chciałabym biegac rano i zastanawiam się co ze sniadaniem? przed biegiem czy po? chyba po? a jesli tak to w jakim odstepie czasu po zakończeniu biegu i co jeść najlepiej by zrzucic parę kilo? białko?
dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi
śniadanie
- Wojas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Mam podobny problem. Jak wstaje rano przed 5:00 to ide biegać a podczas biagania gdy nic niezjem to mi tak strasznie burczy i troche mnie ścista w brzuchu . I niewiem co najlepij jest rano zjeść.
gg 1175002
- zaglebiak
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 06 cze 2005, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dolacze sie do opini tych doswiadczonych biegaczy, chociaz sie nie zaliczam do takiego grona, z drugiej strony nie wiem co jest wyznacznikiem tego doswiadczenia, ale wracajac do tematu to ja nigdy nic nie jem przed biegiem, tylko pije wode i ruszam do boju, jak rano wstaje to nie jestem glodny, i to ze biegam na czczo w ogole mi nie przeszkadza
Pozdrawiam serdecznie,
Michal
Michal
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 maja 2006, 17:33
Witam.
Najlepiej przed bieganiem wypic ciepla wode, jednak tyle, zeby podczas biegania nie sluchac bablowania wody w brzuchu zamiast burczenia . Jezeli chodzi o pobiegowy posilek, to zdecydowanie bialko dla osob ktore nie chca stracic miesni a chca stracic tluszcz np. twarozek, jaka, serwatka. A dla tych ktorzy sie nie przejmuja tluszczem ptoponuje bialko z weglowodanami. Pozdrawiam
Najlepiej przed bieganiem wypic ciepla wode, jednak tyle, zeby podczas biegania nie sluchac bablowania wody w brzuchu zamiast burczenia . Jezeli chodzi o pobiegowy posilek, to zdecydowanie bialko dla osob ktore nie chca stracic miesni a chca stracic tluszcz np. twarozek, jaka, serwatka. A dla tych ktorzy sie nie przejmuja tluszczem ptoponuje bialko z weglowodanami. Pozdrawiam