?FREDZIO pisze:Właściciel chce zrobić to forum merytorycznym (...)Ale jak chcesz Poznac Panią/Poznać Pana - to idż na biegajznami.
-----------------------
Paranoją jest to, że o podstępnych intencjach pisali moi adwersarze a ja parokrotnie zaprzeczałem.gregoz68 pisze:Niektóre ostatnie wypowiedzi w tym wątku [konktretnie spór Mikaela z Outsiderem wydaje mi się bez sensu] Tego pierwszego (M) miałem okazję poznać. Jeśli Mikael ma (czy raczej: miał) jakieś "podstępne intencje... to paranoja.
------------------------------------------------------------
No właśnie to było jedno z pytań jakie zadawałem sobie w 2004. Odpowiedź znalazłem. Nic nie poradzę, że nie podoba się ona co niektórym osobom a nie potrafią lub nie chcą znaleźć własnej.gregoz68 pisze:Tylko po jakiego "diaska" niektórzy nie mogą pisać i tu... i tu... i tu...
---------------------
A żebyć poprawił życiówkę w maratonie o 38mingregoz68 pisze:Piszę to dlatego, że mam własnie swoje 38 urodziny.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
I ja bym się z takiego obrotu sprawy ucieszył, choć sam ze stricte merytorycznych dyskusji na razie nie korzystam.mateos pisze: (...)
Fredzio, jeśli informacja dotycząca “wykręcenia” w stronę merytoryczną potwierdzi się to bardzo się cieszę. (...)
Według niedawnej dyskusji z działu trening, zgodnie z tym co napisał Ryszard, jestem bowiem biegaczem rekreacyjnym - tak traktuję swoje bieganie, a nie biegaczem amatorem realizującym ściśle treningowe założenia.
Ale kiedyś, kto wie?
Dobrze więc, żeby takie miejsce w sieci było.
Ciekaw jestem jak będzie wyglądała strona główna i w jakim kierunku pójdzie jej zawartość.
Któż jak Bóg!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Na stronie głównej Admin zamieścił tekst o zmianach.
Jeśli ktoś chce porozmawiac o zmianach w serwisie to zapraszam do watku podlinkowanego tam przez Admina.
A tutaj dalej będziemy pisali o tym za co Outsider nie lubi Benneta i czy nie lubi go wystarczajaco mocno.
Jeśli ktoś chce porozmawiac o zmianach w serwisie to zapraszam do watku podlinkowanego tam przez Admina.
A tutaj dalej będziemy pisali o tym za co Outsider nie lubi Benneta i czy nie lubi go wystarczajaco mocno.