Bieganie zima???

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
GokuSSJ6
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 11 lip 2002, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cze @ll!!!
Mam do Was pytanie...:)  Jestem bardzo poczotkujacy (narazie potrafie biec przez 20 min.). Zaczolem biegac dzieki tej stronie. Nie sadzilem ze bieganie moze byc takie fajne a jednak... Teraz jest lato wiec nie ma zadnych problemow, ale... co bedzie gdzy nadejdzie zima??? Czy mam przestac biegac, a za rok zaczynac wszystko od poczatku??? Czy moze zalozyc szalik, czapke, rekawiczki, gruba kurtke itp itd i dalej biegac?? Czy Wy biegacie zima czy nie?? Prosze o odpowiedz!!!
GokuSSJ6
New Balance but biegowy
krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

Tak sie zlozylo, ze zaczalem biegac zmia. :)
Nic strasznego. Warto jednak postarac sie o wlasciwe ubranie i buty. W serwisie Maratony Polskie jest ciekawy artykul pt "Trening Zimowy".

Krzysiek
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
konop
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 07 lut 2002, 15:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja zaczalem po wakacjach w pazdzierniku i zanim przyszla zima, tak wsiaklem w bieganie ze nawet jej nie zauwazylem. Pamietam ze ubieralem ocieplacze narciarskie lub ponczochy zonki pod dres :). Wspomnienie pierwszego biegania w -20 pomoglo mi przetrwac kryzys na Krakowskim. Moim zdaniem jak sie biega bez wiekszych przerw, to zmiany por roku sa lagodne i nie stanowia problemu.
konop
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oczywiscie zima ma swoje uroki. Oblodzone sciezki, nie przedeptane przez szlaki, potwornie ciemno i zimno za oknem a cieplutko w lozeczku. I codziennie rano okazja postawienia sobie pytania - bedzie ci sie chcialo ruszyc, wciagnac buty  i walczyc z wiatrem, blotem i ledwo widocznymi dziurami na trasie? Nie ma co ukrywac ze zima bywa nie tak przyjemna  dla biegaczy jak lato.
Lubie biegac zima.
Michał
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Chcąc prezentować jakąś formę latem musisz biegać zimą - to procentuje.
Jesli chodzi o ubiór to bez przesady - ja biegam zazwyczaj w zwykłych getrach, czasami akładam tylko getry ocieplane, koszulka, lekka kurteczka która dobrze "oddycha", czapka, rekawiczki i już.
jerszu
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 07 kwie 2002, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bełchatów

Nieprzeczytany post

Zimą gdy nie ma mrozow wiekszych niz -10_12
stopni biegam wiecej kilometrow niz latem.
Zima jest fajna!
Ubior stosuje podobny do Dawidka.
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zgadzam sie zima jest niesamowita!! najpiekniejsze bylo kiedy przybieglem i na brwiach, czapce, plecach mialem lod :hej: poza tym zima daje czas na wolne bieganie czyli poprawcie mnie jesli sie myle - na wytrzymalosc nie martwisz sie wtedy czasami bo mozesz sie poobijac, posliznac, czy potrenowac plywanie. Mnie sie tak zdarzylo :uuusmiech: przy roztopach wiosennych wladowalem sie w kaluze. To tez jeden z plusow biegania zima - mozesz poplywac..
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
jerszu
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 07 kwie 2002, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bełchatów

Nieprzeczytany post

:hahaha:
fasola
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 10 lip 2002, 12:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krakow

Nieprzeczytany post

jeszcze zima nie biegalem, ale czekam na nia - ciekawosc jak to bedzie? juz nie wspomne o nartach
Fasola
[url=http://runmania.com/rlog/?u=fasola][img]http://runmania.com/f/51db30842675db074f28b649412ae540.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Ultimus
Wyga
Wyga
Posty: 88
Rejestracja: 22 cze 2001, 14:50

Nieprzeczytany post

Do zimy jeszcze troszke czasu zostalo :) niemniej polecam masci i kremy rozgrzewajace - glownie dolna czesc ciala i uszy sa narazone przy wiekszych mrozach czapeczka sie przydaje byle nie obcisla bo bedziesz czesto ja zdejmowal a to moze sie skonczyc przymusowym lenistwem. Opaska z polaru jest dobrym rozwiazaniem.
-----   Stopy sniegu pod butem :=)   -------

(Edited by Ultimus at 11:33 am on July 27, 2002)
--------------------------------------
To boldly go where no one has gone before.
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Chu chu cha, chu chu cha nasza zima zla,
my sie zimy nie boimy chu chu cha, chu chu cha ...
:)

(Edited by Bartek Sz at 3:29 pm on July 27, 2002)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
slawko
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 08 kwie 2002, 08:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

absolutnie biegamy zima; przygotowywalem sie do maratonu w Krakowie od lutego; nie zdarzylo mi sie zrezygnowac z treningu bo zimno albo mokro; konsekwentnie realizowalem plan treningowy, zwlaszcza, ze mialem tylko 3 miesiace na przygotowania; biegalo mi sie znakomicie (zwlaszcza kiedy porownuje do ostatnich czerwcowo - lipcowych  30 i wiecej stopniowych upalow); nie mam teoretycznego przygotowania do biegania jak moi przedmowcy ale wiadomo, ze dobrze przepracowany okres jesienno-zimowy to dobre/lepsze wyniki na wiosne/lato; co do stroju - to nie za cieplo/grubo (ja biegam w polarze 100 + kurtka przeciw-deszcowa/wiatrowa), na pewno cos na glowe, rekawiczki;
pozdrowko
Slawko
Awatar użytkownika
Grisza
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 29 sie 2003, 01:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post

Gdy grałem kiedyś w p.nożną, trener mówił nam ,że zimą się trenuje kondycje ,żeby na wiosnę  i lato błyskać formą i tak biegaliśmy  prawie cały trening nieraz po kolana w śniegu ,no ale kondycjia w sezonie żeczywiście była niezła .
Dokąd tak ciągle biegniesz ? Grisza
Awatar użytkownika
Rudzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 sie 2003, 00:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a ja mam takie pytanko mam skore sklonna do pekania naczynek i nie chce po zimie wygladac jak amatorka tanich win znacie jakies dobre kremy ochronne (to pewnie dziewczyny bardziej bede wiedzialy) prosze o jakies konkretne propozycje
gg 46090
ODPOWIEDZ