Glukoza

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
todd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 paź 2006, 12:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Czesc,
trafilem gdzies w necie na informacje, ze jesli sie biega przed sniadaniem, to powinno sie przyjmowac glukoze (szczegolow nie bylo).
Czy ktos cos o tym slyszal ? Jesli tak, to w jakich dawkach i formie powinna byr ona przyjmowana ?
Pozdrawiam
t.
New Balance but biegowy
tomasz

Nieprzeczytany post

Nie musisz brać glukozy przed śniadaniem.
ka_rolca
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 03 kwie 2006, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dokładnie, nie ma potrzeby takiej. Mozesz zjeść sniadanie :) wszysko zalezy od tego w jakim celu biegasz :)
tomasz

Nieprzeczytany post

Glukoza przed wysiłkiem nawet do 60` jest błędnym rozwiązaniem. Na początku podnosi insulinę a ta z kolei hamuje spalanie węglowodanów, efektem czego jest hipoglikemia.

Śmiało biegaj bez śniadania.
todd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 paź 2006, 12:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Dzieki wielkie za info :)
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

tomasz pisze:Śmiało biegaj bez śniadania.
Zgadzam się - biegam głównie rano i przed wyjściem z domu na bieganko (10km) piję tylko wiekszego łyka wody :) - raczej z przyzwyczajenia niz z potrzeby.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Przed biegiem porannym wypijam ciepłą - nie gorącą - herbatę osłodzoną łyżeczką miodu. Nigdy nie brakło mi ennergii - rano biegam poniżej 10km.
Awatar użytkownika
Lukas85
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 02 cze 2006, 23:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów

Nieprzeczytany post

Glukoza jesli juz, to po bieganiu. Mozna zrobic tak: po bieganiu szklanka wody + lyzeczka glukozy + szczypta soli + troche soku z wycisnietej cytryny = domowej roboty napoj izotoniczny.
tomasz

Nieprzeczytany post

Glikogenolizę w wątrobie zwiększają aminy katecholowe i glukagon, glukoneogenezę zaś zwiększają glikokortykosteroidy oraz glukagon. Insulina hamuje oba procesy A więc produkcja glukozy jest regulowana przez stosunek stężenia hormonów zwiększających jej produkcję do stężenie insuliny we krwi. A najważniejszą rolę odgrywa właśnie stosunek insuliny do glukozy we krwi.

Na podstawie "Fizjologiczne podstawy wysiłku fizycznego" - Jan Górski

Dlatego żadnych batoników, żadnych czekolad, żadnej insuliny przed treningiem a tym bardziej zawodami. Ma to bezpośredni związek z indeksem glikemicznym.

Dla ciekawości tutaj jest napisane jak uzupełniać straty węglowodanów po wysiłku.
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

tomasz, czy znaczy, to, że łyżeczka miodu dla poprawienia krzepy przed biegiem w efekcie powoduje spadek dostępnej energii? Więc z rana powinienem biegać na czczo? Jak długie OBW1 można robić na czczo?
tomasz

Nieprzeczytany post

Też odradzałbym miód. Indeks glikeminczny - 87.
Jeśli 2h przed treingiem to ok, ale nie wcześniej.
Miód proponuję rozpuszczać w przegotowanej wodzie i zostawiać na noc. Później wypić od razu po przebudzeniu wszystko. Ale jeśli Ty rano biegasz, to nie pij.
Bieganie rano ma mnóstwo zalet.
Jednym z głównych celów treningu długodystansowca jest proces czerpania energi z tłuszczów - a dokładniej z trójglicerydów zlokalizowanych w tkance tłuszczowej. Jednak konieczna jest ich zamiana w wolne kwasy tłuszczowe bo to one mogą być spalone w mitochondriach. Ten proces przebiega znacznie efektywniej rano ponieważ wzrasta ich poziom we krwi jest największy. Tempo utylizacji zależy od poziomu wolnych wasów tłuszczowych we krwi. Więc bieganie na czczo daje podobny efekt co długie wybiegania.

W skócie to jest tak:
Zmaganyzowaną formą kwasów tłuszczowych są triacyloglicerole. Jego cząsteczka składa się z glicerolu zestryfikowanego przez trzy kwasy tłuszczowe. Triacyloglicerole nie są transportowane z kolórki tłuszczowej, ulegają one lipolizie. W procesie tym odszczepiane są najpierw dwie reszty kwasów tłuszczowych. Powstały monoacyloglicerol jest hydrolizowany do wkasu tłuszczowego i glicerolu. Glicerol jest uwalniany do krwi i przejmowany przez wątrobę - tam używany jest do syntezy glukozy. Aktywność tego procersu zwiększają noradranalina, adrenalina, glukagon oraz hormon wzrostu jak również glikokortykosteroidy oraz hormon tarczycy. Jedynym hormonem hamującym lipolizę jest insulina.

Przy pomocy - "Fizjologiczne podstawy wysiłku fizycznego" - Jan Górski.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2006, 11:30 przez tomasz, łącznie zmieniany 2 razy.
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

a czy w takim razie pić ciepłą cherbatę przed biegiem i jeśli to czy można ją lekko osłodzić?
tomasz

Nieprzeczytany post

Woda mineralna niegazowana ;)
Przecież wszystko co ciepłe z rana jest niezdrowe dla żołądka :)
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

sorki ale o 6.00 nie jestem w stanie przełknąć nicego zimnego. Chłopskim targiem, pozostanę przy delikatnie osłodzonej ciepłej herbacie, zrezygnuję z kalorycznej łyżeczki (miód /nutella itp.)
Magda123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 19 paź 2006, 21:43

Nieprzeczytany post

A co z kawa (nieslodzona)? Mozna?

Przyznam, ze biegalam niekiedy przed sniadaniem - na kawie i dwoch lyzeczkach fruktozy, powera mialam jak po uczcie weglowej.

Pytanie drugie: a ile czasu maksymalnie mozna biegac na czczo?

Pozdrowienia
Magda
ODPOWIEDZ