Gwoli scislosci - z niemieckiegooutsider pisze: Co do linku. Pan Wojnarowicz lubi tłumaczyć z angielskiego.

I dlaczego pan


Wystarczylo przesledzic 2,3 odpowiedzi na forum, w ktorych zostalo wytlumaczone jeszcze prostszymi slowami jak ta sesja trenigowa ma wygladac.outsider pisze: Nie wiem czy to wina Peter Greif czy tłumacza ale z jednej strony o maratonach i ultra z drugiej o czasie docelowym na 10km.
Z jednej interwały na 15, 20km biegu ciaglego, z drugiej Biegniesz 1km na rozgrzewke
To jak w końcu????????

A moze trzeba bylo sie zarejestrowac i tam podyskutowac

Oczywiscie, ze czas docelowy szacujesz realnie. Peter Greif w swoich komentarzach do kolejnych mikrocykli trenigowych zawsze pisze, ze nie da sie zejsc w krotkim czasie wiecej niz ok 30sek na 10km.outsider pisze: Z jednej przestrzeganie przed zbyt szybkim tempem z drugiej tabelka z czasami docelowymi, który zamierzasz osiagnac w kolejnych 6 tygodniach. (szybkość tempówek znacznie powyżej planowanej szybkości na zawodach)
A może by tak nie zaczynać od czasów docelowych (które często są marzeniami) a od realnych. Czyli wyniku jaki się osiągnęło na danym dystansie.?
I w ten sposob dobiera predkosci do poszczegolnych sesji dla trenowanych przez siebie biegaczy.
Nie wyobrazam sobie, ze ktos kto na dzisiaj biega 10km w np 42 m.in. zacznie realizowac te sesje pod dajmy na to 38min, ludzac sie, ze zyska tak duza poprawe na 10km. 4 min w maratonie - owszem. Ale na 10km to duza przepasc.
A zwrociles uwage na tytul artykulutomasz pisze: Wszystko ładnie. Jednak nikt nie rozwinął...: "Ten trening można gorąco polecić, nawet jeśli chcesz biegać tylko maratony lub ultra".
Jak niby mam biegać owe odcinki jak się szykuje do maratonu? I czy w ogóle ma to sens?

No i szkoda jednak, ze wyrwales ten cytat z kontekstu (a moze nie doczytales do konca akapitu

Kod: Zaznacz cały
Dzięki szybko bieganym odcinkom poprawiasz również ekonomikę biegu, co skutkuje również w biegu długim tym, że biegnie się lżej i poprzez to zużywa mniej energii.
