Katowice
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 paź 2001, 17:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witam wszystkich katowiczan!
Mieszkam w Panewnikach, tam biegam; rozglądam się za jakimiś dobrymi ścieżkami biegowymi bez asfaltu. Co proponujecie?
P.S. A tak w ogóle to kto z forumowiczów jest z Katowic (Aga P. i Lukasz - Was nie licząc ) ?
(Edited by ermo at 8:35 pm on Sep. 25, 2002)
Mieszkam w Panewnikach, tam biegam; rozglądam się za jakimiś dobrymi ścieżkami biegowymi bez asfaltu. Co proponujecie?
P.S. A tak w ogóle to kto z forumowiczów jest z Katowic (Aga P. i Lukasz - Was nie licząc ) ?
(Edited by ermo at 8:35 pm on Sep. 25, 2002)
- zbyszek g
- Wyga
- Posty: 105
- Rejestracja: 26 sie 2002, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice - Ochojec
Witam.
Mieszkam w Katowicach a konkretnie w Ochojcu i tutaj też oddaje się swojej nowej pasji jaką jest bieganie. Do tej pory biegałem ścieżkami rowerowymi w Ochojeckim lesie i było pięknie. Teren jest zróżnicowany, część tras jest asfaltowa, część szutrowa biegało się bardzo przyzwoicie. Niestety ostatnio wieczór zapada szybciej, a ja zmuszony jestem biegać wieczorami, i chcąc nie chcąc zacząłem biegać do okoła osiedla ( teren jest świetnie oświetlony, choć trzeba biec po asfalcie, pętla ma ok 2,5km). Myślę że jesień i zimę będę musiał tak właśnie przebiegać. Nic to, i tak jest pięknie...!
P.S. Znacie gdzieś w okolicy jakieś wymiarowe bieżnie po których można by sobie nieodpłatnie podreptać???
Mieszkam w Katowicach a konkretnie w Ochojcu i tutaj też oddaje się swojej nowej pasji jaką jest bieganie. Do tej pory biegałem ścieżkami rowerowymi w Ochojeckim lesie i było pięknie. Teren jest zróżnicowany, część tras jest asfaltowa, część szutrowa biegało się bardzo przyzwoicie. Niestety ostatnio wieczór zapada szybciej, a ja zmuszony jestem biegać wieczorami, i chcąc nie chcąc zacząłem biegać do okoła osiedla ( teren jest świetnie oświetlony, choć trzeba biec po asfalcie, pętla ma ok 2,5km). Myślę że jesień i zimę będę musiał tak właśnie przebiegać. Nic to, i tak jest pięknie...!
P.S. Znacie gdzieś w okolicy jakieś wymiarowe bieżnie po których można by sobie nieodpłatnie podreptać???
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 paź 2001, 17:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Cześć Zbyszku,
odnośnie bieżni to zastanawiam się nad stadionem Rozwoju Katowice (choć jest on częściej zamknięty niż otwarty) to kusi mnie tam się wybrać z racji dobrego dojazdu. Nie ma tam bieżni lekkoatletycznej, ale jest przyjemnie miękko i z dala od hałasu.
Pozdrawiam - Ermo.
odnośnie bieżni to zastanawiam się nad stadionem Rozwoju Katowice (choć jest on częściej zamknięty niż otwarty) to kusi mnie tam się wybrać z racji dobrego dojazdu. Nie ma tam bieżni lekkoatletycznej, ale jest przyjemnie miękko i z dala od hałasu.
Pozdrawiam - Ermo.
- katowicepunktde
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 07 paź 2002, 20:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Europa
hmmmm. gdzie biegac w Katowicach .... ja biegam jak mam ochote na spokoj od Centrum na Doline 3 Stawow.... potem przez Las na Ligote... i z powrotem BIEGAC mozna wszedzie!!!!!!!! no ja jezeli chodzi o bierznie proponuje te obok Zielonego Oczka..... tam przynajmniej od czasu do czasu ktos sie krzata........
(Edited by katowicepunktde at 8:48 pm on Oct. 7, 2002)
(Edited by katowicepunktde at 8:48 pm on Oct. 7, 2002)
katowice.de
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Witam!
Też (od niedawna:) jestem z Katowic - z Giszowca. Dopiero zaczynam - marszobiegi - i trenuję sobie w laskach murcowsko - ochojsko - piotrowickich
Ścieżki są niezłe, ale nie wiem jak wyglądają pod sniegiem. Kiedys jeździłem tutaj na rowerze i podzielam pogląd, że fajnie tutaj jest.
Stadionów nie znam niestety żadnych. A w okolicach Panewnik to chyba najlepsze są laski:)
Pozdrawiam
Też (od niedawna:) jestem z Katowic - z Giszowca. Dopiero zaczynam - marszobiegi - i trenuję sobie w laskach murcowsko - ochojsko - piotrowickich
Ścieżki są niezłe, ale nie wiem jak wyglądają pod sniegiem. Kiedys jeździłem tutaj na rowerze i podzielam pogląd, że fajnie tutaj jest.
Stadionów nie znam niestety żadnych. A w okolicach Panewnik to chyba najlepsze są laski:)
Pozdrawiam
Któż jak Bóg!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
Jak mieszkałem w centrum Katowic to naprawdę nie było gdzie pobiegać.Nocą jak już ruch ustępował to biegałem Bankową,Uniwersytecką Moniuszki.Latem jeżdziłem albo na Dolinę Trzech Stawów, albo na pogranicze Sosnowca i Szopienic tzw bagry .Na tych bagrach było najsympatyczniej.foma
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
{foma}Bankową, Uniwersytecką - znam je z czegoś innego niż bieganie
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
1. Nie
2. Nie
3. Tak
2. Nie
3. Tak
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Toście Chłopaki zeszli z tematu:hej:
Wczoraj marszobiegałem sobie w lasach na zachód od Giszowca-bardzo tam było ładnie i miło. Ludzie jeżdżą też na rowerach, a i widziałem odważnych jeżdżących na łyżwach po stawie. Ciekaw tylko jestem jak to będzie wyglądało na wiosnę? Błotko? I jak się wtedy biega?
Wczoraj marszobiegałem sobie w lasach na zachód od Giszowca-bardzo tam było ładnie i miło. Ludzie jeżdżą też na rowerach, a i widziałem odważnych jeżdżących na łyżwach po stawie. Ciekaw tylko jestem jak to będzie wyglądało na wiosnę? Błotko? I jak się wtedy biega?
Któż jak Bóg!